Odwrotni agoniści receptorów histaminowych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 921 • Strona 18 z 93
  • 329 / 2 / 0
angor animi pisze:
U mnie przy nerwicy, jak ktoś mnie tak wkurwi, że mi łapy latają, to 25 mg pomaga w mig.
Aż tak? Może masz jakiś podatny organizm?

A działa czy nie działa... działa - gdyby nie działała to w aptece mogłaby stać co najwyżej obok "leków" homeopatycznych. Słabo bo słabo ale działa, przynajmniej na mnie, ale na mnie wszystkie leki działają słabo. Na początku kupiłem 10-tki i żeby coś poczuć musiałem jeść je garściami, ale 25-tki już dają radę. Tzn. jakbym miał ją dawkować wg ulotki, to chyba tylko aby wzmocnić kodeinę, ale 100mg działa już całkiem spoko.
Excellence.
  • 3309 / 21 / 0
Na hydroksyzynę? Może, ale to też nie jest oszałamiające działanie. Niektórzy biorą to na sen, więc widać działąnie jest bardzo indywidualne.
sqrt(666)
  • 451 / 2 / 0
10mg hydroxyzyny = 10mg ataraxu?
Uwaga! Użytkownik boberator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1345 / 6 / 0
A duckduckgo zabrali?
Ja w ogóle nie rozumiem, czemu to jest na receptę. Równie dobrze aviomarin by mógł być - też trochę usypia.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bender

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
  • 611 / 16 / 0
boberator pisze:
10mg hydroxyzyny = 10mg ataraxu?
Atarax to nazwa handlowa. Biorąc pod uwagę jego skład oprócz substancji czynnej zawiera również wypełniacze, bindery, otoczkę, więc odpowiedź brzmi nie.
Pozdrawiam,
Blue.
Widzę, że normy społeczne zazwyczaj są zbyt ciasne..
  • 451 / 2 / 0
chodzi mi o to czy teoretycznie jest możliwość, że Atarax działa na mnie mocniej niż Hydroxyzinum? Bo zaobserwowałem takie zjawisko i trochę mnie to dziwi, bo substancja zdaje się ta sama.
Uwaga! Użytkownik boberator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 264 / 2 / 0
NIe, wkręcasz sobie.
Nie ma złych i dobrych doświadczeń, wszystkie są obojętne, ale każde jest potrzebne.
  • 611 / 16 / 0
Teoretycznie nie. W praktyce niby też, aczkolwiek podam przypadek leków nasennych w przypadku tzw. "bezsenności z odbicia". Moja babcia wiele lat zażywa zolpidem w postaci niemieckickiego zolpidemu lub Stilnoxu. Któregoś razu wykupiła tańszy generyk zolpidemu (substancja ta sama, zmiany jedynie w wypełniaczach, choć niekoniecznie) i nie mogła po nim zasnąć ani razu. Wróciła do Stilnoxu i wszystko było jak wcześniej. To tylko przykład potwierdzający, że jest taka możliwość, ale dlaczego tak się dzieje nie mam bladego pojęcia i sam chciałbym wiedzieć. Według mnie to po prostu "efekt podświadomej części mózgu", a więc doznajemy innnych odczuć, ale to tylko moja teoria.
Zmiany mogą nastąpić w przypadku różnych soli danej substancji, jednak w przypadku Ataraxy i Hydroxyzinym obie jako subst. czynne zawierają chlorowodorek hydroxyzyny. Hm..
Pozdrawiam,
Blue.
EDIT: @Kris the cutler - nie zauważyłem Twojego postu, akurat pisaliśmy w tym samym czasie :-) Też mi się tak wydaje, bo jak inaczej to wyjaśnić.
Widzę, że normy społeczne zazwyczaj są zbyt ciasne..
  • 451 / 2 / 0
Tak też przypuszczałem, ale wolałem się upewnić czy to prawda ;] dzięki :)
Uwaga! Użytkownik boberator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3309 / 21 / 0
Ja w ogóle nie rozumiem, czemu to jest na receptę. Równie dobrze aviomarin by mógł być - też trochę usypia.
Wydaje mi się, że powodem jest umożliwienie kupna dimenhydrynatu bez problemów, bez wizyt u lekarza - po prostu wtedy, gdy nagle wyjdzie w planach jakaś podróż. Podobnie z difenhydraminą - zastosowanie ma takie, że kupno powinno być jak najłatwiejsze, ale dla bezpieczeństwa OTC jest jedynie w preparatach łączonych (do podania p.o. jedynie Apap Noc). Gdyby nie to, to pewnie te leki byłby Rx. Hydroksyzynę czasem można kupić bez recepty, ale to kwestia dobrej woli farmaceutki/y. Prawo zezwala, ale w praktyce ten przepis jest rzadko stosowany.
sqrt(666)
ODPOWIEDZ
Posty: 921 • Strona 18 z 93
Newsy
[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.

[img]
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki

Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.

[img]
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej

Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.