TALK - Rozmowy [H]

[pawlik150]

ja teraz odczuwam nawet 2mg klona, jest bardzo przyjemnie...
spotkalem sie z opiniami ze czlowiek po dawce ktora powoduje spowolniona gadke, ruchy, reakcja, i ogolnie daje efekty po ktorych WIDAC ze osoba ta jest nacpana, osobnik taki nie zdaje sobie sprawy ze swojego stanu, z tego jak wyglada i jak sie zachowuje, mimo tego ze nawet najblizsi zwracaja mu uwage ze "widac po tobie", "za duzo wziales", "kontroluj sie "itd, to i tak osoba ta sie WYPRZE i odpowie cos w stylu "wydaje ci sie, wiem co robie, nic po mnie kurwa nie widac.." a nawet przeradza sie w agresje bo dochodza do tego nieuzasadnine wkrety, ze "cos probuja mi wkrecic na sile", "pierdole ich"...
nie raz widzialem jak wystarczylo jedno slowo za duzo by doszlo do ataku na kogos przez osobe nacpana klonami...
zaznaczam ze to MOJE doswiadczenia i na pewno wiele osob moze tego i tak nie zrozumiec...

[Kubansky]

To fakt osoba naklonowana nie zdaje sobie sprawy,ze zachowuje sie inaczej.Świecie przekonana,ze jest zupelnie normalny/a pomimo uwag innych.W moim przypadku wyglada to tak, ze gadam o pierdołach na okrągło,sie powtarzajac i sie straszliwe jąkam.

[kris68]

Pawlik150:

a wrzucanie dawek KOSMICZNYCZ sluzy TYLKO I WYLACZNIE PIERDOLONEMU NACPANIU SIE JAK SWINIA, i JA TEGO NIE POPIERAM!! bo wszyscy wiemy jakie sa (negatywne) efekty nadmiaru klona w organizmie, nie chodzi mi juz o zdrowie ale o to jak czlowiek funkcjonuje w spooleczenstwie,

słownctwo masz jak furman z końskiego targu - moze tam sie nasłuchales ? Zazywam ile chce i zachowuje sie normalnie - chyba ze za nienormalne uznasz ze po tej dawce naprawiłem uszkodzona wersalke i dwa taborety za przeproszeniem - jesli tak to caly czas powinienem chodzic u....... jak swinia. :-D Bo normalnie mi sie tego naprawiac nie chcialo.

[Vivid]

Wplyw klonow na umysl chyba najlepiej widac przy okresie odstawiania/wracania/odstawiania itd. Przy ilosci 1mg klona widze zdecydowana roznice w samym mysleniu. Moze kumple tego nei zauwaza, ale osoby ktore znaja cie dluzszy czas, wplyw nawet najmniejszej dawke potrafia zauwazyc. Ot wieksza gadatliwosc spowodowana tym ze wisi ci tak naprawde opinia innych o tym co mowisz. Takie male rzeczy, ktorych bez klonow nie robisz. Nie mowie tu o ujebaniu ze ledwo powieki mozna utrzymac. Zwykle roznice w zachowaniu w czynnosciach dnia codziennego. ...moim skromnym zdaniem.

[Kubansky]

Wszyscy moi bliżsi znajomi widza kiedy biorę, a kiedy mam odstawke. Powtórzę się ale człowiek po zażyciu nie zdaje sobie sprawy , że zachowuje sie "inaczej"

[M864]

Dokładnie. Ja od razu poznaje jak kumpel jest na clonach nawet w dawkach 1-2mg. Widać w chuj .

[Kubansky]

Najgozej mam, ze sie sie jąkam jak ułomny jakiś :-p starsznie zaciągam.... i to nie do opamowania jest.

[Xavi]

Tez tak macie , że jak zapalicie na clonach to robiscie się zamuleni i podrażnieni na jakiś czas?

[Kubansky]

Kopce jak smok ale jakis sczegolnych roznic nie odczuwam. Chociaz slyszlem, ze nikotyna oslabia dzialanie benzo.

[samuraxo]

Kopce jak smok ale jakis sczegolnych roznic nie odczuwam. Chociaz slyszlem, ze nikotyna oslabia dzialanie benzo.

Niestety też to odczułem, na początku brania benzo - alpry pamiętam jak się świetnie czułem i byłem radosny, z każdą kolejną fajką to zanikało ;/ Od razu czułem różnice, a wtedy nie wiedziałem o tym, a więc nie placebo