Dzisiaj zdarzylo mi sie cos takiego ze szedlem spokojnie na zajecia, studiuje w duzym miescie na poludniu polski, i zaczepil mnie facet ktory prowadzil psa na smyczy, po krotkim wstepie okazalo sie ze jest ze sluzby celnej a pies wyczul u mnie jakies "niedozwolone substancje". Po chwili pojawilo sie dwoch mundurowych i we trojke zaprowadzili mnie do radiowozu SLUZBY CELNEJ ktory stal w centrum miasta. Jako ze nie mialem nic przy sobie zgodzilem sie oproznic zawartosc moich kieszeni, potem pan sugerowal mi zebym nie jaral tego gowna bo sobie zycie zepsuje, na pytanie czy cos zarzywalem odpowiedzialem ze przebywam w otoczeniu osob palacych MJ. Potem straszyl mnie przeszukaniem mojego pokoju w akademiku. Wszystko skonczylo sie na spisaniu moich danych bo przeciez innaczej nie moglo.... I teraz moje pytanie: co oni tam wlasciwie robili, czy maja prawo przeszukiwac ludzi i czy moge spodziewac sie z ich strony jakegos syfu w postaci niezapowiedzianej wizyty w moim pokoju w akademiku???
Ale w jednej sprawie są na pewno zgodni
Że trzeba mieć miejsce w którym można się rozjebać
Ostro zabalować a później wszystko sprzedać
Art. 62.
1. Kto, wbrew przepisom ustawy, posiada środki odurzające lub substancje
psychotropowe,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
2. Jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa w ust. 1, jest znaczna ilość środków
odurzających lub substancji psychotropowych, sprawca
podlega grzywnie i karze pozbawienia wolności do lat 5.
3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
roku.
Nie wierz psom, dla nich mniejsza waga to jedna porcja (np. porcja zielska to 0,1-0,2g czyli fifka) a porcje dla psów zawsze są małe (nikt im nie chce do koryta za duzo dac)
Ale w jednej sprawie są na pewno zgodni
Że trzeba mieć miejsce w którym można się rozjebać
Ostro zabalować a później wszystko sprzedać
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.