Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 283 • Strona 7 z 29
  • 418 / 2 / 0
tajemna wiedza to nic innego jak porycie marihuanowe.HAha nawet jak to brzmi "jarał i posiadł tajemną wiedzę" :nuts: :-p
  • 1530 / 9 / 0
Zależy co się rozumie przez pojęcie "tajemnej wiedzy". marihuana potrafi zainteresować nowymi rzeczami, zwrócić uwagę na coś na co się wcześniej nie zwracało. ktoś może odkryć w sobie ukrytą pasję. Trzeba coś takiego odróżnić od urojeń ;)
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną Dopiero gdy dany kraj zauważy że jego plony uległy zniszczeniu jego przemysł jest sparaliżowany jego siły zbrojne są niezdolne do działania zrozumie nagle że brał udział w wojnie i że tę wojnę przegrywa"
  • 433 / 2 / 0
Jak długo palę to zaczynam się czasem śmiać sam do siebie idąc gdzieś, gdy przypomni mi się jakaś zabawna sytuacja, poza tym większego porycia nie stwierdzam poza lekkimi problemami z koncentracją i ogólnym momentami przesadnym wylajtowaniem.

Generalnie po paru tygodniach grubszego kopcenia permamentnie wyglądam tak:

[ external image ]

Co utrudnia ogarnianie w tzw poważnych sytuacjach %-D
Ostatnio zmieniony 07 kwietnia 2012 przez Vombat, łącznie zmieniany 1 raz.
Legalise drugs and murder.

Moje posty to fikcja literacka.
  • 72 / / 0
ja juz nie pale 2 miesiace poniewaz mialem krzywe jazdy :( mj stracila urok;/ a tak ja lubilem.. z tego co przeczytalem to wkrecila mi sie nerwica natrecw ja sie skopce cto ejst fajnie ale zaraz sobie mysle o jakies ciezkiej sytacji i mysle jak moglem to zrobic czesto sie doluje wiem ze wszystko zalezy od nastawienia ale nie ktorzy tak maja ech kiedys bylo wszystko dobrze.Mam zamiar wystartowac z automatami i samemu sie tym zajac mysle ze jakis konfort psychiczny bedzie ze swoje :) mam nadzieje ze Magia wroci
Uwaga! Użytkownik Mefall nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 52 / / 0
Automaty dosc paranojogenne sa z mojego doswiadczenia :)
  • 20 / / 0
John Stuart Mill pisze:
Jakie automaty? Do gier? Chyba niewolno, są jakieś większe ograniczenia po aferze hazardowej.
Najprawdopodobniej chodziło o konopie automatycznie kwitnące.
Mefall pisze:
ja juz nie pale 2 miesiace poniewaz mialem krzywe jazdy :( Mj stracila urok;/ a tak ja lubilem.. z tego co przeczytalem to wkrecila mi sie nerwica natrecw ja sie skopce cto ejst fajnie ale zaraz sobie mysle o jakies ciezkiej sytacji i mysle jak moglem to zrobic czesto sie doluje wiem ze wszystko zalezy od nastawienia ale nie ktorzy tak maja ech kiedys bylo wszystko dobrze.Mam zamiar wystartowac z automatami i samemu sie tym zajac mysle ze jakis konfort psychiczny bedzie ze swoje :) mam nadzieje ze Magia wroci
Też mi się to zdarzało. Teraz ledwo i czasami (parę szczegółów opisałem w innym temacie). Dla mnie kluczem do rozwiązania, było uświadomienie sobie na trzeźwo, że te obawy nie mają racji bytu. Oczywiście nie wiem w jakiej jesteś sytuacji, ale z własnego doświadczenia wiem, że wszystko potrafi się powiększyć do niebagatelnych rozmiarów -niepotrzebnie-. Dla podtrzymania na duchu podam przykład. W pracy miałem projekt kwartalny, przekładałem jego ukończenie na ostatni tydzień, bo wiedziałem, że uporam się z nim w parę dni. Niestety, kiedy się upalałem wracałem do sytuacji z myślami, w które wkradał się niepokój. A nie uda mi się, wywalą mnie z pracy, co ja w ogolę robię. Żeby było śmiesznie, jestem zatrudniony umową o prace na czas nie określony, a zadanie to drobny z którym uporałem się w jeden dzień. :) Pamiętaj jednak, że to tylko mój przykład. U Ciebie może być w ogóle inaczej.

Co do automatów. Nie polecam jeżeli masz paranoje. Tak samo nie polecam mocnych odmian z rodziny Haze. Po automatach potrafiła boleć mnie głowa, a przy długim paleniu nawet wesoła sativa automat, przeradzała się u mnie w coś na granicy szczęścia z myślami paranoicznymi. Na haju paranoja się uwijała, ale nie kontrolowała haju. Natomiast po hazach łapały mnie mocne paranoje. Z doświadczenia polecam hybrydy z większą ilością sativy, np grapefruit- nr. 1 na mojej liście.

Pozdrawiam
  • 133 / 2 / 0
Jedyną zmianą jaką dotkliwie odczułem po mj jest pierdolone lenistwo .
  • 466 / 10 / 0
Ej co wy gadacie za farmazony, Ja pale wonsy regularnie od 7 lat najdluzsza przerwa to max 3 dni. Byl okres jak biegalem ze palilem dziennie sam dyche, teraz wychodze na osiedle cos tam ogarne i tak z dupy srednio dziennie pale od 10 do 15 wonsow. CO zauwazylem u siebie??
Jezeli wonsa nie zapale jestem agresywny, bardzo rozmowny az powiem ze latam nie ktorzy mi wkrecali ze jestem nażartty (nie jem tego scierwa bo zajmuje sie kulturystyka). Jak spale dwa pierwsze wonsy to wygladam az za bardzo ogarniety ( kiedys palilem 1 wonsa i plywalem teraz mam tak po 5-6). Czasem paranoji dostaje bez jointa ale i tak to wszystko lezy w podlozu psychicznym i da sie to zwalczyc.
  • 2372 / 56 / 0
Nooo, jak wyżej - lenistwo straaaszne.
Przez to przerwa, raz na tydzień, dwa palonko ok.
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
  • 968 / 96 / 0
dzonty pisze:
Ej co wy gadacie za farmazony, Ja pale wonsy regularnie od 7 lat najdluzsza przerwa to max 3 dni. Byl okres jak biegalem ze palilem dziennie sam dyche, teraz wychodze na osiedle cos tam ogarne i tak z dupy srednio dziennie pale od 10 do 15 wonsow. CO zauwazylem u siebie??
Jezeli wonsa nie zapale jestem agresywny, bardzo rozmowny az powiem ze latam nie ktorzy mi wkrecali ze jestem nażartty (nie jem tego scierwa bo zajmuje sie kulturystyka). Jak spale dwa pierwsze wonsy to wygladam az za bardzo ogarniety ( kiedys palilem 1 wonsa i plywalem teraz mam tak po 5-6). Czasem paranoji dostaje bez jointa ale i tak to wszystko lezy w podlozu psychicznym i da sie to zwalczyc.
wonsy
ODPOWIEDZ
Posty: 283 • Strona 7 z 29
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.