ambiwalencja pisze:czy można robić cos, co sprawi ze zachowujecie/czujecie sie pewniej/lepiej
ambiwalencja pisze:oraz co sprawia że jest jeszcze gorzej?
Potwierdzam.
Już kilka magicznych tableteczek poprawia mój stan o jakieś 50%. Ale całe życie ciągnąć na bezno ?
Życie to najlepszy narkotyk...
Życie to najlepszy narkotyk...
PilotTupolewa pisze:Dobra dawka benzo.ambiwalencja pisze:czy można robić cos, co sprawi ze zachowujecie/czujecie sie pewniej/lepiejPrzedawkowanie klonazepamu.ambiwalencja pisze:oraz co sprawia że jest jeszcze gorzej?
)
Ale czytając wątek, człowiek uświadamia sobie jak to trudno dostrzec choćby najprostsze uczucia czy emocje wsród społeczeństwa... W efekcie pierwszy lepszy Kowalski najedzie takiemu wystraszonemu osobnikowi na palec, zmiażdży w autobusie, nakrzyczy bez podwozi.
Powinnismy być bardziej wyrozumiali dla innych, troszkę bardziej spokojni i ze świadomością, iż nie wiadomo kto jest obok nas. Mały gest dobroci czy inny uśmiech jeszcze nikogo nie zabił a jakiej odwagi potrafi dodać!
Wybaczcie za ten prawie ze patos i jakże społeczne/przepełnione miłością refleksje lecz takie ogólne 'love' nachodzi mnie pod wpływem
Najprawdopodobniejszy scenariusz jest taki, że pod wpływem rozmowa z laskami będzie ci przychodziła bez problemu, a bez tabletek będzie tak samo jak przedtem. Sam sobie odpowiedz, czy potrafiłbyś zrezygnować z dalszego brania, gdyby się okazało, że nie ma żadnych długofalowych korzyści.
swoja droga wiele ludzi tak wlasnie traktuje alkohol co jak wiadomo jest o wiele chujowsza forma.
Po kilku latach doswiadczenia z narkotykami nauczylem sie takiej rzeczy ze jak jest nam zle w jakis dzien to niestety ten jeden dzien trzeba przeczekac i w drugim sie zastanowic czy to co nas martwilo nie jest przypadkiem psychoza spowodowana zarzywaniem bo nie musze chyba pisac ze przestajac calkowicie brac nie bedziesz mial juz tak ze nagle ni z dupy ze mala rzecz na ktora z trzezwym umyslem (minimum jakis miesiac detoxu) bys nigdy nie zwrocil nawet uwagi przestanie walic ci swiat , bo tez mam po jakis meetingach ze nagle pare nocek za soba i w kropce sam , w glowie przeswiadczenie ze niechcianym, zapomniany no chyba kazdy doszedl do takich wnioskow kto jest troche powyzej pierwszego stopnia choroby ktory nazywam "bo bandy to sie wali i to nie zmieni nic w moim zyciu" i powyzej " dlaczego wszyscy sa przeciwko mnie i mowia mi zebym przestal cpac" tylko gdzies kolo stopnia "wiem duzo na temat tego jak to bardzo na mnie wplywa mam do siebie czasami o to zal ze to robie, ale dalej to robie" bo dalszych jeszcze nie poznalem i po ostatnim meetingu zaczynam myslec duzo o tym jak poprawic swoje napedzane sztucznie przez narkotyki samopoczucie nie dajac temu dzialac naturalnie a nie ze napierdalasz mef i pozniej ci sie zyc nie chce jak przy normalnej sytuacji gdzie jestes szczesliwy nie dostajesz takiego zastrzyku endorfin przez godzine co po strzale mef w 40 min wiec pomysl moze trzeba by cos tu zadzialac bo jak chcesz Cpac i zeby nie miec kryzysow na zjebie to trzeba poprostu przestac sie sztucznie uszczesliwiac . pozdrawiam i duzo cierpliwosci do siebie samego bo to glownie trzeba wyrobic zeby samemu z tego wyjsc . oczywiscie to moze byc tylko moj pomysl na to ktory tylko mi pomaga ale moze komus sie przyda to co napisalem . Piona
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/migrena.png)
Konopie skuteczne w leczeniu migreny – pierwsze badanie kliniczne z placebo!
Według danych z badań klinicznych przedstawionych na dorocznym spotkaniu American Headache Society, inhalacja kwiatów konopi zawierających THC i CBD zapewnia skuteczniejszą ulgę w migrenie w porównaniu z placebo.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/bartoszyce_0.jpg)
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol
Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.