Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4475 • Strona 309 z 448
  • 385 / 7 / 0
Chce się siku, a nie robi się siku. To zaburzenie funkcji pęcherza, podobne jak w przypadku ketaminy, która z resztą, co zostało już bezsprzecznie ustalone, robi z pęcherza zupełny rozpierdol.
  • 451 / 13 / 0
no ale te problemy z pęcherzem to przy częstym wielomiesięcznym braniu , ciagach itd , biorąc takiego MXE 2-4 razy w miesiącu , z przerwami minimum tydzień takich problemów na 95% nie będzie , no chyba że się mylę to niech mnie ktoś z błędu wyprowadzi
Kontakt: cardomar15@tutanota.com
%-D
  • 385 / 7 / 0
Nie no, jasne, przy rzadkim zażywaniu organizm sobie radzi bez problemu. Ale możliwość takich skutków jednak istnieje i warto o tym powiedzieć.
  • 451 / 13 / 0
zastanawiam się czy te problemy z nerkami i pęcherzem będą już na stałe czy może po zaprzestaniu zażywania substancji (MXE , ketaminy itd) , dojdzie do regeneracji i stan pęcherza i nerek się poprawi i wróci do stanu przed zażywaniem , są jakieś informacje na ten temat ?
Kontakt: cardomar15@tutanota.com
%-D
  • 385 / 7 / 0
Głosowałbym na opcję, że byłyby to zmiany odwracalne. Ale to już tylko moje przypuszczenia.
  • 1794 / 123 / 0
Jako, że zbyt uwielbiam MXE by go walić 2 razy w miesiącu rodzi się moje pytanie - jak ochronić w miarę nerki? Jakiś sumplement diety, warzywa konkretne?
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 385 / 7 / 0
Też walę, delikatnie mówiąc, częściej niż 2 razy w miesiącu. Ja stosuję taką technikę, że na jedną sesję MXE wypijam w tygodniu jedno pełne, jasne piwo. Na oczyszczenie nerek. Do tego staram się zdrowo odżywiać i unikać leków.
  • 3732 / 45 / 0
Plecam diete oczyszczajaca nerki (np ciemne pieczywo, zurawina i arbuz), pic wode i zielona herbate, piwko jak mowi kolega wyzej (z umiarem), ubierac sie cieplo, dostarczac pierwiastkow niezbednych do prawidlowego funkcjonowania ukladu wydalniczego, dbac o higiene przy siusianiu, oczyszczac czakre sakralna, hehe. :-) Oczywiscie takim jak ja juz to nie pomoze. Choc zawsze o to dbalam. Jesli ktos ma powazne problemy z oddaniem moczu podczas tripa to sluze radami, mam na tym polu powazne doswiadczenie. :retarded:
osobisty kawalek internetu
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:
Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
  • 1857 / 70 / 80
se7en pisze:
Nie atakuje nikogo ale... skąd te dane na temat szkodliwego działania na nerki??

To że sie siku częściej chce to równie dobrze może znaczyć że działa moczopędnie a to oczyszcza nerki (jak np piwo)

Pozdrawiam
Po pierwsze to bystry narkoman samemu wyczuje że substancja siada na nerach, to jest do wyłapania nawet po jednorazowym użyciu tylko trzeba znać swoje ciało.
Po drugie to MXE jest bardzo podobne w budowie do Ketaminy, a przypadki gdzie nadużywana Ketamina trwale uszkadza nerki i układ moczowy są dobrze udokumentowane i przebadane. To sie zdarza, ale też nie ma co być na zapas ostrożnym. Jak już jest przypadek że kogoś budzą z K-hola odwożą do szpitala, i nagle sie okazuje że nerka do wymiany albo trwałe uszkodzenie pęcherza to z tego co sie wypytałem to zawsze są przypadki osób które SROGO CISNĄ. To nie są osoby które przerabiają 100mg/weekend, 100mg/dzień - tylko zawsze sie słyszy o liczbach w stylu conajmniej kilka* gram Kety dziennie przez wiele tygodni :*) Wiecie, psychonauci pokroju że kupują sobie samarke z 7g i sypią na oko aż sie skończy, a potem idą po następna.

Mrs.Wawoj wyczerpała w sumie temat, od siebie polecam pić dużo płynów tuż przed i po działaniu żeby sie nie odwodnić. Samo to już daje duże propsy dla nerek.

*Raz gadałem z typem z UK który opowiedział mi że jego znajomy teraz jest udupiony do końca życia. Musi wpierdalać lekarstwa na zawsze bo jego nerki działają już tylko w 30% właśnie od Ketaminy. Jak zapytałem o dawkowanie, to usłyszałem że w szczytowym okresie ten znajomy walił ponad 10g dziennie, na jednej imprezie podobno nawet 15g!(xDDD) I takie kreślenie linii trwało u niego pare miesięcy, nie pamiętam dokładnie ale chyba 5miesięcy... Czaicie skurwysyny, to mniej wiecej tak jakby ktoś walnął podczas dnia imprezy ~8-9gram MXE 8-( :gun: No i następnego dnia rano pewnie z 1000+mg na śniadanie... %-D
  • 246 / / 0
wczorajsze testy znowu mnie zaskoczyły... napiszcie mi swoje doświadczenia ile najdłużej wchodziła wam faza po podaniu doustnym / oralnym bo albo był to bardzo łsaby sort alb tolerke mam wyrobioną.. i muszę teraz podwójne dawki zażywać. Pierwsza dawka 67 mg podjęzykowo o godzinie 22:22 ostatni posiłek jadłem o godzinie około 18 ale zaznaczę, że czułem, że miałem pełny żółądek bo od kilku dni obżerałem się jak pacman po mj. no i minęłą godzina była 23:33 i bardzo subtelne działąnie minęło kolejne pół godziny się zastanawiam czy faza wezła czy juz wejdzie niby jakies efekty były ale praktycnzie zerowe... dorzuciłem 50 mg sinffem odczekalem 30 minut i ciagle tak sobie.... kolejne 40 mg. i o godzinie 1:30 osiągnąłem apogeum miałem bardzo mocną fazę, z lednwosią się poruszałem obijałem się od ścian, efekty takie jak powinny być po MXE... tylko dziwne dla mnie , żę dopiero po 3 godzinach od pierwsezj wrzuty odczułem potężną fazę i byłem zadowolony. Czy to kwestia że organizm jest przyzwyczajony i teraz już 100 mg bedzie dzialalo jak 50 mg ? czy kwestia slabego sortu ? zaznacze ze od marca tego roku srednio co tydzień 50 mg ( ale bywały takie miesiace że tripow bylo 15 w miesiacu )
ODPOWIEDZ
Posty: 4475 • Strona 309 z 448
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.