Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
KrwawaMerry pisze:Ja po deksowych podróżach jestem całkowicie rozbita
Moje posty to fikcja literacka.
a z czestotliwoscia wystepowania dni zlych/dobrych to mam calkiem normalne (raczej?) 50:50. staram sie nie szukac na sile kolejnych powodów do zmartwien wmawiajac sobie jakies problemy czy uzaleznienia od dexa badz jego negatywny wplyw na osobowosc.
generalnie to afterglow czesto przyczynia sie do tego, ze w ogole urzadzam sobie te tripy.
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Faza schodząca kilka dni? rozumiem, że chodzi o bardzo ostre tripy... Całe opakowanie zjedzone późnym wieczorem schodziło ze mnie, mniej więcej, pół następnego dnia. Świat otaczający mnie był jakby nieco zamglony, ja z niego, z deczka odizolowana emocjonalnie. Potrzeby fizjologiczne only. Oczywiście, prócz jedzenia, za co lubiłam DXM.
Po rekreacyjnych dawkach, nazajutrz czułam się prześwietnie. Miałam ochotę na wszystko, wyjście z domu nie stanowiło problemu, ba, rozmowy z ludźmi wydawały się ciekawsze. Głowa, choć na chwile, uwolniona od zmartwień. Jak ktoś wyżej ujął, 'oczyszczenie'. Oraz lekkość wykonywania czegokolwiek, od chodzenia, po inne wymyślne wygibasy, mimo nieprzespanej nocki - pełnia sił....no, może nie do końca dnia, ale zawsze. :}
Po pół roku, z nieregularnymi przerwami, widzę zmiany w funkcjonowaniu, w psychice. Jestem dużo bardziej niecierpliwa, dużo mniej empatyczna. Wydaje mi się, że to z powodu zniesienia napięcia emocjonalnego, takiego wycofania się. Myślę, że jestem dużo mniej wrażliwa, niż byłam. Bardziej podatna na złe emocje, agresję, niż byłam. Łapałam się na tym, że nie zależy mi na najważniejszych rzeczach. Generalnie - właśnie wycofanie emocjonalne.
Nie licząc tych objawów dzień po czyli afterglow który nie najlepiej mi się kojarzy ze względu na przypały.
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.