oodamooo pisze:Tak ku przestrodze, radzę uważać z tym podnoszeniem sobie dopaminy. Warto pamiętać, że to jej wysoki poziom powoduje psychozy. Pozdrawiam.
Za mało dopaminy = depresja, za dużo = psychozy.
Rooty, keyloggery i zdalna administracja
Konta, podpisy i tania sensacja
Logi, podsłuchy i w podświadomość wkręty
Czy to fakty czy pozory ?
Życie czy przekręty ?
Eskapizm
tomix pisze:bralem, nic nie dawala
Ja zdecydowanie polecam. Zmniejsza odczuwanie zmęczenia, poprawia koncentrację i samopoczucie, usprawnia komunikację układu nerwowego i mięśni. W moim przypadku daje coś co określiłbym jako "stabilność" emocji. Sądzę, że lepiej najpierw spróbować tego suplementu niż od razu ładować się w leki czy dragi.
Dobry mix to l-tyrozyna i guarana. Prekursor + uwalniacz dopaminy.
Rooty, keyloggery i zdalna administracja
Konta, podpisy i tania sensacja
Logi, podsłuchy i w podświadomość wkręty
Czy to fakty czy pozory ?
Życie czy przekręty ?
Eskapizm
Do tego moznaby dorzucic inhibitor MAO-A i DBH, np. Nepicastat, z tym ze on i inne inhibtory DBH powoduja wzrost dopaminy kosztem spadku noradrenaliny i adrenaliny i nalezaloby byc z nim uwaznym. Moznaby tez dorzucic do l-dopy czy tyrozyny dzialajacy obwodowo(nie trafiajacy do mozgu) inhibitor dekarboksylazy, tak by wiecej amonikwasu trafilo do mozgu i nie uleglo rozkladowi po drodze.
chodzi mi o przytomnosc i jasnosc mysli,koncentracja,zniesienie znużenia i zmeczenia
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
USA: Co czwarty kierowca, który zginął w wypadku, był pod wpływem marihuany
Nowe badanie przeprowadzone w stanie Ohio pokazuje, że ponad 40 proc. kierowców, którzy zginęli w wypadkach drogowych, miało we krwi THC – substancję psychoaktywną zawartą w marihuanie. Średnie stężenie było wielokrotnie wyższe niż poziom uznawany za bezpieczny.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
