Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 85 • Strona 8 z 9
  • 562 / 29 / 0
Kiedyś próbowałam MXE i.v i był to niestety jeden z gorszych tripów na tej substancji. Nie dlatego że było przerażająco ( co by mnie raczej ucieszyło), ale dlatego że było nijako. Wyjątkowo nijako. Może to wina zbyt małej dawki, albo sortu, nie wiem. Ani atłasowa rozkosz, ani pływanie w brudnych, ciemnych, podziemnych kanałach porośniętych kablami jak to ma miejsce zazwyczaj. Wczoraj znalazłam resztki metoksetaminy schowane w szafce, i pomyślałam sobie że może odważę się dzisiaj spróbować, bo zachęcające opisy wstrząsu doznawanego podczas wjazdu nie dają mi spokoju, ale mam duży problem z wkłuciem, z powodu żył które chyba nawet nie zasługują na miano żył. Liczę na to że jednak mi się uda dzięki wstawiennictwu Matki Boskiej Iniekcyjnej, ewentualnie wbiję igłę w kark jak na królika przystało.
Uwaga! Użytkownik skatofagi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 124 / 15 / 0
Zostało mi troszkę MXE na dnie worka z darmowym samplem 150mg, rozpusciłem zawartość w 2ml
pukłem
W ciągu 15 minut wyjebało mnie z papci, każdy dzwiek brzmiał jak zrobiony z piaskowca, ważącego tonę, ocierającego się o drugi
nie wiem ile tego było ale przez 3 godziny przetripowało mnie solidnie, a sen miałem całkiem zadowalający
nie było tego więcej niż ciągłem do podbicia hometa
bez tolerancji na takie sprawy
dobrze dupnęło

Major Kocięba Powiada:
KOCHAM WAS MISIACZKI KOCIACZKI I KETONOWE ROBACZKI
  • 733 / 2 / 0
@lostinwonderland Ty też walisz po kablach? Co to się porobiło :scared:
Co do tematu, to wina raczej zbyt małej dawki, lub słabego sortu. Chociaż ja tam o słabym sorcie MXE mało wiem, bo nigdy na takowy się nie natknęłam :D Może dlatego, że Sonen zawsze wiedział, skąd zamówić.
Uwaga! Użytkownik ifau jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 425 / 3 / 0
Jaka dawka MXE iv będzie porównywalna siłą dysocjacji do 300mg DXM bez tolerancji? 15mg?
"Sprawdź czy to 3meopcp, o ile potrafisz zrobic to inaczej niż poprzez walnięcie iv"
  • 425 / 3 / 0
Woah, zaskoczyło mnie

4 razy podawałem sobie dawki 20-40mg. Trzy podania porównałbym trochę do działania opioidów, ogromne uspokojenie, błogośc, przyjemnośc. Do tego doszło uczucie niewinności, delikatności, ludzkości (czymkolwiek by była :D). Brak dysocjacji, odrealnienia typowego dla oral/sniff, jednak zdolności jakiegokolwiek myślenia zostały mocno zaburzone. To bardzo ciekawe przeżycie - czyste przeżywanie emocji, bez myślenia, analizowania.

Czwarte podanie różniło się od poprzednich. Było podobne, jednak zamiast samej przyjemności przez głowę przewijały się też takie uczucia jak rozpacz/melancholia, troska.

