Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Wisior a opowiedz cos wiecej o tych 4 fazach? Ja tez jak molestuje swoje zeby, jeszcze zaczepiam dolnymi jedynkami o gorne. Nie potrafie tego opanowac tez. Nawet guma mi nie pomaga.. ]
tak te zeby to stereotypizacja(tak mi powiedzieli na detoxie ze to sie nazywa)...czyli wykonywanie nawykowo czynnosci jakiejs(zgrzytanie,machanie szczeka np itp)..mi czasem pomaga gdy przygryzam lekko jezyk i tak trzymam(niezamocno oczywiscie)...ale tak na ulice niewyjde.. :-/ ..wiec to pomaga na krotka mete.
co do faz to troche tego za duzo aby rozpisywac jak masz dostep do netu to wpisz w duckduckgo 4 fazy uzaleznienia.na kazdej stronie o narko zreszta jest dokladnie to opisane.zerkmij i poczytaj takze o innych rzeczach-sa bardzo przydatne..a pozatym czasem uswiadamiaja rzeczy o ktore nawet nieprzyszly by nam do glowy.sa to strony gdzie wypowiadaja sie psycholodzy i jest mozliwosc pogadania przez net i poradzenia sie bez koniecznosci ujawniania sie jako tako.takze polecam kazdemu i temu ktory zamierza zaczac przygode z narko i tym ktorza juz wto wpadli.
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006
http://www.feta.blog.onet.pl
-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
Jean Cocteau
dobson pisze: Znalazłem jeszcze takie coś - "siarczan amfetaminy może zamieniać obecny w szkliwie zębów fosforan wapnia w siarczan wapnia, który jest lepiej rozpuszczalny w wodzie - powstałych w ten sposób mikroubytków nie zauważa większość dentystów" 8-(
Jean Cocteau
Wąchałam przez rok, troche ponad...
Ciąg? Byłam w nim pare ładnych razy... Na początku po 3-4 dni, potem po tydzień. Dzień w dzień najdłużej wąchałam prawie dwa tygodnie, nie więcej choć i tyle to jak samobójstwo prawie. A te ciągi to chujowa sprawa, najpierw wąchasz pare dni, żeby być nafetowanym, a potem, np.: po prawie tygodniu wąchasz tylko po to, żeby utrzymac sie na nogach. Paranoja. Nie znam czegoś takiego, że wącha sie tylko w soboty... Ja tak łatwo nie miałam, zresztą... Sama do tego doprowadziłam:(.
Okres? Śmieszna sprawa. Dostawałam, ale np.: co dwa tygodnie i trwał dzien, lub dwa, a potem 3 miesiące spokoju tylko po to, żeby lało sie ze mnie potem a z dwa bite tygodnie! Troche kłopotliwa kwestia, bo nawet nie wiedziałam kiedy dostane...
Psychika? Siada przede wszystkim dlatego, że na speedzie opowiadasz o masie róznych rzeczy, myślisz, piszesz... Samobójstwa na tle amfetaminy zdarzaja sie wtedy, gdy opowiada sie np.: o marzeniach, łapiesz zejście, dociera do Ciebie smutna rzeczywistość, zjeb to potęguje i tyle... Tak mi sie wydaje.
Jakies omamy, przewidzenia i takie tam rózne... Hmm... Nie będę sie opierac tu na żadnych niewiadomo jakich opracowaniach medycznych, moim zdaniem przede wszystkim ma na to wpływ wykończenie organizmu, a po za tym substancje dodatkowe dużo dają... Złego...
Organizm? Tez cos oczywistego, niby czemu niby feta jest nielegalna? Bo co? Bo nieprzyjemnie pachnie!? Gówno! To narkotyk silnie stymulujący... Dopingujący, a co za tym idzie, wykańczający organizm...
Jaśniej?
Kumpela, z którą pierwsze razy wąchałam może skończyć na stole! Nabawiła sie kamieni nerkowych, wąchała 2 lata.
Kości? No zęby to też kości... Otóż nie wiem dokładnie, lekarzem nie jestem, ale z tego co tam poczytałam i sie nasłuchałam to dzieje sie tak dlatego, że amfa ma spory wpływ na szpik kostny czy coś takiego... Ale to ja sama w sumie sie was pytam. Wie ktoś coś na ten tamt (dokładniej)?
Jakieś dziwne odpały fizjologiczne tez są... Możesz nie łazic do łazienki dzień, a potem chodzisz co pół godziny.
Zmienia sie niesamowicie zapach potu, można wyraźnie wyczuc w nim amfetamine jeśli w małym pomieszczeniu obficie sie pocisz. Przesiąka tym wszystko, pościel, zasłony... Poprostu to sie czuje.
Swoją droga nie wącham od maja. U mnie takim charakterystycznym miejscem pocenia były dłonie, zreszta pewnie tak jak u innych... 3 miesiące po zerwaniu z tym świństwem po wysiłku fizycznym lub od tak sobie bez powodu czułam zapach amfetaminy na dłoniach, tego zapachu sie nie zapomina...
No a wygląd?
Tu powiem coś na swoim przykładzie. Otóż przed tym jak zaczełam wąchac waga była lekka nadwaga przy moim wzroście... Jakieś 0,5kg za dużo...
