Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
Wracajac do paranoii to rzeczywiscie sa one odbiciem naszych prawdziwych obaw. U mnie polegaly na zludzeniach dzwiekowych - caly czas wydawalo mi sie, ze ktos probuje mnie zlapac z alfa zebyzabrac mi towar. Sasiedzi i policja setki razy byli juz pod samymi drzwiami mieszkania zaraz po tym jak sciagalem kolejna chmure z alufolii. Oprocz tego kilkanascie razy kiedy palilem gdzies w terenie to byla na mnie nagonka wszystkich okolicznych mieszkancow, ktorzy bluzgali na intensywny zapach walerofenonu roznoszacy sie w calej okolicy. Nie mam pewnosci ile razy to byla jazda a ile razy faktycznie probowali mnie zlapac. Przy ilosciach jakie przerabialem zapach zgrzewanej alfy chyba rzeczywiscie obejmowal teren w promieniu kilkudziesieciu metrow od miejsca w ktorym palilem a jak wiadomo jest to zapach bardzo mocny i drazniacy... A moze to tylko jazda
wie, skąd diabeł wziął kopyta, albo czemu gasną zorze, umie słuchać Syren śpiewu,
strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
zna krainy,
gdzie nie znajdzie fałsz gościny.
Powodzenia w spłacie długów, kazdemu sie zdarza zbladzic ;-)
Pzdr.
"Jak działa jamniczek"
wie, skąd diabeł wziął kopyta, albo czemu gasną zorze, umie słuchać Syren śpiewu,
strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
zna krainy,
gdzie nie znajdzie fałsz gościny.
kowalskii pisze:W alfie najbardziej jest przejebane to ,że paranoje dotyczą tego, czego faktycznie się obawiasz na trzeźwo.
Chociaż miło wspominam chwile, gdy na folię sypałem sobie 3 kupki substancji: fentanyl, butyr-fentanyl i alfa-pvp i paliłem sobie takie buuuuchyyyy że ooommmmmm.... Tyle że właśnie! W tym kurwa jest istota szkodliwości alfa-pvp moim zdaniem. Jest ona mało inwazyjna fizycznie jak się jest pod wpływem opiatów i/lub benzo. Ja zacząłem mieć problemy z tym gównem dopiero jak odstawiałem opiaty. Problemy z sercem a to co miałem w mózgu to mogą wiedzieć tylko tacy gracze jak niebieski_arbuz, Pandaeb czy inni, którzy doświadczyli PRAWDZIWEJ paranoi.
Kurwa, a jakie historie o niektórych userach h po alfie słyszałem lub widziałem na własne oczy. Koleś wyskakujący przez okno z 1 piętra zwisa na lampie, spierdala do lasu w którym wyrzuca pieniądze i klucze do mieszkania (nie swojego) po czym wskakuje do rzeki bo go goni policja i służby specjalne? To 100% autentyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sekwojapark.jpg)
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego
W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/bartoszyce_0.jpg)
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol
Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.