TALK - Rozmowy [H]

[pokolenie Ł.K.]

Jesteś gotów stawić czoła metamorfującym twarzom rodziców? ;-)

[nazary]

Jesteś gotów stawić czoła metamorfującym twarzom rodziców? ;-)

Hehe :D Zapowiada się ciekawie.. Za prędko wolnej chaty nie będę miał a chodzenie samemu po mieście/lesie w taką pogodę i pod wpływem psylocybiny nie jest dobrym pomysłem. Odpale Polska-Anglia i niech leci gdzieś w tle a ja sobie po podróżuję po galaktyce. Może mają w biedronce jakieś promocje na termosy to pójdę i zakupie jakiś specjalnie na ten wieczór :D Ogólnie to 3ymajcie kciuki. Będzie dobrze !

[emerx]

No to super, miłej podróży a swoją drogą nie cytuj rozmów tuż nad swoimi ;-) Jeśli masz las niedaleko to polecam CI się przejść, wszelkie bodźce nawet te najsubtelniejsze mogą być znacząco wzmocnione... :-) Ogólnie mam nadzieje, że wiesz i zadbałeś o S&S.

[nazary]

no i nici z dzisiejszej fazy ehhh.. Oby jutro już nic nie stanęło na przeszkodzie. A miało być tak pieęknieee..

Jakieś porady co warto mieć przy sobie? To sobie przygotuje jutro z rana.

[Kurwik]

Mecz może na pierwszym tripie nieźle skosić.

[Kecaj]

Już pisałem w innym wątku, włącz film Baraka albo Microcosmos, mega fajnie wchodzą po grzybach :D

[chusajn]

Oglądanie filmów na tripach to strata czasu.

[UJebany]

U mnie od tygodnia pada,nie ma mrozu.Jeśli pogoda się sprawdzi do od czwartku do soboty ma być dużo słońca,w sobotę wybiorę się na grzybki i jestem ciekawa co tam będzie :D.

[Ssqrk]

Yo, macie jakieś sposoby na zlikwidowanie bodyloadu?
Chodzi mi szczególnie o wymioty i ból brzucha. Pierwszy raz po naszych łysicach był git, weszły spokojnie, nawet nie wiedziałem kiedy.
Niestety drugi, trzeci i czwarty raz to był dla mnie koszmar. Po 20-30 minutach od zjedzenia pojawiał się lekki ból brzucha, w miare do wytrzymania, lecz gdy grzyby zaczęły wchodzić, brzuch coraz bardziej mnie bolał w wyniku czego wymiotowałem.
Da się tego pozbyć? Kocham grzybki za to co robią, lecz bodyload utrudnia mi wczucie się w fazę ;)

[Mefall]

panowie ostatnio troche sie intersowalem grzybami (jakos tydziien temu o nich sporo czytalem) i dzis mi sie snily ze znalazlem lysiczki. Czy to jest znak zeby udac sie w poszukiwania? Nigdy nie jadłem mocniejszych psychodelików (tylko DXM i THC ale THC wywoluje u mnie zle efekty, za duzo anazluje swoje zycie i sie doluje) a nie ukrywam ze zjadl bym grzyby ale to w lato dopiero tak po maturze.Kocham nature jestem taki jakby podróżnik. Sezon jest jak myślicie udać sie na poszukiwania? :)