Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
Używanie narkotyków sprawiło że w życiu...
...więcej zyskałem (niebo)
65
55%
...więcej straciłem (piekło)
53
45%

Liczba głosów: 118

ODPOWIEDZ
Posty: 80 • Strona 4 z 8
  • 65 / / 0
zyski:
+nowy kumpel (a nawet dwoch)
+nowe doswiadczenia, zaliczenie calkiem fajnych przygod
+mile wspomnienia
+umiejetnosc spojrzenia na swiat w inny sposob
+poszerzenie wiedzy w dziedzinie narkusow
+to dziwne, ale wieksza motywacja do nauki i ambicja

straty:
-ogromny spadek reputacji u rodzicow, rodzenstwa i niecpajacego otoczenia
-niemile przypaly
-zaobserwowane delikatne zmiany w mozgu, pewnie jako skutek ostrego przedawkowywania
-chec sprobowania kolejnych substancji, igranie z losem, zycie na krawedzi :D
-za 10 lat prawdopodobnie bede jak raoul duke


nie wiem czy wiecej zyskalem, czy stracilem, ale jestem pewien jednej rzeczy - siegniecie po dragi to jeden z bardziej istotnych "checkpointow" w moim zyciu
Uwaga! Użytkownik Nick na potrzeby [h] nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2644 / 41 / 0
Malo ze istotny. Kluczowy.
Jak dla mnie to nie moglo mi sie przytrafic nic lepszego. Jestem wdzieczny losowi ze stanely na mej drodze i otworzyly umysl na wyjscie poza utarte schematy i podazanie za innymi. Fuck that. Poznalem co jest po drugiej stronie lustra.
Dzieki Bogu.
Ostatnio zmieniony 19 listopada 2013 przez ShadySharky, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 2644 / 41 / 0
shacodupa pisze:
Myślę że umiar w tym wszystkim jest niemożliwy do osiągnięcia. Prędzej czy później łapiesz się na nałóg. Jedni prędzej drudzy później..
Bitch please..
5 lat okazjonalnego cpania. Bywaly ciagi, ale to dla wyzszych celow hehe.

Nie jestem wjebany kompletnie w nic, cpam kiedy mi sie zywnie podoba. Nigdy w zyciu nie mialem nalogu. Glupie fajki nie sa dla mnie problemem aby rzucic. Nic nie jest..

Bite me.
Wiem, jestem inny. Ale to bardzo dobrze.
  • 65 / / 0
oj kazdy mowi, ze nie jest w nic wjebany i ze jest kompletnie wolny, a jesli mialoby sie rzucic dragi raz na zawsze to juz bylby klopot xd.
Uwaga! Użytkownik Nick na potrzeby [h] nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2644 / 41 / 0
To nie jest zaden argument.
To jest jeden z najbardziej zjebanych jakie uslyszalem 'kazdy wjebany mowi ze nie jest'.

Wiesz co? Kazdy ktory faktycznie nie bierze tez tak powie.... Wychodzi na to ze kazdy czlowiek na ziemi to wjebany po uszy klamliwy cpun.

Mozna by rzucic, tylko cholera PO CO. Zycie bez dragow byloby cholernie puste i smutne...
Ja potrafie miesiacami chodzic czysty, tak, to jest oznaka niewjebania. Ale pozbyc sie permanentnie? A po cholere?

Jebac to.
  • 257 / 11 / 0
ShadySharky pisze:
To nie jest zaden argument.
To jest jeden z najbardziej zjebanych jakie uslyszalem 'kazdy wjebany mowi ze nie jest'.

Wiesz co? Kazdy ktory faktycznie nie bierze tez tak powie.... Wychodzi na to ze kazdy czlowiek na ziemi to wjebany po uszy klamliwy cpun.

Mozna by rzucic, tylko cholera PO CO. Zycie bez dragow byloby cholernie puste i smutne...
Ja potrafie miesiacami chodzic czysty, tak, to jest oznaka niewjebania. Ale pozbyc sie permanentnie? A po cholere?

Jebac to.
No to ty Man jesteś z tych wyebanych później. Pasi?
Oko za oko, za ząb. Dlaczego kurwa za pieniądze?
  • 320 / 5 / 0
Nie jestem wjebany kompletnie w nic, cpam kiedy mi sie zywnie podoba. Nigdy w zyciu nie mialem nalogu.
Mozna by rzucic, tylko cholera PO CO. Zycie bez dragow byloby cholernie puste i smutne...
Nie wciskaj kitu, typie. Jak można stwierdzić, że nie jest się uzależnionym od narkotyków nie potrafiąc bez nich normalnie funkcjonować?
  • 433 / 2 / 0
Trudno mi powiedzieć czy więcej zyskałem czy straciłem. Na pewno wiele się zmieniło, we mnie i moim otoczeniu. Na gorsze czy lepsze? Tutaj już punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A ten w moim wypadku ostatnio często się zmienia, taki mam zakręcony okres w życiu aktualnie. Jedyne co jest pewne to to że niczego nie żałuje. Patrząc na sprawę obiektywnie to bilans zysków i strat zapewne oscyluje w okolicach zera.
Legalise drugs and murder.

Moje posty to fikcja literacka.
  • 65 / / 0
ShadySharky pisze:
To nie jest zaden argument.
To jest jeden z najbardziej zjebanych jakie uslyszalem 'kazdy wjebany mowi ze nie jest'.

Wiesz co? Kazdy ktory faktycznie nie bierze tez tak powie.... Wychodzi na to ze kazdy czlowiek na ziemi to wjebany po uszy klamliwy cpun.

Mozna by rzucic, tylko cholera PO CO. Zycie bez dragow byloby cholernie puste i smutne...
Ja potrafie miesiacami chodzic czysty, tak, to jest oznaka niewjebania. Ale pozbyc sie permanentnie? A po cholere?

Jebac to.
no wlasnie to takie typowe podejscie. "nie jestem uzalezniony i mam calkowita kontrole, ale nie widze sensu zrywania z tym, bo moje zycie bez X byloby puste". ja tak samo wlasnie pierdolilem pol zycia, gdy ktos mi wytykal, ze nie umialem oderwac sie od gierek xD. szukalem glupich wymowek, bo sam przed soba nie umialem przyznac, ze cos jest nie tak.

no przyznaj, ze trudno by ci bylo od tak zerwac jakiekolwiek powiazania ze swiatem dragow. a czy to wlasnie nie oznaka, nawet minimalnego, ale uzaleznienia?
Uwaga! Użytkownik Nick na potrzeby [h] nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2644 / 41 / 0
To odnosi sie do wielu dziedzin zycia. Np. Bardziej w zyciu nie poradzilbym sobie bez muzyki, tu mozna mowic o niefunkcjonowaniu.

Funkcjonowac bez dragow? Na lajcie.

Jakby ktos np. postawil mi ultimatum 'rap albo dragi' bez wahania wykluczylbym to drugie. Jedynie na tej zasadzie jak juz.
Na szczescie sa oba... :-D
Ostatnio zmieniony 20 listopada 2013 przez ShadySharky, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 80 • Strona 4 z 8
Newsy
[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.

[img]
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet

Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.

[img]
Dziewczęta piją ryzykowniej niż chłopcy

Raport informuje o rosnących problemach z alkoholem i marihuaną wśród młodzieży.