Kiedys uwazalem to za cos zlego, ostatni przystanek przeciwko alkoholizmowi (albo bardziej - przyznaniu sie do takowego).
Teraz zas uwazam, ze wrecz przeciwnie - dzieki piciu w samotnosci mozemy pomyslec o wielu rzeczach, o ktorych w gronie znajomych pomyslec bysmy nie mogli. Zatrzymac sie na chwile, zastanowic nad soba, wlasnym zyciem. Inaczej spozytkowac czas bedac pod wplywem. Od kiedy pije sam latwiej mi sie skupic na pozytywnych, bardziej "glebszych" niz dobry nastroj czy tego, ze jest sie bardziej rozmownym (co nie znaczy, ze takowe sa zle), skutkach picia.
Wreszcie, w samotnosci mozna sie bardziej kontrolowac. Chociazby przez stwierdzenie "jestem najebany i ide spac". W towarzystwie zawsze bedzie "zostan na jeszcze jedno", "no dobra, to jeszcze rozchodniaka" albo "ostatnie piwko na droge".
I co wazne, trzeba czuc sie dobrze samemu ze soba. Zreszta bez tego zadna uzywka brana w samotnosci nie bedzie przyjemnoscia, szczegolnie alkohol.
– In my mind’s eyes.
Narcyz, ale nie ostentacyjny.
Kłamca, ale wrażliwy.
Miło mi Cię poznać.
Czuje się dużo lepiej gdy w okół mnie są ludzie.
Choć ostatni rok to uskuteczniałem G z małymi przerwami, podczas których wykazywałem "Lustrzany NaUmór". Z tej wielkiej miłości do kieliszka, a raczej piwa, tylko plamy wątrobowe mnie nie opuszczały :rolleyes:
Im dluzej pije "do lustra", a wlasciwie "do komputera", tym bardziej zmieniam podejscie do takowego. Oczywiscie nie mam mysli uwalenia sie az do zasnieciu, a wypiciu w miare kontrolowanych ilosci. Pisze w miare, bo zdarza mi sie zdarza sie samemu wypic za duzo, ale nigdy nie jest to za duzo na tyle, zebym odwalal jakies akcje czy urywal mi sie film, o co ze znajomymi nietrudno.
dekadan pisze:A nie na odwrot? mi się rzadko kiedy ze znajomymi film urywal bo zawsze trzymane jest tempo tak żeby zyc a nie zajebac się. Nie wyobrażam se imprezy gdzie 10 osob pije i tempo jest takie ze każdemu się film urywa, a ze duo potrafie wypic to zawsze dotrwałem do końca. {...}Im dluzej pije "do lustra", a wlasciwie "do komputera", tym bardziej zmieniam podejscie do takowego. Oczywiscie nie mam mysli uwalenia sie az do zasnieciu, a wypiciu w miare kontrolowanych ilosci. Pisze w miare, bo zdarza mi sie zdarza sie samemu wypic za duzo, ale nigdy nie jest to za duzo na tyle, zebym odwalal jakies akcje czy urywal mi sie film, o co ze znajomymi nietrudno.
No nie ;) Ze znajomymi zazwyczaj nie walimy szybko, ale duzo, co konczy sie jednym - opowiadaniem pijackich historii i rownie pijackich rozkminach. A nawet jesli nie, to w koncu zawsze mozna dokonczyc samemu po drodze czy powrocie, prawda? Samemu zas powod dla ktorego nie dopuszczam do totalnej samozaglady jest prozaiczny - majac kilkadziesiat centymetrow do lozka w pewnych stanach jego sila przyciagania jest wieksza niz wola dalszego picia.
Swoja droga czasem nawet chcialbym byc taka "pizda", na pewno wyszloby mi to na zdrowie :D
– In my mind’s eyes.
majac kilkadziesiat centymetrow do lozka w pewnych stanach jego sila przyciagania jest wieksza niz wola dalszego picia
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/1/1f082364-264f-420e-9676-06e914e68cab/thip.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250508%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250508T192702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=2a60554ca677a2822a6526932ee7cdbf820603bec0a843554fcb5159522786da)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/robert-rutkowski00.jpg)
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu
Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/prof._marcin_wojnar.png)
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia
Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.