Do tego stopnia mi ostatnio to dokuczyło, że stwierdziłam, że nie palę o ile nie mam pod ręką czegoś od picia, kropli do oczy i jakiegoś nawilżacza do nosa.
Sama faza jest niezmiennie fajna, ale z czasem poniesione straty mentalne były coraz większe.
Po jakichś 15 minutach schizów poczułem się świetnie, i w ten sposób spędziłem 2 ponad lata na jaraniu dzień w dzień.
Kilkakrotnie zdarzało mi się mieć krzywe wkręty typu "nie mogę złapać oddechu".
Dziś trawy praktycznie nie ruszam - odbija mi gdy się ujaram.Napady lęków, nasilenie fobii społecznej.
Co dziwne typowo "mózgojebne" dopalacze takie jak "śruba"czy "ak-47" rzadko kiedy powodują taką reakcję a używam ich na codzień.
Melvin Burgess
Zduty pisze:Paranoje dotyczące funkcjonowania mojego układu krążenia po większych ilościach. Nie wiem na ile sobie to wkręcam, a na ile jest to rzeczywiście mój organizm sugerujący ze nadszedł czas abstynencji.
Drżenie i osłabienie kończyn, puls zdaje się przekraczać 140, krtań się zamyka, dziwne uczucie promieniujące od serca, tętniąca szyja, bębnienie w uszach, osłabienie, jakieś takie ogólne napompowanie, napuchnięcie, napięcie tych głębiej osadzonych grup mięśni. Czasem coś gwałtownie zakłuje po lewej stronie i od razu myślę, że to mikro zawał i w ogóle odkąd spróbowałem stymulantów nigdy nie było już spokojnego palenia, mimo, że białe dawno porzuciłem. Mam nadzieję, że to tylko moja psychika, a te kłócie to 'tylko' nerwobóle.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/b/be4ce6c4-9bf0-41fd-9575-5c228d7b96cd/IMG_20250302_100331.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250713%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250713T111702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=6ec6a1c086eb57d4a71bf0bc6059f3bb7c0b28cf51547e8e1024de5926d47c3a)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/k0lumbijska_marynarka_wojenna.jpg)
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”
Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.