PS - A właśnie patrzę, że i u nas się w ogłoszeniach pojawił.
Jest miło, jestem rozluźnieny, lekko oczy się mróżą także działa ;). Dorzucone 2 i trzeba iść spać po piwku ;)
Nie da się na tym normalnie funkcjonować jak przy etizolamie, bo po około godzinie jest się zmuszonym się położyć.
I tu haczyk bo mimo, że lek nasenny to sam sen jest niestety wyjątkowo płytki.
Gdyby nie był tak silnie nasenny to byłby dużo ciekawszy, ale może wystarczy dodać yerbę albo energy drinka do tego i będzie lepiej.
Badam dalej.
Etizolamowi bliżej do alprazolamu.
Pyrazolamowi bliżej do zolpidemu.
Etizolam rozluźnia, motywuję, jest przeciwlękowy, zapewnia dobry sen, przy dłuższym stosowaniu podnosi poziom serotoniny.
Pyrazolam rozluźnia ale słabo, jest przeciwlękowy, przede wszystkim usypia.
Krótko badam Pyrazolam więc trzeba brać to pod uwagę.
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