Bardzo polecam, podanie dożylne dużo bardziej przypadło mi do gustu od MXE podawanego podjęzykowo (które za to wybieram jako najlepsze z trójki podjęzykowo/jedzone/donosowo)
"Sprawdź czy to 3meopcp, o ile potrafisz zrobic to inaczej niż poprzez walnięcie iv"
  • 258 / 2 / 0
Pytanie było co do ogarniania sprzetu zaraz po strzale iv...
Wiec napisze ze to kwestia wprawy/tolerancji/dawki
Jednych poskłada zanim wtłoczą wszystko przy iniekcji, a inni po prostu przejda sie jeszcze do lodówki (a nawet sklepu) po browara.
Ja przy dawkach ok 80mg iv z kamienną twarzą siedze przed kompem przeżywam wejście analizujac obrazek z aktualnie grającego utworu na youtube...
Co najbardziej wkurza to czas działania...
You Are What You Use...!
Arylcyclohex = Two Steps From Hell
  • 116 / 3 / 0
MXE dokablowo :D drugi narkotyk przyjęty przeze mnie tą drogą administracji. Najbardziej zastanawia mnie yen "spóźniony zapłon". U mnie wjeżdża po około 10-20 sekund. W trakcie wjazdu substancja drażni część mózgu odpowiedzialną za słuch i wtedy słyszę jakieś kosmiczne wibracje, jakby świat był rozdzierany na atomy. Osobiście polecam do tego słuchać Hallo Spaceboy-Davida Bowie z albumu outside. W moim przypadku MXE dobrze komponuje się z 3mmc w jednej pompie, ponieważ wypełnia tą lukę czasową.
"Najtrudniej dotrzeć do samego siebie." Marek Aureliusz
"When I put a spike into my vein
And I'll tell ya, things aren't quite the same
When I'm rushing on my run
And I feel just like Jesus' son
And I guess that I just don't know"
  • 5299 / 104 / 0
– Zerwij zdecydowanie ze swoja przeszłością a zostaniesz oświecony.
– Dokonuję tego stopniowo.
– Stopniowo dokonuje się wzrost. Oświecenie – w jednej chwili.
– Musisz wykonać wielki skok! Małymi – choćby było ich wiele – nie przeskoczysz przepaści.
Podając sobie takie kombinacje dragów dokablowo nie zbliżasz się do oświecenia tylko do tego na co wskazuje Twój nick. Pewnie nic Cię już nie zatrzyma - jestem przekonany podskórnie, że masz ochotę na jeszcze bardziej dzikie miksy - i zanim coś next time zmiksujesz ze sobą w jednym dokablowym podajniku, nie martw się i zapytaj w którymś wątku dot. miksów, czy połączenie tychże N substancji nie rozedrze Ciebie raz na zawsze w piecu kremacyjnym / przez robaki na grejwardzie. Puść se Shpongle to zobaczysz co to rozpierdol :D

Ps: nie wal w kabel, to niebezpieczne :nuts:
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 116 / 3 / 0
Ja za I.V. zabieram się niezwykle rzadko tzn. mniej więcej raz na miesiąc, ale jak już to porywają mnie hedonistyczne żądze. Kiedyś przez niemal rok waliłem dzień w dzień, był to rok mojego upadku intelektualnego, moralnego i zdrowotnego. Mam nadzieję że rozumiesz że czasem porywa mnie nostalgia i daję się ponieść. Btw ludzie MXE podana tą drogą administracji ma nikły potencjał, kosmiczny jest tylko wjazd, poza tym podana w ten sposób jest neurotoksyczna. Najlepiej działa jak się ją waporyzuje. Ja teraz tylko pale MXE, daje nieziemskie doznania.
"Najtrudniej dotrzeć do samego siebie." Marek Aureliusz
"When I put a spike into my vein
And I'll tell ya, things aren't quite the same
When I'm rushing on my run
And I feel just like Jesus' son
And I guess that I just don't know"
  • 858 / 19 / 0
MXE i.v ze tak delikatnie nazwę moje odczucia jest bardzo inwazyjne %-D momentalnie z normalnego stanu swiadomosci wlacza sie odklejenie fajnie sie oglada pomieszenie na nowo troszke ciezko dojśc do "ładu" z naglą zmianą sposobu myslenia i postrzegania dla osob z zerwym doswiadczeniem z dysjo jest to bardzo dziwaczne doznanie
znajomego pytałem sie do sie z nim działo przez kilkadziesiąt minut stania w jednej pozycji mowil ze nie wie %-D
only i.v w zrosty i zapadki
pachwina otwarta
cpanie jak tlen
pierwsza mysl
i pierwszy krok
chwiejne schody
stoję poluje na jelenia
dawno uciekly ostatnie marzenia

Der Reichsspritzenmeister
ODPOWIEDZ
Posty: 85 • Strona 8 z 9
Newsy
[img]
Niemcy. Rośnie konsumpcja marihuany wśród dorosłych

Konsumpcja marihuany w Niemczech wśród młodych dorosłych znacznie wzrosła, za to nastolatkowie rzadziej po nią sięgają.

[img]
Rozbita grupa pseudokibiców zajmująca się przemytem narkotyków

Ponad 2,5 tony narkotyków mogło trafić na polski rynek dzięki działalności zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się ze środowiska stołecznych pseudokibiców. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Krajowej skutecznie uderzyli w struktury przestępcze, zatrzymując jej kluczowych członków.

[img]
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu

Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.