TALK - Rozmowy [H]

[Gum@]

Nie pytałęm się go a takie szczegóły...nie za bardzo był rozmowny w tym temacie. Jak się go zapytałem co sobie wkręcił no to mi opisał tą jazde.

[Strike]

Niedługo będę brał kwasa, skąd mam wiedzieć czy towar jest mocny czy kiepski i ile wziąść tabletek/tabletki?

[Gum@]

Kwasy nie są sprzedawane w tabletkach tylko w papierkach o wymiarach 4x4 lub 5x5 mm. Te papierki są nasączone bodajże wodnym roztworem LSD. Wkładasz je pod język i znajdujące się tam naczynka krwionośne właniają LSD z tego papierka. A to czy kwas jest dobry czy chujowy to nie za bardzo da się rozpoznać. Możesz troche polegać na tym co pisali tutaj na forum w wątku o różnych kwasach ale jest jeszcze taka opcja że jak trafisz na niby dobry to może być wylizany....Ogólnie teraz jest podobno trudno znaleźć dobrego kwacha.

[zewsząd i znikąd]

Ale one chyba nie są dosłownie lizane, nie? :scared: :-/ Tylko raczej "przeterminowane"?...

[Strike]

Jutro/pojutrze będę brał 1 raz LSD. Tylko kurde jedna rzecz mnie martwi, bo tabletki są bardzo dziwne. Małe okrągłe z kreską przechodzącą przez połowe "średnicą", całkowicie białe. Kumpel, który będzie ze mną brał też nigdy wcześniej nie brał więc nie może potwierdzić czy to LSD, a diler mówi, że to napewno LSD~~ Czy rzeczywiście LSD może występować w formie tabletek a nie papierków?

[zewsząd i znikąd]

Wydaje mi się, że obecnie to rzadkość... Poza tym papierki są o tyle pewniejsze, że nie mieszczą się tam "dodatki"... albo zjadasz LSD, albo czysty papier. ;-) Taka tabletka nie wiem... może być ecstasy, może być jakieś zwykłe lekarstwo prosto z szafki mamy dilera... ;-) Albo jednak to, co ma być.

[jacoos]

Właśnie odnośnie tabletek trafiła mi się ostatnio dziwna sytuacja... kupiłem na imprezie niby ecstasy, ale na odchodne usłyszałem, że są dość mocne... polecono jeść po pół... Jak kazano tak uczyniłem i się zaczęło... Po wszamaniu o.5 <!!!!!> tabletki efekty były identyczne jak po wrzuceniu całego kartona i to takiego dość mocnego... Nie wierzyłem więc drugie pół skosztował kolega... sytuacja sie powtórzyła... Potem sie dowiedzialem ze był jeszcze jeden kozak co zjadł całą... przez kilka długich godzin odłączony od świata... Więc nigdy nie wiadomo na co się tarfi... można się czasem niemiło zdziwić...

[Gum@]

Ale one chyba nie są dosłownie lizane, nie?

Są....normalnie diler weźmie sobie powiedzmy takiego kwasika poliże go dokładnie pare razy, weźmie drugiego pare razy i tak kilkukrotnie żeby odczuć faze ale nie wylizuje każdego do końca żeby jeszcze móc go sprzedać i żeby na kogoś innego chociaż troszke zadziałał.

[zany21]

Moze tabletka z duza iloscia DXM ? .... Nie wiem ch*j wie co teraz pseudo-chemicy robia :|

[supravires]

duza ilosc DXM nie zmiescilaby sie w jednej tabletce