TALK - Rozmowy [H]

[Abraxas]

3 tydzień na paro 20mg. Jednak warto było czekać. Poczatki tego ssri są naprawde masakryczne: max nasilone lęki, ataki paniki, ten stan spięcia i nerwowości, myślałem, że mi czachę rozerwie (musze jednak tą lekarke zjechać :motz: ). Wczoraj jednak już było dużo lepiej. Wieczorem skropiłem sie 4 browarami i dzis znów słabiej działa, ale nie ma już napięcia, lęków. W np. stosunku do wenlafaksyny to paro dużo mniej mnie znieczula jeśli chodzi o libido. No i wogóle mogę żyć bez jedzenia jak na speedzie, co akurat dla mnie jest dużym plusem.

@sparks ja akurat po paro śpie, że talala, ale ten nerwowy stan, spięcie sa przejebane. Moim zdaniem powinieneś dostać sertraline ona jest bardziej tonizująca, choć początki są też dość ciężkie, ale dużo bardziej znośne.

[kaya44]

Ja po bardzo długiej przerwie od brania jakichkolwiek psychotropów postanowiłam wziąć na raz 2 seroxaty, które znalazłam gdzieś tam w szafie...
Ku mojemu zdziwieniu pojawiła się dosyć silna jak na takie leki euforia, "wewnętrzne drgawki" i pobudzenie ruchowe. Czyżby to zespół serotoninowy? :-D
Ogólnie określając te efekty uboczne na plus.

[zibimark]

Kayu dziecko drogie to nie sa cukierki...

[Psychopath]

Witam. Mam pytanko. Biorę 40mg/dzień, głównie na noc, bo ładnie mnie usypia paro (wiem, dziwne, psychiatra się dziwił), otóż wczoraj robiłem porządki we wszystkich tabletkach, do ćpania i do leczenia, i zjadłem nadwyżkę paroksetyny, łącznie 80, lub 100mg. Dziwi mnie za to to, że nic nie poczułem, tak jak nie czuję po paro.
Opiszę trochę moje leczenie: Od stycznia była to sertralina w max dawce, od czerwca była to wenlafaksyna w max dawce, teraz paroksetyna w max dawce. Nie miałem w ogóle żadnych efektów ubocznych oprócz szczękościsku, jak nie wezmę benzo (a biorę od stycznia naokrągło). Coś ze mną nie tak? Warto leczyć się dalej? Humor i otwartość po paro jest mega, ale na nerwicę nie pomaga nijak. Jak myślicie?

EDIT: Dodam, że paroksetyna to póki co najlepszy antydep dla mnie. Nie śpię po nim 16h dziennie jak po wenlafaksynie, ani nie mam wyjebanych oczu jak po sertralinie, mimo że nie było po niej żadnego efektu. Paro daje mi świetne uczucie, taka wewnętrzna pewność siebie (chociaż z tym problemu nie miałem). Ogólnie wzmacnia tylko to, co było ok, miałem dobry humor itp, a paro go tylko polepszyła, a nerwica jak była tak jest. W marcu jadę do ośrodka leczenia nerwic, zobaczę co tam wykombinują, no i w końcu będzie tam jakiś psychoterapeuta, może to coś pomoże, chociaż wątpie, bo moje życie i światopogląd polega mniej więcej na tym: Ja mam zawsze racje i nikt mnie nie przekona, szczególnie jeżeli chodzi o leczenie nerwicy i opinie psychologów/rodziców na ten temat.

[piwny]

Ja do paroksetyny brałem tritticio na lepsze spanie, po jakimś czasie przestało działać(wybudzałem się w nocy) to odstawiłem i zrobiłem się strasznie nerwowy. W moim przypadku paro mi na nerwy nie pomagało. Dopiero w połączeniu z tritico byłem spokojniejszy, może i Ty powinieneś dodać jakiś lek.

edit. nie zauważyłem że wspomagasz się benzo, w takim razie ,może masz za dużą dawkę paro ? ,a z tym podejściem mam tak samo, zawsze znajdę argumenty na "nie", obojętnie ,czy są racjonalne ,czy nie.

[tomix]

Odstawilem paro 3 miechy temu, i dalej spac nie moge, mam wrazenie ze sie nawet pogarsza pod tym wzgledem.
Co ten ssri mi pod czachą poprzestawiał do choleryi czemu nie moge wrocic do normalnego stanu?

[tinos]

Odstawilem paro 3 miechy temu, i dalej spac nie moge, mam wrazenie ze sie nawet pogarsza pod tym wzgledem.
Co ten ssri mi pod czachą poprzestawiał do choleryi czemu nie moge wrocic do normalnego stanu?

powiedz jeszcze ile go brałeś i w jakiej dawce ? natomiast ja cały czas jestem na 40mg i przerabiałem już wiele ssri/snri i tylko paro dobrze na mnie działa. Tak już ponad rok na tym jestem.

[mesmerize]

a to ciekawie, bo miałem zamiar spytac psychiatre przy nastepnej wizycie o paroksetyne, mianseryne czy cos w tym stylu. Chodzi mi glownie o dzialanie przeciwlekowe i regulujace sen. Kiedys duzo bralem roznych antydepresantow i zaden nie dzialal anksjolityycznie. Teraz ogolnie motywacje i saopoczucie mam ok, ale niepokoj i lęki juz za bardzo mnie przygniataja(poostalosc po PTSD), wiec nutella-cola mozesz napisac czy dzialala na Ciebie ta paroksetyna anksjolitycznie, przeciw fobicznie itp? i jak mozesz ja porownac w tym wzgledzie do innych antydepresantow ktore brales?

[tomix]

Odstawilem paro 3 miechy temu, i dalej spac nie moge, mam wrazenie ze sie nawet pogarsza pod tym wzgledem.
Co ten ssri mi pod czachą poprzestawiał do choleryi czemu nie moge wrocic do normalnego stanu?

powiedz jeszcze ile go brałeś i w jakiej dawce ? natomiast ja cały czas jestem na 40mg i przerabiałem już wiele ssri/snri i tylko paro dobrze na mnie działa. Tak już ponad rok na tym jestem.

30mg

[tinos]

I jak se snem tomix? Jestem właśnie na etapie odstawiania paro po prawie 1,5 braniu tego ssri. Na razie zszedłem z 40 mg na 5 mg. Na 5 mg jestem dopiero 3 dzień i już czuje, że stężenie leku zdecydowanie spadło. Pojawiło się drżenie mięśni,bóle głowy,jakieś przeskoki w głowie( nie brain zap jeszcze ale to też mnie czeka :P) czasami na zmianę fale zimna i gorąca. O dziwo mam dosyć dobry nastrój i często się śmieje. Jeśli chodzi o zasypiania nie ma z tym problemu oraz przez całą noc mam niesamowite wyraźne sny. Pojawiły się jak zszedłem do 5mg. Planuję być na tej dawce 7-14 dni , a później całkowicie odstawić. Trzeba powoli zejść po nagłe odstawienie nie jest dobrym rozwiązaniem.