Z-drugs – substancje wykazujące powinowactwo do receptora benzodiazepinowego, nie dzielące jednak podobieństwa strukturalnego z benzodiazepinami. Przykłady to zolpidem, lub zopiklon.
ODPOWIEDZ
Posty: 5126 • Strona 140 z 513
  • 611 / 16 / 0
Jak setka fety. Wydaje sie tylko heh. W sumie to kwestia "jak kto lubi". Ja np. stymulantów nie znosze, okazyjnie jedynie, a zolpidem w ilościach nie mniejszych niż 20mg i nigdy nie inaczej jak IN heh. Taki fetysz. To samo mam z midazolamem, tylko z jeszcze większą zachłannością. A mówią "don't be greedy using drugs" %-D
Pozdrawiam,
Blue.
Widzę, że normy społeczne zazwyczaj są zbyt ciasne..
  • 611 / 16 / 0
Jak powszechnie wiadomo główną rolę w metabolizmie Zolpidemu odgrywa izoenzym CYP3A /4 kompleksu [CYP450]. Wypicie soku z kilku świeżych granatów powodować znaczne nasilenie działania Zolpidemu poprzez zwiększenie jego stężenia w osoczu.
Wczoraj zadziwiło mnie jak duży wpływ na podbicie zolpidemu mają małe dawki DXM (w moim przypadku było to 45mg)
Po ok. 2 godzinach wciągnąłem 20 mg i podziałało jak nigdy ! Polecam.
Pozdrawiam,
Blue.
Widzę, że normy społeczne zazwyczaj są zbyt ciasne..
  • 520 / 18 / 0
ETF pisze:
Hm, do nosa wciągnąć np. taki nasen to trzeba być ostro wytrenowanym ;)
Niby mała tabletka, a jak sie rozkruszy to wielkie to jak chuj.
kreska z nasenu. moja.
Fajnie byłoby jakbyś położył obok jakąś zapalniczkę czy coś, żeby można było sobie porównać. Bo w sumie to wygląda na więcej niż "setka fety".
  • 1027 / 5 / 0
Coś w stylu karty kredytowej to jest.
  • 611 / 16 / 0
To trochę dużo. Dziwne. Ja też posiadam Nasen jako jeden z generyków i moje kreski z 1 tabletki wychodzą dużo mniejsze : o
Chociaż Thomer to i z Zolpidemu niemieckiego robił kiełbaski na 1/3 lustra. Ot fachowiec %-D
Pozdro,
Blue.
Widzę, że normy społeczne zazwyczaj są zbyt ciasne..
  • 31 / / 0
Nasen to najlepszy Zolpidem do fukania i. Bardzo ładnie się kruszy na drobniutki proszek idealny do wciągania :diabolic: (nie to co grudy z taniego Onirexu). Niestety jest trochę drogi więc zazwyczaj kupuje Xenic, jest sporo tańszy i też nieźle wchodzi, polecam. Ja z jednej tabletki mam 4 wciągnięcia (razy 2 dziury w nochalu to 8) i to uważam za optymalne ilości, ale jak czasem chce mocniejsze łupnięcie to wale pól tabletki na raz. Wciągnąć całą na raz też dałem radę, ale większość poszła ze spływem do gardła więc była mniejsza przyswajalność i to trochę marnowanie towaru.
Uwaga! Użytkownik SnifSnif jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1027 / 5 / 0
Za moich czasów kosztował 19 z czymś w jednej ze średniej taniości aptek. Teraz nie wiem jak z nasenem, wiem, że to jeden z droższych zolpi.
  • 580 / 4 / 0
ja mam onirex, jest po 9,5 a niestety ale pieniędzmi teraz nie defekuję. Macie może jakiś patent na nudności po zolpi? Zażywam oralnie, donosowo daję radę tylko 1 tabletkę, bo masakra.
  • 47 / / 0
Na wszelkie nudności najlepszy metoclopramid. Ja pomiędzy onirexem a nasenem nie odnotowałem większych różnic w podaniu donosowym oprócz tego że onirex zostawia troszku takich płatków ale wystarczy bardziej podziabać tym czym układamy kreske i też wychodzi ładny pył. Nasen za to bardziej mnie szczypał, z tym że mnie to wszystko szczypi fhuj jak podaje donosowo %-D
  • 1027 / 5 / 0
Tylko nie próbujcie mieszać z tabaką, bo byli tu tacy ''miszczowie'' co narzekali na wielkość krechy, wspominając przy okazji że dojebali raz tyle tabaki tam żeby tak nie drapało ich w nosku %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 5126 • Strona 140 z 513
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.