...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3575 • Strona 69 z 358
  • 545 / 8 / 0
Tak. Przeszukują wszystko dokładnie i powoli. W pochwie/odbycie też niczego nie przemycisz. Tak to się robi na dzień dobry w ośrodku. :)
Luk.low@interia.pl
  • 37 / 2 / 0
Nie mam zamiaru niczego przemycać, ale to chyba trochę ingeruje w prywatność? Choć wszystko to dla naszego dobra jest;-)
  • 840 / 26 / 0
Jaką prywatność ? Na tym Świecie nie ma żadnej prywatności !!! Wszędzie jesteśmy kontrolowani , na ulicach monitoringi w telefonach podłuchy nadajniki gps itd
Gdzie tu kurwa prywatność ? Policja Cię zatrzyma weźmie na komende będzie kazała sciągać gacie i robić przysiady to co nie zrobisz ? nie bedziesz miała wyjścia bo inaczej wpierdol i na dołek . Taka smutna prawda ,nie znasz jeszcze życia dość dobrze chyba... aa i nie bierz tego do siebie to taka ogólna refleksja ..
Co do Twojego przypadku dodam ze nie warto iść dla kogoś do ośrodka tak jak w Twoim przypadku że ktoś każe bo to nie ma najmniejszego sensu , jeszcze w Twoim wieku, proponuje troche więcej silnej woli i dasz rade ogarnąć wszystko w domu tylko podstawowe pytanie czy Ty tego chcesz ?? Bo jak nie poukładasz sobie w głowie to nic nie pomoże .. Aa i nie pij metadonu , bo jak wpierdolisz się później w opiaty to nie będziesz miała czym się leczyć później hehehe %-D
Pozdro i sukcesów w postanowieniu.
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 312 / 12 / 0
Siema.
Za niedlugi czas wybieram sie do monaru z UK i mam durne, ale powazne pytanie. Da sie tam cos poruchac czy nie bardzo? Domyslam sie, ze zasady monaru sa przeciwko takim relacjom, ale jak wyglada rzeczywistosc?

Pozdro
moor1992
  • 73 / / 0
da sie, aole ciężko o prezerwatywym a sporo osób ma hiv
Uwaga! Użytkownik odpad jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 92 / / 0
Nie jestem pewna czy piszę w odpowiednim wątku, jeśli nie to z góry przepraszam i proszę o przeniesienie. :blush:

Polecono mi terapeutę z poradni Monar na Hożej (W-wa), to niejaki pan Adam. Chcę zapisać się na terapię indywidualną (dda,współuzależnienie,coraz częstsze uciekanie w przeróżne substancje), ale w życiu nie wpadłam na to aby udać się właśnie tam. Wiadomo, pierwsze moje skojarzenie to było -> "Monar?!" :nuts: , przecież ja nie potrzebuje detoksu, jakiegoś leczenia zamkniętego. Nie sądziłam, że prowadzą tam także terapie indywidualne. Po czasie stwierdziłam, że być może byłby to dobry krok, aby zacząć coś zmieniać w swoim życiu i nie brnąć w to bagno głębiej. Szczerze mówiąc czuję, że to ostatnia chwila, aby się ogarnąć :-/

Będę wdzięczna za opinie, być może ktoś chodził tam na terapie dla rodzin uzależnionych i dla osób zażywających (nie uzależnionych), albo może wypowiedzieć się jakim terapeutą jest pan Adam.
Z góry dzięki. :-)
  • 802 / 28 / 0
ja tylko od siebie powiem ze mi pomogła terapia indywidualna.
ilu ludzi tyle opinii najlepiej sama się przekonaj jaki on jest.może podpasuje ,może nie i to nawet nie kwestia czy jest dobry tylko tego czy będziecie kompatybilni.
  • 40 / 1 / 0
synapse pisze:
Siema.
Za niedlugi czas wybieram sie do monaru z UK i mam durne, ale powazne pytanie. Da sie tam cos poruchac czy nie bardzo? Domyslam sie, ze zasady monaru sa przeciwko takim relacjom, ale jak wyglada rzeczywistosc?