Speed sprawił, że schudłam 10kg a to jak na cały rok i tak mało. Słuchajcie, zaczełam wyglądać koszmarnie! Wszystko na mnie wisiało, oczy zapadnięte, spadek wagi + wykończenie organizmu, brak witamin bo nic sie nie je prawie... Byłam blada jak ściana. Matka mówi, że w tamtym okresie zycia wyglądałam jak topielica.
Jeszcze chwlka o psychice... No To polega mniej więcej na tej zasadzie, że z początku jest wszystko fajnie trele morele... A potem? Jak nie zna sie umiaru na trzeźwo nie potrafiło sie myśleć, stawał sie człowiek niesamowicie agresywny momentami, a chwilami potulny jak owieczka malutka... No paranaja. Po mniej więcej 6-7 miesiącah cfeta staje sie takim... Ja wiem jak to nazwać... Jakims nieodłącznym elementem życia do myślenia!!! Do funkcjonowania jako tako społecznego!
Ciało po fecie - kompletny wrak.
A no i chciałabym zauważyc, ze ja to pisze z własnych doświadczen, to że ktoś z was tak nie miał nie znaczy, że wog.óle tak nie jest, każdy organizm reaguje troche inaczej!!!
Ehh... Rozpisałam sie i nawet nie napisałam tego co chiałam:(.
Co do zębów... Ktoś tutaj na forum ma racje... Jakies tam substancje mają na to wpływ i coś tam z solą... Coś słyszałam, osobiście przyznaje racje, zęby stopniowo sie wykryszają. Jakieś tam zgrzytanie zębami, ocieranie górnych o dolne...
Co do okresu to może byc nieregularny i bez fety do 5 lat od pierwszego miesiączkowania więc + feta to może dac spore przerwy itp...
4 fazy uzależnienia? Pierwsza niezauważalna, druga to taka, że jak masz okazje to wąchasz, trzecia polega mniej więcej na tym, że jesteś w stanie sporo zrobić, żeby sie nafetować, a czwarta to juz twoja psycha ci mówi, że możesz nawet biżuterie starej s domu sprzedac byle żeby osiągnąć swój cel... - opis koleżanki.
Po czym poznać towar? Po smaku, zapachu... Po jakimś czasie ma sie wprawe...
No i tyle.
I szła.
domelka pisze:
Psychika? Siada przede wszystkim dlatego, że na speedzie opowiadasz o masie róznych rzeczy, myślisz, piszesz... Samobójstwa na tle amfetaminy zdarzaja sie wtedy, gdy opowiada sie np.]
- niekoniecznie...dobic cie moze wszystko ze targniesz sie na zycie...mozesz miec dobry humor i wsekunde dopada cie atak paniki niczcym konkretnie niespowodowany i hop(ja tak mialam ale mi sie nieudalo ze soba skonczyc -wpadla kolezanka niezapowiedziana)
domelka pisze:
że amfa ma spory wpływ na szpik -bo wyplukuje wapn(odwapnia)
4 fazy uzależnienia? Pierwsza niezauważalna, druga to taka, że jak masz okazje to wąchasz, trzecia polega mniej więcej na tym, że jesteś w stanie sporo zrobić, żeby sie nafetować, a czwarta to juz twoja psycha ci mówi, że możesz nawet biżuterie starej s domu sprzedac byle żeby osiągnąć swój cel... - opis koleżanki.
ciag?----ja bylam w rocznym ciagu dzien w dzien(spadek wagi ciala przez ostatnie 3 miesiace tego ciagu to25kg!-a ogolem ok35kg-czyli tak z 75 na ok 45-cala szafa poszla w pizdu-nawet bluzy mialam do kolan(a i tak chodzilam wczesniej w skate-owskich)
teraz jestem w ciagu 7miechow-tolerancja juz nietaka jak kiedys wiec i spadek ciala nietaki duzo(10kg)..tym razem tylko zeby zaczely sie sypac no iprzeszlam do starej metody podawania iniekcyjnie.
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006
http://www.feta.blog.onet.pl
-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
wisior pisze:domelka pisze:
Psychika? Siada przede wszystkim dlatego, że na speedzie opowiadasz o masie róznych rzeczy, myślisz, piszesz... Samobójstwa na tle amfetaminy zdarzaja sie wtedy, gdy opowiada sie np.]
- niekoniecznie...dobic cie moze wszystko ze targniesz sie na zycie...mozesz miec dobry humor i wsekunde dopada cie atak paniki niczcym konkretnie niespowodowany i hop(ja tak mialam ale mi sie nieudalo ze soba skonczyc -wpadla kolezanka niezapowiedziana)
Jak prestałem żrec w ciągach(1-2 tygodniowych) po pół roku, to nast.pół roku i zapach, smak się na szczęście zaciera...
To do Wisior: z twoich wypowiedzi wynikaże zaczęłaś z twardymi narkotykami w wieku 12 lat???? Czy to prawda, mademoiselle??
Podros
malo pamietam ogolem z tamtej nocy.-czlek mlody najebany i glupi
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006
http://www.feta.blog.onet.pl
-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
]
blondynką jestes? jak można się zgodzić na to żeby ktoś zastrzyk jakis zrobił , a wiedziałas wogóle co tam jest , a nie bałas sie ze mozesz jakims HIV albo WZW sie zarazic? nie rozumiem wogóle takiego zachowania
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/k0lumbijska_marynarka_wojenna.jpg)
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”
Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotestypolicja_0.jpg)
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?
Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.