Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
o 11 8tabl 120mg ---> 12.20 12tabl 180mg
i w koncu mialem mila jazde po deksie jak niegdys (deprecha, lata na kodzie, spore doswiadczenie z kote nastepnie innych b-ketonach doprowadzily do stanu kiedy dex nie dziala na mnie jak dawniej, bania jest chamska, ciezka chujowe mysli itp. zamiast zjazdu skromna poprawa samopoczucia z zastrzykiem energii dawki takie jak niegdys dawaly piekny stan czyli 300-450mg) az tu wczoraj zupelnie inna bajka milutkie CEV'ki potem zajebista zajawka z Crysis 2 dawno nie pykalem w gierce od ktorys bylem niegdys uzalezniony, bomba! Dzisiaj powtorka z rozrywki zaraz detonuje 2 dawke identycznie jak wczoraj tj. 180mg mam nadzieje na mile efekty. Mam tez pytanko niegdys dex a gdzies po 1h od zaladowania koda rownal sie euforycznej kompieli pieknych chwil calonocnych tripow po lesie z dexiarzami;) obecne efekt to zbicie dzialania dexa zero z kody, wiec dzis chcialbym wieczorem zaladowac majeczki z PST tak polowe standardowej dawki ale nie wiem czy warto, a szkoda w razie w klepiacego maczku rano poleciala juz majeczka (wczoraj tez wczesniej bralem PST) jak wedlug was podbije, zaryzykowac, ile po drugiej dawce ktora wlasnie po skonczeniu posta zostanie wchlonieta;)?
Peace, PO i SLD:P!!!
Lecz śród najgęstszych kłębów dymu ileż razy
Widziałem rękę jego
[...]
Wywija, grozi wrogom,trzyma palną świécę,
Biorą go-zginął-o nie-skoczył w dół- do lochów"!
"Dobrze-rzecze Jenerał-nie odda im prochów"!
- 16:30 - 150 mg DXM.
- 19:30 - 300 mg.
- 22:00 - 900 mg.
A może jednak coś takiego:
- 19:00 - 300 mg DXM.
- 22:00 - 1050 mg.
Zależy mi na intensywnym, kolorowym tripie :) Co wybrać?
greenwave pisze:Co sądzicie:
- 16:30 - 150 mg DXM.
- 19:30 - 300 mg.
- 22:00 - 900 mg.
A może jednak coś takiego:
- 19:00 - 300 mg DXM.
- 22:00 - 1050 mg.
Zależy mi na intensywnym, kolorowym tripie :) Co wybrać?
Lecz śród najgęstszych kłębów dymu ileż razy
Widziałem rękę jego
[...]
Wywija, grozi wrogom,trzyma palną świécę,
Biorą go-zginął-o nie-skoczył w dół- do lochów"!
"Dobrze-rzecze Jenerał-nie odda im prochów"!
- 16:45 - 225 mg Dextrometotfanu.
- 19:45 - 225 mg DXM.
- 22:00 - 900 mg.
Może być?
300 mg 18:00
900 mg 20:00
i 150 na rano, ale rób jak chcesz :)
mr_brown pisze:Jestem szczerze zaskoczony nieporadnością / lenistwem niektórych użytkowników - niedługo trzeba wam będzie pomagać łykać te tabletki i podawać soczek. Tak trudno przeczytać wątek i podjąć decyzję - pierwszy post praktycznie wszystko wyjaśnia. Ktoś myśli, że jak dostanie specjalną odpowiedź na jego nic nowe pytanie to będzie lepsza FAZA? Rozumiem gdyby chodziło o kwestię zachowania zdrowia / życia ale najwyżej trzeba będzie następnym razem spróbować inaczej. Z resztą dex jest na tyle kapryśny, że próba stworzenia reguły czy przepisu mija się z celem - Będzie OK!
Lecz śród najgęstszych kłębów dymu ileż razy
Widziałem rękę jego
[...]
Wywija, grozi wrogom,trzyma palną świécę,
Biorą go-zginął-o nie-skoczył w dół- do lochów"!
"Dobrze-rzecze Jenerał-nie odda im prochów"!
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska
Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.