https://soundcloud.com/second_hand123 - Moja własna Twórczość muzyczna.
postanowiłem sobie spróbować wszystkich narkotyków o których tylko się dowiem
Substancji z innych grup trochę na próbowałam ale.. nie bardzo mnie bawią. Wiadomo jak zaczynałam ćpać były eksperymenty, wtedy ćpałam wszystko jak leci, chciałam wszystkiego spróbować ale z czasem przestało mnie to bawić. Zdecydowanie wolałam ciepły opio kocyk.
Obecnie delikatny psychodelik czy jakieś zioło jeszcze czasem, z rzadka zarzucę, why not, ale stymulanty to w ogóle nie moja bajka, nie podoba mi się ich działanie. Jak by mi ktoś zaproponował kreskę amfy to bym grzecznie podziękowała. Nawet kawy mało pije, tylko jak już koniecznie potrzebuję stymulacji, jak np długo w noc piszę prace.
alkoholu piję mało, bo w porównaniu do działania opio to stan po alkoholu jest dla mnie bardziej zatruciem n iż fazą. No i nie mogę spać po alko.
Czasem trochę popalam fajki, ale to może parę paczek w ciągu roku.
Zdecydowanie nie jestem politoksykomanką.
W moim przypadku wszystko zależy od takich czynników jak dzień (czy był spoko czy chujowy), ochoty na jakąś czynność która po danej substancji będzie lepsza (np dużo roboty = feta, odpoczynek = koda / ziele) i s&s w których się znajduję. Tak, jestem politoxy i dobrze mi z tym. W sensie wolę to, niż uzależnienie od jednej substancji, bycie ćpunem jak na to nie spojrzeć nie jest ok.
tur3k pisze:Nikt chyba jeszcze o tym nie wspomniał - bycie politoksykomanem ma jedną wspaniałą zaletę, mianowicie tolerancją na daną substancję rośnie bardzo powoli :cheesy: No bo jak w jeden dzień koda, w drugi feta, trzeciego MXE, czwartego jakieś NBOMe a piątego zielsko to jak ma urosnąć ? ;]
W moim przypadku wszystko zależy od takich czynników jak dzień (czy był spoko czy chujowy), ochoty na jakąś czynność która po danej substancji będzie lepsza (np dużo roboty = feta, odpoczynek = koda / ziele) i s&s w których się znajduję. Tak, jestem politoxy i dobrze mi z tym. W sensie wolę to, niż uzależnienie od jednej substancji, bycie ćpunem jak na to nie spojrzeć nie jest ok.
<3
dats maj nygga, wlasnie taka droge zyciowa zamierzam obrac xD
Raczej:
"w tym miesiącu ograniczam stimy, to walnę czasem tylko jakieś benzo, w sumie dopiero co kupiłem po 50x2mg eti i dikla, a i flubro mam, a to całkiem miły benzosek - tak <<na nude>>. Albo ostatnio polubilem kanna, to na imprezach/na nude może plecieć coś, ewentualnie jeszcze alko pod to kanna i benzo, bo why not both - tak można poimprezować w sumie całkiem fajnie, chociaż chuj, trochę stimów nie zaszkodzi, dojebie jakieś ketony. Dawno nie jadłem dysocjantów... No i psychodelików w sumie też nie."
i tak to się kręci.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/68447774_605.jpg)
Narkopandemia w Niemczech. Umiera coraz więcej młodych ludzi
Liczba zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków utrzymuje się w Niemczech na wysokim poziomie. W ubiegłym roku 2137 osób zmarło z powodu konsumpcji narkotyków. To o 90 niż rok wcześniej – przekazał Hendrik Streeck, pełnomocnik niemieckiego rządu ds. uzależnień i narkotyków.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.