Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
A próg jakiś jest, ja kilkakrotnie go osiągnąłem i znam ludzi którzy mieli podobnie, byli tak paskudnie naćpani że pozasypiali. Może to bardziej utrata przytomności była, ale efekt podobny. Po kilkugodzinnej drzemce wstałem i wszystko było ok
Gdyby tylko można było ocenić kiedy i jak uniknąć ześcierwienia- obserwowałam siebie w miarę możliwości starannie i za nic nie umiem tego ustalić, ani czy to ilość czy jakieś bodźce. Przepadam za momentem wejścia, a ' geriatryczne symptomy ' odbiera mi tę radość.
jesteście sami z sobą i głupkami w okół siebie na wasze nie szczęście .
notoryczne doprowadzanie się do stanu jałowości doprowadzi was do "warzywniaka' ..nie po zakupy ,tylko jako produkt na sprzedaż /
Pozdrawiam
Jeśli chodzi o próg amfetaminowy... hmmm... temat rzeka. Wszystko zależy od wielu czynników, najczęściej skumulowanych jednocześnie:
1) Jakość amfy - kiedyś po 0,1 grama latało się całą noc i połowę następnego dnia.
2) Kondycja psychiczna - jeśli nie spało się w nocy, to już sam ten fakt jest progiem amfetaminowym. Jeśli nie śpisz w nocy, ale z innych powodów, niż amfa, to wciągnięcie kreski, sprawi, że przez parę godzin poczujesz się jak po 4 godzinach snu (ale bez typowej amfetaminowej euforii). Jeśli martwi Cię jakiś problem, to też nie pomaga. Po ciężkiej pracy też szybko dopada zmęczenie. Ogólnie, aby próg amfetaminowy był zawieszony wysoko i aby był trudno dostępny należy być rześkim i wypoczętym.
3) I najedzonym - przed zażyciem dużo warzyw, owoców, ziaren, orzechów i mleka. Do tego kilka witaminowych suplementów... i można działać
A kiedy próg w końcu się pojawi, to po prostu zmuś się i idź spać. Weź relanium albo dwa (tudzież inne benzo) i nawet na siłę, ale idź spać.
Próg amfetaminowy dla mnie oznacza czas od 1 do którejś dorzutki powodującą euforie amfetaminową czyli kochany wyrzut dopaminki.
Zakładając że badany miał już kontakt z amfetaminą ale przerwa była na tyle długa że zapasy Dopaminy zregenerowały się na maxa wszystko zależy od dawki substancji i jej czystości. zakładając dawkowanie około 250mg materiału z ulicy ale nie kopanego powierzchownie można wysunąć jakieś wnioski a odniosę się do własnych doświadczeń, jeżeli ktoś chętny ma ochotę wyliczyć dawkę EC50 w stosunku do Dopaminy to z przyjemnością w ten temat pownikam niestety zapomniałem jak sie oblicza EC50 w jakich proporcjach i td.
No więc odnosząc sie na swoim przykładzie, W momencie doświadczenia możemy założyć że w ''magazynach'' Dopaminy i Noardrenaliny przez okres przerwy zregenerowała swoje zapasy około 70% więc nie jest to ani wpełni zregenerowana ilość jak i nie jest ona minimalna.
W wyniku badania przy pierwszej dawce około 250mg
Dawka 4 po 10h spowodowała głównie wzrost poziomu Noardrenaliny, jeżeli chodzi o poziom dopaminy działanie było mało zadowalające, było zauważalnie głownie lekka chęć rozmowy z ludzmi.
W poprzednim poscie chcialem wyliczyć LD50 (pomieszałem z EC50).
No to dla osób nie znajacych tematu to LD oznacza dawka smiertelna a LD50 jest to połowa dawki smiertelnej.
LD50 dla amfetaminy wyliczamy 45mg/1kg. Jest to dawka z założenia do zażycia oralnie przez "mysz" XD
No i teraz robiac doświadczenie z uznajmy zregenerowanymi neuroprzekaznikami w maksymalnym poziomie możemy wyliczyc dawke która potrzebujemy zeby ten potencjał wykorzystać ;p
No i tak dawka sie jeszcze zmienia w zależnosci od metody podania i jej biodostępności czyli na przykładzie obliczajac LD50 = 45mg*58 = 2.61g zaokrąglajac do 2.60g amfetaminy oralnie i w ten sposob biodostepnosc to 50% czyli przyswajana dawka to 1.3g. wyliczajac dawke sniffem z biodostępnoscia 75% dawka przyswojona to 1.95g ?! W tym miejscu zgubiłem rachubę bo nigdy nie słyszałem zeby ktos sniffem przyjmowal takie dawki. I tu jest Jeszcze jedna możliwość mianowicie wyliczenia EC50 jest to dawka powodując 50% maksymalnej mocy substancji. EC50 wylicza sie dla stymulantów i agonistów. Nie znalazłem wzoru zeby ja wyliczyc wiec uwaga jak ktoś ma w tym temacie wiedzę czekam !
zapraszam do komentarzy i poprawek informacji jak cos pomyliłem.
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.