Moim zdaniem jest to marna forma walki z nałogiem. Zmiana źródła substancji psychoaktywnej nie pomoże w zaprzestaniu przyjmowanie tej substancji - nie znam osoby, która przerzuciła by się wyłącznie na e-fajke. Kiedy kończy się liquid, albo ktoś częstuje na imprezie e-palacze chętnie wracają do tytoniu zawiniętego w papierek.
Jeśli celem osóbki palącej jest wyrzucenie z menu substancji smolistych i takich tam to e-fajka spełnia swoją funkcję, do rzucenia fajek to się ma najczęściej nijak
a ten e-papieros ma 'pomóc' rzucić palenie. To dziwne bo co to za zysk wtedy dla tych e-papierosów? :]
Co do papierosów na receptę, to absolutnie się nie zgadzam, ale jestem też przeciwna obowiązkowym ubezpieczeniom zdrowotnym i ograniczaniu handlu czymkolwiek.
jak się chce to można się przerzucić i pewnie potem zupełnie odstawić, ale jak ktoś nie ma w ogóle silnej woli to żadne wymysły mu nie pomogą ;-)
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Marihuana to gorsze wyniki w nauce i stres emocjonalny
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
Palenie z trzeciej ręki staje się z czasem coraz bardziej szkodliwe
Bierne palenie – narażanie osoby postronnej na oddziaływanie dymu tytoniowego – jest dobrze rozpoznanym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Znacznie mniej wiadomo natomiast o „paleniu z trzeciej ręki”, czyli o sytuacji gdy dym z palonego papierosa już wywietrzał, a my wdychamy związki chemiczne, które po paleniu papierosów osiadły na ścianach, dywanach, meblach, firankach czy ubraniach.
