glue - miu
Przy ekstrakcji użyłem Antidolu 20 i bardzo małej ilości wody. Przefiltrowałem wielokrotnie a reszte papki przemyłem jeszcze raz wodą. pierwszego filtrowania wyszło mi nadwie iniekcje po około 3 ml roztworu. To co wyszło z wtórnej filtracji wypiłem. Iniekcje domięśniową najlepiej wykonać w górną część pośladka, igła 'do iniekcji domięśniowych', są dość duże, muszą takie być zeby się przebić odpowiednio głęboko. No i wstrzykuje się płyn raczej powoli. Nie polecam tego robić, chyba że macie możliwość bardzo dokłądnej filtracji roztworu i zachowania bardzo sterylnych warunków. W końcu roztworu z kody nie można podgrzać dla pozbycia się złych żyjątek.
Jeszcze jedna sprawa - myślałem, że nie da się tyle tego pierdolnąć w mięsień? 10ml? Gdzieś czytałem, że maksymalnie to 2-5ml.
I powiedz mi, czy jebnięcie tego syfu w mięsień boli? Słyszałem, że iniekcje i.m mogą być bolesne (podobno i.v. nie).
i.v nie boli.
Masz racje, MAKSYMALNIE MOżNA WSTRZYKNąć DO 5ML!!!!
Przyznaję, że nie mam zamiaru próbować takiego podania kodeiny (bo raz zadeklarowałam że nie wezmę jej już nigdy i będę się tego trzymać), ale śmiałkom dam pewną radę. O ile odpowiednie wkłucie się w pośladek jest dość trudne, tak iniekcja w miesień prosty uda będzie banalna. Wystarczy usiąść. Igła nie grubsza niż 0,8. Wkłuwamy się pod kątem.
Aha, co do tego kąta, to przy podaniu domięśniowym powinien on wynosić 90 stopni. Pod kątem można podawać podskórnie, ale też nie trzeba. No i robiąc już wszystko poprawnie, to na jedno miejsce nie powinno być rzeczywiście podane więcej niż 5ml, w ramię 3ml. Zresztą to nie jest nic trudnego, byle dobrać się do mięśnia i już jest OK.
No i jest południe. Trzecia próba i już widzę, że nie ostatnia. Rozpuściłem w 18ml wody. Dokładnie wymieszałem, papkę przefiltrowałem, wycisnąłem do końca tak, że roztwór był mętny, ale na objętości nie stracił. Później przefiltrowałem aż do uzyskania satysfakcjonująco klarownego roztworu i załadowałem >5ml (trochę więcej)w każde udo i 3ml w jedno ramię. Resztę wypiłem, a zostało może ze 3ml, czyli straciłem <2ml, co daje nam <44mg fosforanu kodeiny i już zaczyna działać. Trochę przesadziłem za pierwszym razem z tymi 5 minutami, raczej zajmuję to koło 10 minut. No i jak ktoś się zamierza w to "bawić" (a raczej psuć sobie zdrowie), to pamiętajcie o aspirowaniu. Ja np. w pośladek już sobie nigdy nie dam.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cement.jpg)
Palenie papierosów uszkadza cement. W zębach pozostają trwałe ślady po nałogu
Zęby składają się z trzech zasadniczych warstw: szkliwa, zębiny i cementu. Ten ostatni pokrywa korzeń i budową przypomina kość. Układa się on w charakterystyczne pierścienie, podobne do pierścieni drzew, które rosną z każdym rokiem. Naukowcy z Northumbria University chcieli sprawdzić, czy cement można wykorzystać w medycynie sądowej, na przykład do określania wieku ofiar przestępstw lub katastrof. I odkryli, że palenie papierosów pozostawia w cemencie trwałe ślady.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/25-06-25_narkotyki_05.jpg)
Bochnia. Policja ujęła dilerów narkotyków. W garażach przy KN-2 urządzili „biuro” i magazyn
Małopolscy policjanci zlikwidowali „przedsiębiorstwo” zajmujące się handlem narkotykami. Wynajmowane garaże przy jednej z ulic w Bochni spełniały rolę biura oraz magazynu ze środkami odurzającymi. Zabezpieczono duże ilości środków odurzających oraz zatrzymano 4 osoby.