Moim zdaniem jest to marna forma walki z nałogiem. Zmiana źródła substancji psychoaktywnej nie pomoże w zaprzestaniu przyjmowanie tej substancji - nie znam osoby, która przerzuciła by się wyłącznie na e-fajke. Kiedy kończy się liquid, albo ktoś częstuje na imprezie e-palacze chętnie wracają do tytoniu zawiniętego w papierek.
Jeśli celem osóbki palącej jest wyrzucenie z menu substancji smolistych i takich tam to e-fajka spełnia swoją funkcję, do rzucenia fajek to się ma najczęściej nijak
a ten e-papieros ma 'pomóc' rzucić palenie. To dziwne bo co to za zysk wtedy dla tych e-papierosów? :]
Co do papierosów na receptę, to absolutnie się nie zgadzam, ale jestem też przeciwna obowiązkowym ubezpieczeniom zdrowotnym i ograniczaniu handlu czymkolwiek.
jak się chce to można się przerzucić i pewnie potem zupełnie odstawić, ale jak ktoś nie ma w ogóle silnej woli to żadne wymysły mu nie pomogą ;-)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Palenie z trzeciej ręki staje się z czasem coraz bardziej szkodliwe
Bierne palenie – narażanie osoby postronnej na oddziaływanie dymu tytoniowego – jest dobrze rozpoznanym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Znacznie mniej wiadomo natomiast o „paleniu z trzeciej ręki”, czyli o sytuacji gdy dym z palonego papierosa już wywietrzał, a my wdychamy związki chemiczne, które po paleniu papierosów osiadły na ścianach, dywanach, meblach, firankach czy ubraniach.
Alkohol ma zniknąć z pola widzenia? Jest petycja do resortu zdrowia
Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) złożyła w Ministerstwie Zdrowia petycję, w której proponuje wprowadzenie jednolitych zasad tzw. sprzedaży bezwitrynowej alkoholu. To rozwiązanie nie polega na zakazie sprzedaży ani na ograniczaniu konkretnych kanałów dystrybucji. Chodzi o to, by alkohol nie był eksponowany wprost w przestrzeni zakupowej.
