Ten pseudo Noopept cos dziala ale jak sie ma do oryginalu - pewnie nigdy sie nie dowiemy :)
Warto zauwazyc, ze w prawdziwym ruskim zaleca sie 2x mniejsze dawkowanie.
Leci 4 dzień, dzisiaj pierwszy raz wezmę 3 dawki. Wagę dzisiaj odbiorę z poczty (mam nadzieję, że to waga) więc póki co wciąż odmierzam łyżeczką która była w zestawie. Póki co nie zauważyłem pozytywnych efektów - jedynie delikatne rozleniwienie, szybciej się męczę, czuję się trochę osłabiony i znacznie obniżone łaknienie (wczoraj po pracy wmusiłem w siebie pierwszy obiadowy posiłek od wtorku, tak to jechałem na kilku kanapkach i niewielkiej ilości warzyw dziennie). Dawkowałem raz ~7 rano i drugi raz ~19-20 wieczorem, dzisiaj zjem jeszcze raz ok 14-15
Po dzisiejszym robię przerwę
O co chodzi z tą ceną 9 tyś. funtów? Jak to zamówić w normalnej ilości?
BTW nie macie problemów z paczką? Ja rozumiem zamawiać tabsy oryginalne, zapakowane, ale taki woreczek z białym proszkiem może... wzbudzić podejrzenia :D
To jest 9 funtów z ogonkiem :wall:
Podróba - efekty nieznane. Oryginał na pewno kiepski nie jest a już szczególnie w porównaniu z ultra-chujowym piracetamem.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Efekty piracetamu to kwestia bardzo indywidualna.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Jestem ciekaw jak wygląda sytuacja u innych osób, które również przyjmują noopept z alledrogo?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
