Dział poświęcony tematowi kontroli recept lekarskich u farmaceuty.
ODPOWIEDZ
Posty: 42 • Strona 1 z 5
  • 400 / 1 / 0
Jak w temacie. Zalozmy, ze kupujac non stop kode na karte wyswietla sie moje imie i nazwisko. Czy farmaceutka moze cos z tym zrobic - w sensie powiedziec o tym komus? Zalozmy, ze ktos z mojej rodziny mialby karte w tej aptece i skojarzyla by nazwisko - czy moze powiedziec "Pani/Pana syn jest wpierrrdolonym narkomanem"?
  • 232 / 16 / 0
oczywiście ze tak, w aptekach mają pełna historie zakupu każdego klienta który ma założona kartę. a kupowanie np na karte kogoś z rodziny %D to prawie pewny telefon miłej pani farmaceutki ze ktoś kupuje ogromne ilości kody, oczywiście zależy też od podejścia bo chyba obowiązku takiego nie mają
  • 195 / 4 / 0
art. 21 pkt 2 - osoby wykonujące zawód aptekarza obowiązane są zachować w tajemnicy wiadomości dotyczące zdrowia pacjenta, uzyskane w związku z wykonywaniem zawodu.

duckduckgo nie boli

Nazywa się to tajemnica aptekarska
W zachodu krwawych, ostatnich promieniach,
Pragnący śmierci — nie czekam już na nic.
I znów dzień wstaje, brzask bije z otchłani,

Powraca męka codzienna istnienia.
  • 1709 / 11 / 0
Niby tak ale sędzia czy tam prokurator może zwolnić z tej tajemnicy gdy lekarz/farmaceuta występuje w jakiejś sprawie w roli świadka.
Ba! Z odpowiednim nakazem mogą mieć pełen wgląd do kart pacjentów.
  • 648 / 1 / 0
Farmaceuta może ujawniać dokumenty, dowody zakupu tylko w sytuacjach rozpatrzonych przez prokuraturę bądź sąd. W zależności od tego jeśli - rodzina występuje do sądu o ubezwłasnowolnienie członka rodziny, z powodu uzależniania od leków. Sąd orzeka, że apteka ma obowiązek ujawnić dowody zakupu tegoż klienta gdyż jest to dowód w sprawie o ubezwłasnowolnienie.

W zależności od przyczyny takiej prośby farmaceuta ma obowiązek, lub nie ma takowego. Ważne jest też to, że jeśli ktoś odłącza substancje i eksrahuje te które są nielegalne, a farmaceuta podejrzewa to - powinien zawiadomić odpowiedni organ. Czyli generalnie może, ale nie musi.
  • 400 / 1 / 0
To chuuuj, wale opor dalej :-)

dzieki za odpowiedzi
  • 29 / / 0
Nie może 'nadać' na Ciebie policji/rodzinie co kupujesz. Jedynie może odmówić sprzedaż danego leku który kupujesz w strasznie dużych ilościach (np. lek posiadający kodeinę), to nie jest kiosk, że wchodzisz kupujesz i mówisz 'siemano'. Aptekarz zna się na swojej rzeczy i wie jaki lek co może wywołać w dużych ilościach, jeśli ma łeb na karku odetnie Ciebie od dostępu.
  • 618 / 110 / 0
taa tajemnice haha

kupowalem regularnie kode w jednej z aptek na osiedlu, placilem przewaznie karta. po pol roku kupowania kody poszla tam moja matka cos kupic, zaplacila karta. a ze na karcie te samo nazwisko, opowiedziala jej farmaceutka o moich przygodach z koda, ze acatar tez czasem kupuje nawet %-D i ze maja mnie wpisanego na liste narkomanow. mialem pozniej bardzo mila i przyjemna rozmowe z matka.

mialem ochote jej auto rozjebac po tym, ale sie ogarnalem, przeciez od razu wiadomo by bylo kto jest sprawca.

tak wyglada sprawa z tajemnica aptekarska.

moze i moglbym ja pozwac, ale jak ja mam po sadach latach i kilkudziesieciu osobom opowiadac o tym ile kodeiny wdupiam i po co mi tyle acatarow i nadmanganianow, to ja dziekuje. jeszcze by mnie na odwyk przymusowy wyslali heh.
  • 400 / 1 / 0
tomaszw88 pisze:
taa tajemnice haha

kupowalem regularnie kode w jednej z aptek na osiedlu, placilem przewaznie karta. po pol roku kupowania kody poszla tam moja matka cos kupic, zaplacila karta. a ze na karcie te samo nazwisko, opowiedziala jej farmaceutka o moich przygodach z koda, ze acatar tez czasem kupuje nawet %-D i ze maja mnie wpisanego na liste narkomanow. mialem pozniej bardzo mila i przyjemna rozmowe z matka.

mialem ochote jej auto rozjebac po tym, ale sie ogarnalem, przeciez od razu wiadomo by bylo kto jest sprawca.

tak wyglada sprawa z tajemnica aptekarska.

moze i moglbym ja pozwac, ale jak ja mam po sadach latach i kilkudziesieciu osobom opowiadac o tym ile kodeiny wdupiam i po co mi tyle acatarow i nadmanganianow, to ja dziekuje. jeszcze by mnie na odwyk przymusowy wyslali heh.
Bardzo ciekawa wypowiedz, dlatego mimo wszystko staram sie nie kupowac u mnie na osiedlu, a jesli juz - to rzadko. Z drugiej strony skad aptekarka moze wiedziec, ze jestescie spokrewnieni? Osob o tym samym nazwisku moze byc wiecej niz jedna w okolicy.
  • 182 / 3 / 0
zapytala pewnie czy ten i ten to jakis pani krewny.
ODPOWIEDZ
Posty: 42 • Strona 1 z 5
Newsy
[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.