Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 2 z 3
  • 1259 / 10 / 0
śmiertelna choroba- no właśnie. chyba warto by było pomyśleć nad tym, że dziewczyna też chce przeżyć coś fajnego skoro zostało jej powolne umieranie.
DXM działa długotrwale hamująco na wszelkie rekacje wydzielania, śluzu, potu, łoju. nie sądze, żeby ryzyko było na tyle wielkie, żeby rezygnować.

w leczeniu mukowiscydozy stosuje się min. UWAGA UWAGA dextrometorfan, w wypadku zbyt silnego podrażnienia i bezproduktywnego kaszlu (o okolicach południa).

na marginesie (bo sezon sie zaczyna) dodam, ze na pewno nie nalezy experymentowac z grzybami, zarowno p.s. jak i amanitami, oba gatunki bardzo znacznie nasilają wydzielanie gruczołowe. natomiast bieluń jak znalazł- hamuje całkowicie powstawanie wszelkich wydzielin, ale już widze, że psychopath podjął temat
Uwaga! Użytkownik wintermute jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2372 / 56 / 0
A teraz całkiem poważnie:
Gdyby mi zostało x życia, no to sorty winntermute (fajna parafraza :D ), ale bym próbował wszystkiego.
Wiem, wiem - nie bierz sobie tego do serca, eksperymenty mogą źle zadziałać, ale właścnie jak winter pisze, bym chciał przeżyć coś innego niż szpital, leki i martwienie się o następny dzień.
A medycyna zna wiele przypadków cudów medycznych (dzięki wierze np.), może dex da Jej ten impuls właśnie?
Się nie znam, moich słów nie bierz sobie do serca, jak napisałem wyżej.

PS: Tak, nawet teraz gdy nie mam stwierdzonej żadnej choroby próbuję wszystkiego, co dostanę (lub na co mnie stać). Będzie co wspominać. Oczywiście w ogarniających dawkach/ciągach.


Takie mam pytanie pasujące trochę do tematu: co odnośnei zażywania DXM'ów przy stwardnieniu rozsianym? Tak mnie naszło medycznie pytanie.
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
  • 3250 / 357 / 2
Ja też bym brał :P

Na marginesie są uzywki lajtowsze. Przy takiej chorobie reakcja histaminowa mogłaby mieć nieprzyjemne skutki.

Co do stwardnienia rozsianego to DXM spowalnia degeneracje układu nerwowego np. w alzheimerze więc może tu byłoby podobnie, ale tak tylko strzelam.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 98 / / 0
jogurt pisze:
Co do stwardnienia rozsianego to dxm spowalnia degeneracje układu nerwowego np. w alzheimerze więc może tu byłoby podobnie, ale tak tylko strzelam.
W muko nie następuje degeneracja układu nerwowego, więc nie wiem jakby DXM miał niby pomagać. Raczej nie naprawi wadliwego DNA. Po przeszczepie płuc, nowy organ nie zaraża się chorobą, bo ma inne DNA. To, że w końcu śluz zaleje płuca, to inna sprawa, ale z technicznego pkt widzenia, są zdrowe. :-D

Przez ponad 2 i pół roku, kiedy to pracowałem w jednej z najbardziej liczących się w Polsce organizacji dla chorych na mukowiscydozę, widziałem cały przekrój mukoli, od świeżo narodzonych, do dosłownie paru, którzy przekroczyli 40. Wiem, o kilku, że coś tam ładowali (może nie w ciągach, tylko na zasadzie próbowania), ba! maczanki palili, ale to 2 hardkorowców nie do zajechania, po 30. Z tymże, były to na pewno pojedyncze eksperymenty, bo gościom się nie śpieszyło na drugą stronę, a niestety z każdym rokiem coraz gorzej. Znam gościa co pije normalnie, ale spotkałem go gdzieś po roku i po prostu widać maskarycznie, że krakowski lifestyle mu nie służy. Zleciał na wadze itd. Nie ma chyba żadnych badań muko pod kątem przyjmowanych narkotyków, więc możemy sobie gdybać, bo przebieg choroby jest bardzo indywidualny. Know your body.

Myślę, że eksperymentowanie z koleżanką, to taki sobie pomysł, ale to też zależy od zaawansowania choroby i specyfikacji: układ oddechowy czy układ trawienny, albo u. oddechowy X u. trawienny. Nie wiem co gorsze - czy haratanie już i tak zjebanego pokarmowego czy wstrzymanie na kilka godzin wydalania tych mikrokurestw z płuc. Jeżeli koleżanka jest już w słabej formie, ciężko po schodach wejść, musi się ładować tlenem w ciągu dnia, jest wychudzona itd. to na 100% odradzam.
"A pill to make you numb
A pill to make you dumb
A pill to make you anybody else
But all the drugs in this world
Won't save her from herself"
  • 8 / / 0
Jest w bardzo dobrej formie, twierdzi, że czuje się jak każda zdrowa osoba także nawet jej nie przyszło do głowy że coś mogłoby jej się stać. Dopiero mi to wpadło do głowy.
Jak więcej przeczytałam o tej chorobie to wygląda na to że nie powinno jej nic być po dexie, ale nie będę jednak z nią eksperymentować ze względu na to że przyjmuje jakieś stałe leki w inhalatorze i nie wiemy czy nie wejdą w jakąś reakcję.
A tak na marginesie to jak sądzicie, na jakie inne substancje psychotropowe powinna uważać osoba z mukowiscydozą?
  • 1259 / 10 / 0
grzyby, tryptaminy
Uwaga! Użytkownik wintermute jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2362 / 28 / 0
psychodeliczne fenetylaminy też mocno zalewają płuca, niektóre bardzo mocno
BS
  • 2372 / 56 / 0
A może na początek mj? Czy już paliła?

@Bumbu
Jogurt odpowiadał na moje pytanie odnośnie SM a nie muko.
Ostatnio zmieniony 20 września 2012 przez hipollek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
  • 8 / / 0
Paliła, paliła.
Dopiero się wkręca w jakieś lekkie dragi, także wiecie jak to jest na początku, strasznie się jara jakimkolwiek ćpaniem i mnie męczy żebym coś jej ogarnęła (jestem jej chyba jedyną bliższą osobą, która ma kontakt z sub. psychoaktywnymi) a ja czuję się odpowiedzialna za niedoświadczoną osobę która przy mnie coś bierze, więc myślę co byłoby najbezpieczniejsze i jednocześnie łatwe dla mnie do zdobycia.
Myślicie że GBL albo jakieś pochodne fety czy MDA z jakąś kodeiną i innym syfem (cholera wie co oni pakują do tych tabsów) byłoby bezpieczne?
Bardziej skłaniam się do giebla, bo w sumie nigdy nie wiem co jest w tych kółkach
  • 2372 / 56 / 0
Ja bym proponował z początku próbę uczuleniową na DXM, potem dawkę rzędu 1 plateau.
Co zauważyłem po fecie i pochodnych, organizm wydala więcej potów itp. (może nie każdy tak, ale wiekszość którzy u mnie ciskają ścierwo), przy MDMA też mi się tak wydaje (choć uwagi nie zwracałem ;) ).
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 2 z 3
Newsy
[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.