TALK - Rozmowy [H]

[Neurosis Factory]

x

[Szacun]

Wszystkiego przecież nie wymienię,Protection rzeczywiście rzecz zajebista.. Te z początku listy świadomie wybierałem dołujące, przecież człowiek się nie powiesi bo smutne harmonię lecą, co nie zmienia faktu że gatunkowo piękne.. Neubaten to rodzaj muzyki bardzo trudnej i dającej wyzwania, ale b.emocjonalnej.. Po koncercie w Wwie, gdy dorwałem materiał zPerpetuum Mobile, słuchając po pijaku normalnie się poryczałem ,że to takie piękne....

[outside]

Polecam wam Trance :) Ale nie jakis TMA komercyjny eurotrance , np dobry polski tranc ena jazde to 3rd moon oraz nitrous oxide . A NAJLEPSZYM KAWAŁKIEM NA JAZDE JEST SOUND PLAYERS - KENSHI REZA STRASZNIE ;) ;)

[zewsząd i znikąd]

Ja ostatnio fajną płytkę kupiłam... "The Cycle is Complete" Bruce'a Palmera, basisty Buffalo Springfield... Bardzo fajne, psychodeliczno-jazzrockowo-orientalizujące, głównie instrumentalna muzyka...
Z Jeffersonów najlepsze jest moim zdaniem "After Bathing at Baxter's". Utwór "Won't You Try / Saturday Afternoon" wwrzuciłam sobie wręcz do mojego odtwarzacza mp3 vel "grajła". Ostatnio kupiłam też na winylu "Blows Against the Empire" Jefferson Starship... kontynuacja oryginalnego zespołu z udziałem muzyków m.in. Jefferson Airplane, Grateful Dead i Crosby, Stills & Nash. Bardzo piękna, choć trochę melancholijna muzyka... słyszę w tym jakby melancholię przegranej rewolucji...
Z Grateful Dead mam "Live/Dead" i "Anthem of the Sun", niedługo będę jeszcze miała potrójne "Live at Fillmore '69".
Polecam jeszcze taki niemiecki zespół Amon Düül II, zwłaszcza płyty "Yeti" i "Wolf City". Osoba bardziej niż ja zdolna do skupienia może przy tym odlecieć na trzeźwo... ;-)

[szatan]

oto moja playlista:

00. LOTR Soundtrack - Concerning Hobbits
01. Marillion - Genie
02. Kaliber 44 - Suczka
03. Kaliber 44 - Gruby Czarny Kot
04. Kaliber 44 - Film
05. Kaliber 44 - Abradababra
06. Lustra - Scotty Doesn't Now
07. Green Nuns Of The Revolution - Thunder Thighs
08. Astral projection - Dancing galaxy
09. Coldcut - Timber
10. Infected Mushroom - Elation Station
11. Jefferson Airplane - Don't You Want Somebody To Love
12. Bob Sinclar - Love Generation
13. Yahel and Eyal Barkan - Voyage
14. Astral projection - Ambient galaxy (disco valley mix)

Jak dla mnie full positive.

[Kimol]

Przede wszystkim polecałbym zespół Apteka z Gdyni - goście robią muzę praktycznie tylko dla urozmaicenia Waszych tripów ;) Poza tym wymieniany wielokrotnie Kaliber 44 - ten psychadelic rap to bardzo dobre klimaty ;)
Z Apteki na początek proponowałbym utwór Synteza (koniecznie wersja angielska)

[nvm]

Właśnie, mógłby ktoś wrzucić Aptekę np. na rapidshare czy coś podobnego? Szukałem tej kapeli po sieciach p2p i nic nie mogę znaleźć. Z góry dzięki

[razor]

do tripowania, zdecydowanie Joe Satriani, zwłaszcza utwory:
Circles i Ceremony - same w sobie mają coś psychodelicznego.
Korn też się dobrze sprawdza, szczególnie przy płytach:
Follow the Leader, Issues, Korn, moze byc tez Untouchables
ewentualnie Massive Attack, polecam płytę Mezzanine

[zielona]

kurwa ludzie, piszcie chociaz co mniej wiecej grają ci artyści :-/ Szukam nowej muzy, ale przeciez nie bede w ciemno wklepywać w wyszukiwarce wszystkiego po kolei.
[quote=""nvm""]Właśnie, mógłby ktoś wrzucić Aptekę np. na rapidshare czy coś podobnego? Szukałem tej kapeli po sieciach p2p i nic nie mogę znaleźć. Z góry dzięki [/quote]
emule znalazło mi 85 ich mp3jek

[TenTyp]

Ja na tripach popieram - Fatboy Slima (UK eloktronika), Prodigy(UK elektronika), Kaliber(PL HH), Paktofifka(PL HH), Cypress'ow(US HH), The transplants(US alternatywa) obowiązkowo Human Traffic OST (UK mix), Amon Tobin (Chuj wie skąd elektronika)
Słucham też KASTe (PL HH) i gurala (PL HH), ale nie bo to wkręcajaca muza tylko ich fhuj popieram.