DivideaD pisze:To wszystko jest jakimś pokracznym paradoksem. Mam fizyczną pracę, zdrowo jem - dużo owoców i warzyw, od czasu do czasu biegam i raz w tygodniu chodzę na basen. Urosły mi mięśnie, schudłem i lepiej się czuję. Z drugiej strony ćpam, palę coraz więcej i częściej. Nie wiem jak godzę tak dwa różne style życia, kurwa.
DivideaD pisze:Czyli wielka chujnia, całe moje trzeźwe życie to podświadome oczekiwanie na narkotyki.
Na chwilę obecną musiałabym zaznaczyć w ankiecie kilka dni lub tydzień (ale to jest maks). O ile od jakiś bardziej różnorodnych dragów byłabym w stanie sobie odmówić, o tyle wytrzymanie więcej niż kilku dni bez piwka przez weekend czy zapalenia mj byłoby ciężko.
Liczę na to, że to przelotne.
Teraz staram się na trzeźwo wytrzymać 24 godziny... nie wiem co będzie dalej. Ale wiem, że najbliższe 24 godziny mam być trzeźwy, bez względu na to co by się działo. A później, jak mi się uda, to próbuję kolejne 24 godziny... i tak już od paru miesięcy.
I Know What Makes Me Feel Just Right
Don’t Wanna Have An Endless Fight
Jebać Duracell
odp) więcej ale jestem narkomanem :-)
Kwiecień plecień co przeplata trochę kwasa, trochę lata
senna mara pisze:DivideaD pisze:To wszystko jest jakimś pokracznym paradoksem. Mam fizyczną pracę, zdrowo jem - dużo owoców i warzyw, od czasu do czasu biegam i raz w tygodniu chodzę na basen. Urosły mi mięśnie, schudłem i lepiej się czuję. Z drugiej strony ćpam, palę coraz więcej i częściej. Nie wiem jak godzę tak dwa różne style życia, kurwa.Na takiej samej zasadzie, ja odkąd ćpam zaczęłam o wiele większą wagę przykładać do mojej diety i jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Wcześniej miałam to gdzieś, jadłam byle co, piłam litry kawy, nie próbowałam nawet zacząć ćwiczyć. Teraz próbuję się w miarę zdrowo odżywiać, różnorodnie, aby nie mieć zbyt dużych niedoborów witamin czy minerałów. A to tylko po to, żeby zminimalizować ewentualnie straty na zdrowiu spowodowane ćpaniem.DivideaD pisze:Czyli wielka chujnia, całe moje trzeźwe życie to podświadome oczekiwanie na narkotyki.
Na chwilę obecną musiałabym zaznaczyć w ankiecie kilka dni lub tydzień (ale to jest maks). O ile od jakiś bardziej różnorodnych dragów byłabym w stanie sobie odmówić, o tyle wytrzymanie więcej niż kilku dni bez piwka przez weekend czy zapalenia mj byłoby ciężko.
Liczę na to, że to przelotne.
Ta ankieta podniosła mnie na duchu. Raz tyle wytrzymałam, więc już nikt mi nie wmówi, że mam problem ; )
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fermentacja-6d87f0c41199afb1eeb86e5d5ed1d5ad.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/casper_ruud.jpg)
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie
Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-08-27_18-13-07.png)
Nasi sąsiedzi legalizują marihuanę. Do 100 gramów na własny użytek
Czechy przygotowują się do ważnych zmian w swoich przepisach dotyczących marihuany. Od 1 stycznia 2026 roku będzie tam legalne posiadanie do 100 gramów marihuany oraz uprawa do trzech roślin konopi na własny użytek. Dzięki temu, Czechy staną się drugim krajem w Unii Europejskiej, który zdecydował się na takie rozwiązania.