Pentedron i substancje będące jego pochodnymi.
Więcej informacji: Pentedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2712 • Strona 162 z 272
  • 2428 / 90 / 0
Jan Eth-Cat Drugi pisze:
ale kryształy za to się fajnie kruszy

na tym polega zajebistość pentedronu-na kruszeniu jego kryształów
O ja pierdole... kruszenie krsztalow to ostatnia rzecz jakom bym zrobił, chyba ze chciałbym se zjebac jednom kreskom Pentedronu cały dzień to bym to uczynił :E Kurwa niepoto chemiki krystalizowaly specjalnie jebanego bjeda-ketona żeby rozjebac to nad czym specjalnie się pierdolili wiecej czasu żeby kupujonc chemia w postaci krysztalow po czym rozpierdolic go i przywrócić do poprzedniego stanu... Po chuj kupować kryształy skoro i tak bedom kruszone... to kurwa lepij kupić puder bo niedosc ze nietrzeba sie pierdolic w kruszenie.., :E
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 299 / 3 / 0
jak chcesz kryształ sniffować?
  • 1107 / 51 / 0
normalnie jak czlowiek, zwija i jeb do nocha i lep w gore. Wciagac tak zeby do gardla nie lecialo i wsio
Chuj na kaczych łapach
  • 180 / / 0
Oszczędźcie mi bólu, doradźcie najlepszy sniff kryształu, ja awsze rozkruszam na proch i wciągam, staram się nie w gardło, ale nos zatyka, dociągam powietrze, ale jebany nos suchy...czasem boli, w ogóle to bardzo pojebana masochistyczna droga podania,.
  • 1472 / 196 / 0
NieZaczynaj pisze:
Pente nie jest taki zły...Lubie zajebać kreskę (w sam raz na raz), położyć się na plecach, poczuć jak drętwieje mi podniebienie i zeby po tej stronie po której zajebałem sniffa.

Nie wiem czy mi się wydaje, ale jak waliłem kreskę podskórnie to zwała nie miałem wcale i działanie tak jakby odrobinę lepsze i dłuższe.
Ja nie wiem co wy macie ze sniffowaniem w jedną dziurkę. Ja zawsze krechę z jednej strony do połowy i na drugą dziurkę z drugiej strony, np. przy koko. Drętwienie jest równe (takie z jednej strony jest strasznie irytujące :D ), a i stuff powinien szybciej wchodzić (mniejsza ilość substancji na większej powierzchni błony śluzowej), o mniejszych stratach nie wspominając :P
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 4807 / 266 / 0
Ot siła przyzwyczajeń, też się łapię, że zawsze walę w lewą lub w prawą, nigdy nie dzielę, a przecież wiem, że to mniej ekonomiczne. Teraz jestem już od prawie od 2 miesięcy wolny od tego gówna. Muszę przyznać, że bardzo lubiłem i zapewne nadal lubię ból, który serwuje mi pentedron przy wciąganiu. Słodki ból, a później słodkie podniecenie, które oprócz pentedronu nie daje mi żadna substancja. Cholerstwo ma niesamowity potencjał uzależniający, wystarczy że piszę w tym temacie i już mam ciśnienie, ale dość. Nie będę już się tym upadlał, mimo niesamowitej ochoty, która aż boli..
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 834 / 11 / 0
Jan Eth-Cat Drugi pisze:
ale kryształy za to się fajnie kruszy

na tym polega zajebistość pentedronu-na kruszeniu jego kryształów
:nuts:
To, powyżej, to tylko fikcja. Tak! Zmyśliłem wszystko! Wszystko! Pewnego dnia się obudzisz i będziesz prosił Boga, żeby to był nadal sen (zaboli dusza). Jesteś uczuciowym dnem. Znikniesz,, w swoim obleśnym umyśle, jako przykład psychopaty.
  • 1472 / 196 / 0
The Light pisze:
Ot siła przyzwyczajeń, też się łapię, że zawsze walę w lewą lub w prawą, nigdy nie dzielę, a przecież wiem, że to mniej ekonomiczne. Teraz jestem już od prawie od 2 miesięcy wolny od tego gówna. Muszę przyznać, że bardzo lubiłem i zapewne nadal lubię ból, który serwuje mi pentedron przy wciąganiu. Słodki ból, a później słodkie podniecenie, które oprócz pentedronu nie daje mi żadna substancja. Cholerstwo ma niesamowity potencjał uzależniający, wystarczy że piszę w tym temacie i już mam ciśnienie, ale dość. Nie będę już się tym upadlał, mimo niesamowitej ochoty, która aż boli..
Nie sądziłem, The Light, że się wjebiesz w pente :D Poza tym walenie w jedną dziurkę może powodować nierówne szkody %-D
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 4807 / 266 / 0
A czemu nie? :-) Ponad rok ćpania jednej substancji robi swoje, polubiłem ten shit, jedyny legalny rc, który przypadł mi do gustu na tyle, że mam go dość.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 57 / 1 / 0
Siema forumowicze ! ;-)

Jakie jest dawkowanie pentedronu przy zerowej (od roku zero proszków) tolerce ???

Pozdro i z fartem :cool:
ODPOWIEDZ
Posty: 2712 • Strona 162 z 272
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.

[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.