Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
„łap tu 300 i zryj zaraz zobaczymy czy faktycznie masz te tolerancje.”
Wawoj pisze:Slyszalas o spontanicznym oswieceniu? Nie twierdze, ze to ma jakis zwiazek z tematem. :-p
Słyszałam.
Romantyczka pisze:[...] Ja od tego zaczęłam, a dopiero potem zaczęłam korzystać z katalizatorów, co wyszło mi na dobre.
Według mnie kataliza oświecenia to jakiś oksymoron.
To trochę jak zżynanie na egzaminie z języka, którego się nie zna. Może i dostaniesz 5, ale nadal nie wypowiesz w nim poprawnego zdania. :rolleyes:
Może właśnie brak dystansu samego deksowicza do DXM i skutków jego brania, sprawia, że tak to wszystko wygląda. Czasami gadanie z kimś takim, to jak rozmawianie z fanatykiem politycznym.
Patrząc na forumowych "oświeceńców" oraz na siebie stwierdzam, że enteogenne katalizatory mają olbrzymi potencjał. W końcu nie bez powodu Indianie, Murzyni i wielu innych używało ich w ceremoniach religijnych.
Oczywiście jeden głęboki trip nie zmieni życia w "oświecone". Jednak, gdy doświadczysz na własnej skórze chwilowego samadhi, to potem o wiele łatwiej jest medytować i prowadzić świadome życie.
Żeby nie było offtop'u - może odbiegłam od tematu, ale można jakoś to podciągnąć. Dysocjacja daje również mistyczne przeżycia. Niektórzy mają po niej chaos w głowie, ale ja czuję "czystość" , zwłaszcza na afterglow i łatwo mi się medytuje. O stosunku otoczenia do deksowicza powiem w następnym akapicie.
Melancthe pisze:Może właśnie brak dystansu samego deksowicza do DXM i skutków jego brania, sprawia, że tak to wszystko wygląda. Czasami gadanie z kimś takim, to jak rozmawianie z fanatykiem politycznym
NIE JESTEM ANI GRUBA, ANI AMY.
co do samego deksa to się trochę dziwię, bo sama odczuwałam po nim mało empatii a raczej zimną pustkę i depersonalizację, a właśnie w tym dziale widzę chyba najszczęśliwiej nastawionych do świata ludzi.
Marceline pisze:tym dziale widzę chyba najszczęśliwiej nastawionych do świata ludzi.
Nie żyje, zabił się.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
The Light pisze:
Nie żyje, zabił się.
NIE JESTEM ANI GRUBA, ANI AMY.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Meta cenzuruje konopie. Rząd Brazylii grozi sądem i żąda reaktywacji kont
Meta, właściciel Instagrama i Facebooka, znów jest oskarżana o cenzurę. Tym razem chodzi o masowe blokowanie kont związanych z medyczną marihuaną w Brazylii. W ciągu jednego weekendu zniknęło blisko 50 profili. Wśród nich były konta stowarzyszeń pacjentów, lekarzy, influencerów i organizatorów Marszu Konopnego.
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
