TALK - Rozmowy [H]

[francez]

Myślotok jebany trudny to ogarnięcia i strach, że nabawiłem się schizy. Do tego (kiedyś) napierdzielające serducho.

[Rewolucjonista]

Uczucie osłabienia. Szczególnie nasila się po nadmiernym przepaleniu mocną indicą.

[Jean la Chouette]

Jak już się konkretnie przejaram, to srogi nieogar w głowie, trudności ze zrobieniem, powiedzeniem czegokolwiek.

[haszykowy]

ja czasem jak się dobrze spruje to mam schizy co ludzie o mnie myślą , co robie ze swoim życiem
Ah to polaczkowate myślenie załapane od Mamy :-D

[majsterzpolski]

Wysuszenie błon śluzowych. Szczególnie nie lubie jak mi usta szybko wysychają, dodatkowo ta suchość w gardle :wall: . Najczęściej mnie to spotyka jak wracam do domu i nie mam przy sobie nic do picia (nawet mówić wtedy cięzko jest :D).

[Ramowy]

Hm to prawda, mi oczy "wysychają", ale może dlatego, że zapominam je zamykać albo siedzę po prostu po nocy za długo :)

[Ziomex2073]

Ja mam straszne schizy po tym... Mam wrazenie ze jak ludzie cos mowia to mowia to w stylu "ale on jest nacpany, caly blady", "wyciagnijcie go z tej wody bo jest tak nacpany ze zaraz utonie" itp.
A jesli mnie cos leciutko boli, bo po paleniu boli mnie jeszcze bardziej :D Zwlaszcza jesli chodzi o wątrobe... Tzn cos z prawej strony... :D Ja nie wiem jak ludzie mogą to palic na bol., mi to tylko zwieksza uczucie bolu. Wprawdzie nie jest on taki nie przyjemny, ale jednak jest wiekszy :D No i jeszccze te suche usta, gardlo... Gadać to się wogole nie da... Nie mowiac juz o oczach, czerwone... A jeszcze jak mam soczewki na oczach to dramat... Normalnie jak bym cos w oku mial takiego... "niezdrowego/nienaturalnego" :D

[Zduty]

Paranoje dotyczące funkcjonowania mojego układu krążenia po większych ilościach. Nie wiem na ile sobie to wkręcam, a na ile jest to rzeczywiście mój organizm sugerujący ze nadszedł czas abstynencji.

Drżenie i osłabienie kończyn, puls zdaje się przekraczać 140, krtań się zamyka, dziwne uczucie promieniujące od serca, tętniąca szyja, bębnienie w uszach, osłabienie, jakieś takie ogólne napompowanie, napuchnięcie, napięcie tych głębiej osadzonych grup mięśni. Czasem coś gwałtownie zakłuje po lewej stronie i od razu myślę, że to mikro zawał i w ogóle odkąd spróbowałem stymulantów nigdy nie było już spokojnego palenia, mimo, że białe dawno porzuciłem. Mam nadzieję, że to tylko moja psychika, a te kłócie to 'tylko' nerwobóle.

[Błazen]

140 ? I to cię wpędza w niepokój? Nie wiem na ile to była wkręta a na ile rzeczywistość ale ja dopiero się bać zacząłem jak mi skoczyło do 200 na minutę i kiedy czułem we łbie gorąco jakby mi żyła w środku pękła, od głowy przez szyję aż do klatki. To było dopiero przeżycie. na następny dzień przy głębszym oddechu coś mi strzykało w klacie, przez parę miesięcy tak było. Teraz spoko. A 140 to znaczy, że dobra "faza".

[Jadranko Durszlak]

Problemy żołądkowe/uczucie osłabienia. Paranoje etc. na ogół łatwo ogarnąć.