Po dzisiejszym robię przerwę
Działanie małych dawek było podobne do Waszego więc może oszczędzę,
Zarzuciłem (w sumie trochę z nudów) sniffa około 50mg czystej johimbiny HCL. Trochę serducho nawala, ale nie aż tak mocno, po niektórych b-k bywało tragicznie gorzej. Przez moment poczułem nawet miła euforię :) Bardzo cieplutko mi się zrobiło w głowie przez chwilę i było miło :) Naprawdę przyjemnie mi się leży. Minęła godzina od sniffa i nawet naprzemienne fale ciepła i zimna są dla mnie przyjemne. Troszkę źrenice wyskoczyły, ale naprawdę minimalnie. Nie jestem przesadnie pobudzony, żadnych objawów zwiększonej aktywności ruchowej. Co jakiś moment jest mi tak zimno, że owijam się mocno kołdrą i zapijam herbatkę :) Działanie afrodyzjakalne zerowe. Gdzieś wyczytałem, że w większych dawkach powoduje halucynacje... Ciekawe ile to większe dawki i czy wpływ na te halucynacje ma johimbina, czy też inne alkaloidy tej rośliny - ja nie zauważyłem żadnych zmian w percepcji.
Minęło pół godziny od kiedy zacząłem pisać tego posta - serducho już w porządku :) Zzzzzziiiiimno mi w stopy, mimo że w pokoju jest ciepło :)
Może ktoś wie coś na temat palenia johimbiny? :)
scalono Pt mar 29, 2013 2:42 pm mr_brown
proszę o dołączenie do poprzedniego postu:
Zasnąłem po około z 3h, raczej bez większych problemów. Raczej działanie donosowe jest o wiele krótsze niż p.o. Obudziłem się rano około po około 5h snu, no i jak to mawiają - 'Kto rano wstaje, temu pała staje". Tylko, że tak to jeszcze mi chyba nigdy nie stała. Normalnie bez przerwy, stały wzwód, był naprawdę twardy jak kamień :)
Jak dla mnie nieciekawa rzecz, ale widze ze sa ludzie na ktorych to dziala, hm...
Johimbę miałem w postaci sproszkowanej kory. Próbowałem pić jako "herbatkę", a także ładować w kapsułki i zjadać.
Działanie johimby to na pewno nie placebo. Efekt jak po bardzo mocnej kawie, a raczej kilku. Pikawa chciała wyskoczyć z klatki i ogólnie rozbicie jak po przedawkowaniu kofeiny, jakieś takie rozdrażnienie i naspidowanie, a jednocześnie osłabienie, głowa jak po jednym browarze. Najgorsze jednak były nudności. W moim przypadku były dość mocne i mimo, że faktycznie podniesione ciśnienie skutecznie pompowało sporo krwi do sprzętu, to ciężko było z tego korzystać, gdy miało się ochotę na pawia.
Niemniej kilka podejść, gdy nudności nie były aż tak dokuczliwe uznaję za całkiem udane. Oprócz potężnej erekcji odnotowałem zintensyfikowane doznania, co pewnie wynikało ze wzmożonego przepływu krwi.
Można próbować szukać dawki dla siebie, przy której nie występują jeszcze nudności, ale niestety przy takich dawkach również efekt afrodyzyjny nie jest aż tak wyraźny.
No i smak kory szybko mi zbrzydł i zaczął kojarzyć się z nudnościami. Samo poczucie zapachu wywoływało odruch wymiotny, więc generalnie po kilku próbach większą część pozostałej johimby wyrzuciłem.
Gdyby nie nudności i ogólne rozdrażnienie po tym, to w sumie johimba nie byłaby taka zła.
Fabianero, nie piszesz nic o tym negatywnym efekcie po spożyciu HCL. Czy w takim razie taka forma i sposób przyjęcia zupełnie niweluje problem z nudnościami?
Podsumowując świetny do palenia tłuszczu, ale lepsze, przyjemniejsze pobudzenie psychiczne daje kofeina.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/metaukropol.jpg)
Raport unijnej agencji ds. narkotyków: Polska na czele produkcji syntetycznych katynonów
Polska jest na czele europejskiej produkcji syntetycznych katynonów, jednej z najczęściej nadużywanych substancji psychoaktywnych - wynika z raportu Agencji Unii Europejskiej ds. Narkotyków (EUDA). Przy wytwarzaniu narkotyku współpracowały polskie i ukraińskie grupy przestępcze - dodano.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/narkotyki-i-euro.jpg)
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą
Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.