Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Najlepsze strzykawki do czyściciela to te trzyczęściowe typu luer, ani razu jeszcze mi się nie zacięły podczas mojego 2. tygodniowego ciągu
euzebiusz pisze:Niebieska polfa panowie! Obecna służy mi już 2 lata, poprzednią zgubiłem.
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.
47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
przemo8848 pisze:A jak z podziałką, zmywa się szybko tak jak w tych z apteki?
pipety sa najlepszym sposobem dawkowania czyściciela. Owszem, zdarza im sie pękać, ale jedna służy duzo dluzej, niż strzykawka. Do tego strzykawką nie sięgniesz na dno butli, chyba, że z igłą ale wtedy możesz butle przebić, RIP giebel. Problemem pipet jest ich dostępność, ale Allegro nie gryzie, zamawiacie giebla, to możecie też i pipetę. Zbyt przypałowe? Dokupcie jeszcze pakiet eppendorfów i wszystko gra. Albo chodźcie z butlą podróżną - 25 mililitrów, jedynym minusem jest jej szczelność, wszystko do znalezienia na alledrogo za grosze.
Niektóre działały po przelaniu 100ml bez zacinania się, inne już po pierwszych dwóch były praktycznie do wyrzucenia.
Jak dla mnie - zależy jak spasowane będą elementy.
Ostatnio miałem możliwość używania pipety.
Róznica ogromna, nic się nie zacina, szybko się nabiera, podziałka się nie zetrze, jest dłuższa, przez co można dużo łatwiej nalewać z pojemników 0,5 litra.
No i własnie, pękła mi po przelaniu przez nią tych 500ml.
W żadnej aptece nie mogłem dostać.
Najlepiej chyba zamówić z internetu albo kupić w sklepie chemicznym (którego brak u mnie w mieście niestety).
#TeamPipeta
Jedyny minus jest taki, że do strzykawki można nalać sobie porcję na dolewkę i schować do kieszeni. Z pipetą takie coś nie wyjdzie.
Eppendorfki są najlepszą opcją do czegoś takiego. 100 sztuk - 5 zł.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/f734df92-5a5c-41ea-8a36-8ae93de314c4/mem.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250818%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250818T112701Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=ae3d9a54a49e0acb25e329cda5965c5f41969ed3033194790dfa6a96ff5bda8a)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.