Pozdro
Ogólnie to masz się skupić na leczeniu, a wiadomo, że ruchanie rozprasza :) Aczkolwiek bardziej myślenie o nim. Oczywiście, że nie wolno (w niektórych ośrodkach spowiadali się nawet z palcówki z walenia). Poza tym chodzi o emocje, z którymi masz sobie radzić, a nie spuszczać w cipce.
Na upartego: wszystko można. Możesz gotować odpał i zostać ośrodkowym sutenerem, jak bardzo chcesz. Tylko po co? Nawet nie po HIV, bo teraz sami dopalaczowcy, a oni mają tylko spierdolone głowy, HIVa nie.
Uwaga! Użytkownik AuroraRusek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 984 / 5 / 0
niech ktoś coś napisze o ośrodku w Chęcinach który prowadzą przy zakonie Franciszkanów
czy rzeczywiście jest taka masakra jak tutaj piszą? http://www.rynekmedyczny.pl/O%C5%9Brode ... e_opinie,1
Nie dawno byłem jeszcze w tym ośrodku i powiem że jest to najlepszy ośrodek w jakim byłem a było ich troche. Nie zgadzam sie z wypowiedziami powyżej.
widzę w twojej wypowiedzi zero faktów i konkretów - jesteś jak ten ośrodek, ściema i porażka, załatwiają wszystko manipulacją, łamią prawa człowieka (ludzie od praw człowieka już wjechali tam), złapałeś się na to, ale nie ja. Powiem jeszcze więcej chłopcze, może i dobry ośrodek, tylko zależy jak spojrzeć na to, może z tej strony... ostatnio była fajna przygoda to już kolejna w tym "super ośrodku", ćpali pacjenci na terenie ośrodka amf, każdy nafurany że aż miło... kiedyś pacjencji po skończonym leczeniu bodajże 2 lata temu to było - przeszli na hostel a na hostelu to nudno chyba było więc zaczęli grzać mimo że to lato... grzali ale alko (wiesz co to znaczy? przełożę ci na polski język - pili alkohol) i luźno, wychodzi 5 po pierwszym roku 4 się rozwala takie statystyki, nie potrafią ogarnąć rzeczywistości, o czym my mówimy, tam jest taka kadra super extra, sami znawcy, a nie potrafią wyczaić naćpanego ;) po co to wszystko cała ta szopka - no dobra kasa jest z tego. Mów konkretnie i faktami, nie manipuluj.
bylam pacjentka tego osrodku. bardzo mi pomogl ten osrodek . bralam przez 4 lata i tam sie znalazlam z wlasnej woli na odwyku.pomogli mi ludzie z tego osrodka. 1,5 mija jestem czysta nowe zycie tamto to juz przeszlosc.pozdrawiam wszystkich z tego osrodka
Co ty nie powiesz? 4 lata brałaś i już nie bierzesz? Jak to zrobiłaś... jak oni ci pomogli, w czym? Zero konkretowi i faktów na to, a może nie byłaś uzależniona, a oni tak ci powiedzieli bo widzieli w tym np czysty zysk - wiesz o czym mówię? NFZ pokryje odwyki... z czyich pieniędzy - moich, tych co pracują? Ja ćpałem, chlałem, wahałem klej jak i wahałem się iść na odwyk, ponad 14 lat i pomocy nie przyjmowałem od nikogo - mam i miałem ambicje narkusa, kumasz... mnie nie pomogli oni, ośrodki nic to nie dało i nie dawało, gdy ja sam nie chciałem, manipulować oni umieją, ale nie mną, widzę, że tobą dobrze pokierowali, dostałaś receptę na złoty środek? Co do ośrodka, kłamstwo, brak szacunku, pokory w ośrodku itd... u pacjentów (im wybaczam, ludzie zagubieni)ale terapeutom? żaden z nich nie ma czegoś takiego jak altruizm, empatie, jeden patrzy na swój nos i drugi, kasa napędza ten biznes, a kasa nie jest mała w miarę jedzenia apetyt rośnie, urósł bez przesady, tacy inteligentni "ludzie" np kempka byl w poradni później poszedł dostał do prowadzenia osrodek, nie dał rady, cienki jest, ale on zna siena wszystkim, od ćpania po sprawy małżeńskie itd... a jak wiadomo, kto od wszystkiego ten do niczego, udaje przyjaciela, uwaga to fałszywe, on nie jest naturalny, mści się na innych, sobie nie potrafił wybaczyć. Ale to fakt, jest psychopatą leczony w szpitalu dla chorych psychicznie i nerwowo, a z tego się nie wyrasta - i się nie wyleczy to nie angina - przewlekła choroba. Proszę zobaczyć kto dziś tam jest, sami najpierw powinni się wyleczyć, psychoza, kłamstwo, liczenie kasy, "małżeństwo" dobrze kieruje ośrodkiem, obgadywanie pracowników, sam byłem świadkiem nie jednych takich rozmów "małżeństwa" - np pani z sekretariatu, a co ona wam zrobiła, że tak mówicie źle o niej? mało wiecie co tam jest i było. Nie chciałbym być leczony przez ludzi którzy sami sobie nie radzą ze sobą, i nie wierzcie w brednie typu brak wam pokory, albo w autorytety - to manipulacja, ja jestem nie wygodny świadek dla nich, teraz dopiero będzie jazda... see you. Znasz mnie lepiej niż ja sam siebie - hahaha oszaleję. "Znasz mnie lepiej niż ja siebie? Widziałeś mnie na glebie? Znasz upadek i cierpienie? Znasz każde wydarzenie? Które miało wpływ na mnie? Znasz mnie lepiej niż ja klaunie? (kłamiesz)" tak tam jest na co dzień - oni wiedzą lepiej ty się mylisz - haha - porażka.
w sumie wypowiadał się jeden koleś ale jestem skłonny uwierzyć w dwie prawdziwie krytyczne opinie niż "super, napieraj" "ćpałem teraz żyję"

przydałby mi się jakiś "turnus" ale nie chcę źle trafić

ktoś może coś polecić? ogólnie wjebany w stymulanty wszelkiej maści i alkohol... raczej politoksykomania...
Ostatnio zmieniony 21 stycznia 2013 przez toshiro mifune, łącznie zmieniany 5 razy.
głupio wyszło...
  • 283 / 1 / 0
Niedługo będę jechał do Ciborza najpierw ja 8 tygodniowy detoks od opio a potem do ośrodka. Był tam ktoś ? Jakieś opinie ? Można coś na detoks przemycić w majtach ?
Uwaga! Użytkownik Marines nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3575 • Strona 69 z 358
Artykuły
Newsy
[img]
Raport unijnej agencji ds. narkotyków: Polska na czele produkcji syntetycznych katynonów

Polska jest na czele europejskiej produkcji syntetycznych katynonów, jednej z najczęściej nadużywanych substancji psychoaktywnych - wynika z raportu Agencji Unii Europejskiej ds. Narkotyków (EUDA). Przy wytwarzaniu narkotyku współpracowały polskie i ukraińskie grupy przestępcze - dodano.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą

Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.