Dział zawierający fachową wymianę zdań na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Regulamin forum
Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
ODPOWIEDZ
Posty: 29 • Strona 1 z 3
  • 3 / / 0
Z tego co wiem wiele leków jest w postaci chlorowodorków ponieważ są bardziej wytrzymałe na czynniki zewnętrzne i z reguły lepiej się rozpuszczają w wodzie (przez co i szybciej się wchłaniają). Czy leki w takiej postaci mają dokładnie takie samo działanie jak ich pierwotna postać ? Jeśli tak to dlaczego zmiana struktury danego związku nie zmienia jego działania na organizm człowieka ? PO rozpuszczeniu się wracają do pierwotnej formy czy jak ?
  • 1179 / 9 / 0
Przeprowadzenie leków w postać soli sprawia, że lek ten jest dostępny w postaci proszku.
Niektóre wolne zasady to gluty, ciecze i inne bajery, które nie byłyby praktyczne w zastosowaniu (chociażby przy tabletkowaniu), ani nie miałyby tak dobrego wchłaniania jak ich odpowiedniki w solach.
Uwaga! Użytkownik pyzg nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / / 0
Ale dlaczego ta sól ma takie samo działanie na organizm jak jej wolna zasada ? Przykładowo bromowodorek dekstrometorfanu po podaniu doustnym i rozpuszczeniu rozdziela się na czysty dektrometorfan i jony bromku ?
  • 625 / 28 / 0
jak powyżej,działanie jest to samo, zmienia się tylko biodostępność
rodzaj przyłaczonej reszty jest czynnikiem który ją zmienia i niekoniecznie poprawia, niektóre sole stosuje się w celu zmniejszenia dostępności a przez to aktywności niektórych substancji przykładowo sole bromowodorkowe dla skopolaminy
przy takich solach nadmiar pierwiastków z reszt kwasowych może się kumulowac w organiźmie i powodować szkody, to chyba jedyny wpływ na organizm jaki zmiana formy substancji może mieć
Kiedyś znów wszyscy spotkamy się razem, czas straci wtedy znaczenie, gdy z hukiem otworzą się bramy Valhalli nic nigdy już nas nie rozdzieli.
  • 1179 / 9 / 0
@Dzojon: nie na jony bromku, bo to bromowodorek przecieć ;-)
Tak, w organizmie oddziela się to na kwas i wolną zasadę;P
Uwaga! Użytkownik pyzg nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3899 / 242 / 13
Poza tym, jeśli przyjmuje się np sole substancji pochodne kwasów słabszych od chlorowodorowego (np cytryniany, winiany, siarczany, fosforany) to w żołądku i tak zamieniane są w chlorowodorek, po czym dalej (nie wiem dokładnie czy w wątrobie, czy w krwioobiegu czy dopiero w tkankach docelowych) dopiero rozdzielane na kwas+fribejs. Co więcej - zjedzenie fribejsu substancji, która tworzy z kwasami sole też poskutkuje przemianą w chlorowodorek (w żołądku jest HCl w jakimś tam stężeniu, bodajże 0,5%).
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 10 / / 0
A jaka jest różnica między zastosowaniem chlorowodorku, a bromowodorku danej substancji (np. DXM). Większa biodostępność, koszt produkcji? Z tego co wiem nadmierne spożywanie bromu prowadzi do bromizmu, a chlorowodorki są chyba lepiej tolerowane przez ludzi.
Uwaga! Użytkownik kurwamonika666 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3899 / 242 / 13
Różnicę mogą dotyczyć właściwości fiz-chem. Np. chlorowodorek dimetylotryptaminy jest kleistą mazią, natomiast fumaran jest ciałem stałym (kryształ). Niektóre substancje, jak LSD, mogą być zniszczone działaniem mocnych kwasów lub niestabilne w takiej postaci.

Co do konkretnego przykładu, który opisałeś - brom jest toksyczny, ale spożycie HBr (w ilości jednej dawki DXM'u) nie spowoduje zatrucia bromem w organizmie; ponadto, kwas bromowodorowy w organizmie ludzkim nie jest dekomponowany do elementarnego bromu. Możliwe, że wytwarza się bromowodorek ze względu na koszta syntezy, łatwość syntezy, trwałość cząsteczki, właściwości smakowo-zapachowe lub stan skupienia. Tak czy tak, substancja jest ta sama i działa tak samo, więc...

WHO CARE'S?
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 656 / 12 / 0
Np. organiczne sole Magnezu sa o wiele lepiej wchlaniane przez jelito niz np. weglan i lepiej przenikaja bariere krew-mozg (weglanu wchlania sie chyba tylko ok. 10procent w porownaniu do cytrynianu). Z chemicznego punktu widzenia chodzi chyba o to ze zmieniaja ladunek czasteczki dlatego te roznice.
  • 1538 / 208 / 0
Ludzie, wymiękam. To, co na przykład napisał @pyzg, że lek w postaci chlorwodorku jest w postaci stałej, a w innych wypadkach nie, to po prostu bzdura. 99% związków chemicznych w standardowej temperaturze i przy standardowym ciśnieniu, to ciała stałe. Chodzi po prostu o to, że sole różnych kwasów dobrze się rozpuszczają w wodzie. Najmniej wpływającym na procesy biologiczne jest właśnie chlorowodorek, w sumie ma takie same drogi metaboliczne, jak sól kuchenna (NaCl) i dla tego jest najpopularniejszy. Poczytajcie trochę o chemii leków, tylko, kurwa w książkach, a nie w internecie, który jest zwyczajnym śmietnikiem.
ODPOWIEDZ
Posty: 29 • Strona 1 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu

Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.

[img]
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu

Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.

[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.