Pożyczas, kołujesz, zarabaiasz pieniądze-kupujesz thiocodin, neoazarine, aplikujesz, czekasz i co ? i Gówno.... Włąsnie straciłeś 40-50 złotych.
Często wam się to zdarza? Mi bardzo często.
4 thiocodiny-czekam na wejscie, czekam, czekam...i często się po prostu nie doczekam.
3 thiocodiny-problemy z oddychaniem.
6 thiocodinów-gdzie jesteś sedacjo?
Dlatego osobiście, wraz z upływem lat zaczynam coraz bardziej doceniać alkohol.
Wiem, że tu za samo wywodzące się z arabskiego słow al-kohol już ludzie będą po mnie jechać ale trudno.
Wydaje 4,5 zł na trzyy piwa Keniger z Biedronki i zawsze ale to zawsze mam miły chillout.
Kupuje 3 piwa Perlenbacher z Lidla-mam miły chilloout i pyszny, chmielowo-słodowy napój. Zawsze.
Wydaje 50zł na kodę i często nie mam nic, tylko uczucie zmarnowania pieniędzy.
Do tego niesamowicie szybko rośnie tolerancja na opiaty.
Na alkohol nie-wręcz przeciwnie. Alkoholik z wieloletnim stażem uwali się jednym piwem czy jabolem.
Dlatego zaczynam doceniać alkohol. Co z tego, ze piję go 90 procent ludzi? 90 procent ludzi się onanizuje, 90 procent ludzi myje zęby, 90 procent ludzi chodzi w butach?
Czy dlatego, żeby być w elicie mam nie onanizować się, nie myć zębów i chodzić boso?
Nie rozumiem skąd tu taka pogarda dla alkoholu.
Oczywiście-obiektywnie rzecz biorąc opiaty dają dużo przyjemniejszy stan niż alkohol, tym niemniej coraz bardziej przekonuje się o prawdziwośći przysłowia nie warta skórka wyprawki. Wyprawka, kupę pieniędzy i efekt często marny.
Wyprawka, mało pieniędzy i efekt zawsze dobry.
U mnie coraz częsciej piwo wygrywa z kapryśną kodeiną. Jak jest u was?
Po prostu to i to jest używką i większość ludzi denerwuje się gdy ktoś pijący codziennie jest uznawany, za lepszego od ćpuna, który łyka kodeinę.
kodeina najbardziej kapryśna jest jak wrzuca się ja po jakiejś przerwie ( w moim przypadku).
Nie sadze, ze to zwiazane jest z nastawieniem psychicznym przed przyjeciem kody, bo inne substancje dzialaja zawsze podobnie.
wlasnie zarzucilem 1,5 h temu 300mg no i w sumie jest dobrze ale nie tak zajebiscie jak bywalo. raz jest ok, raz nie.
co do alko .. mam to samo , czasami wypije 11 bro i czuje sie jak przed wypiciem a czasem 2 potrafia mnie rozweselic jak dobry sex. no coz, wniosek taki ze nie ma co sie nastawiac a jak juz zarzucasz kode, stworz sobie warunki do relaksu i nie mysl "kiedy wejdzie" bo to tez psuje faze. ona wejdzie, spokojnie, o ile suka ma zly dzien ;/
@down
to co napisalem to alegoria obrazujaca ile istnieje przyczyn tej kaprysnosci
So as the shots sing out like a piper, everyones scared of the neighbourhood sniper!
Biorę cztery thiocodiny 600mg czystej kodeiny. Idę grać w World of Warcart-poczekam aż wejdzie. Jestem zafrasowany grą. Po godzinie grania nawet zapominam o wcześniejszej aplikacji kodeiny. Gram kilka godzin, schodzę z komputera i w głowie rodzi się pytanie -, czy ja nie brałem dzisiaj kodeiny? Przecież brałem 600mg i nawet tego nie zauważyłem.
Natomiast czasami po 300 mg-dwóch thio jestem nagrzany jak świnia.
Taka kapryśność.
Uwierz we mnie.
Wierzę w was. Wierzę, że nie nadaremnie. Młode pokolenie, ostrzeżenie, życie z gównem nie ciekawsze... To nie koniec, tutaj zacznę.
Jeszcze raz powtórzę, co wpoiło mi podwórze: trzymać się jak najdłużej.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska
Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
