TALK - Rozmowy [H]

[kkrecha]

Ja nie rozumiem jak w ogóle może być żal kogoś kogo się nie znało, kogoś kto był osobą jak setki tysiące mijane przez nas każdego dnia na ulicach. Jeszcze rozumiem gdy się kogoś zna osobiście lub gdy się faktycznie jakoś rozmawiało nawet przez neta. Ale takie info typu "XXX umarł, przećpał się" odbieram: "No, chujowo tak się przećpać i umrzeć" i mam kompletnie wyjebane,

A ja nie rozumiem ludzi totalnie pozbawionych empatii i chęci zrozumienia innych..nie rozumiem kogoś ( kto zapewne sam ćpa ) i tak rzyga żółcią.. w końcu nie rozumiem jak bardzo ograniczonym trzeba być żeby takim manifestem nienawiści nawoływać do refleksji.

[randomuser118]

Jak kto komu zyczy...
Niech takie zyczenie do niego wroci.
I dlatego uczono mnie, nie zycz nikomu smierci.
Z popkiem nie ma co gadac. Na sile broni glupiej tezy.

[PopekCzyToTy]

Nie jestem pozbawiony empatii, zawsze kiedy tylko widzę, że ktoś potrzebuje pomocy to pomagam, w zimę dokarmiałem bezpańskie psy i koty (chociaż mam w chuju te wszystkie akcje na internetach typu "jeśli nie jest Ci obojętny los kotka/pieska to kliknij lubię to" hahaha - od razu nazywam rzeczy po imieniu a ludzie, którzy się w to bawią to dla mnie banda niedojebów i tylko chcą pokazać jacy to oni fajni. Id tych lajków to żadnemu zwierzęciu się byt jeszcze nie poprawił. ;) Tak więc nie jestem człowiekiem, który nienawidzi wszystkich i wszystkiego, wręcz przeciwnie.
Jeszcze druga sprawa jest taka, kto jak odbiera te forum. Bo ja np nie szukam tutaj przyjaźni, zrozumienia czy pocieszenia. Ja szukam tutaj jedynie informacji na temat substancji żebym mógł sobie przypierdolić coś od czasu do czasu i aby było fajnie. Ale jak ktoś szuka na forum zrozumienia i współczucia to co innego i jeśli szuka substancji i porad nie dlatego aby było fajnie ale dlatego aby na ćpaniu przeżyć życie to powodzenia... Jak ktoś jest zagubiony a ktoś inny mu doradza żeby sobie zapierdolił MIX substancji to się polepszy to kurwa również powodzenia... Po prostu uważam, że jeśli ktoś jest zagubiony, ma problemy w domu, z pracą, z miłością to nie szuka i nie proponuje się pomocy narkotykami czy innymi substancjami. Z resztą pisałem o tym wcześniej - jak ktoś jest dnem to właśnie nie zaproponuje komuś pomocy w szukaniu pracy, w rozwiązaniu problemu, w rozmowie na temat dziewczyny/chłopaka - nie, taki ktoś właśnie zaproponować może jedynie aby druga osoba się naćpała. Ale to moje zdanie i tak ja to widzę. Może gdybym znał tu niejednego/niejedną w realu i porozmawiał to miałbym inne spojrzenie na daną sprawę, nie wiem.

W każdym razie pozdrawiam.

[randomuser118]

Popek ten post pokazuje jak płytki jestes.
jak płytko myślisz.
Powiem Ci, ze u mnie prolemy zaczęły sie jak część mojej ekipy powyjezdzala czy zajeli sie soba.
inaczej było wczesniej.
KOlezke mialem dobrego 120 kg wagi 190 cm.
Kiedys przyjechał a ja po sowitym melanzu.
Schodze na dół a ten mi jeb liscia. Pyta czy wiem za co. Gonitwa mysli,moze jakas laska czy cos.
Jeb 2 lisc.
Żeby nie oberwac wiecej mowie ze wiem czaje i rozumiem.
Ogarnalem sie i poszlismy pogadac.
mimo, ze nigdy nie bylismy jakimis super ziomkami chlop sioe jakos tam zainteresował.
Obaj widzieliśmy kiedys co dragi, alko itd w nadmiarze robia z ludzmi.

Popek nie widziałem tu nigdzie wpisu na zasadzie przypierdol mix bedzie lepiej.
Staram sie pokazac, że problemy ludzi tu i problemy w realu pokrywają się.
W wielu przypadkach narkotyki nie rozwiązuja problemów. Raczej pomagają je przetrzymac.
Wyłączasz się. Nie myślisz o problemach, bo z wieloma z nich nie zrobisz nic.
Mi się życie wywrócilo do góry nogami niedawno.
Dragi nie pomogly w niczym.
Tzn w ich rozwiązaniu. Pomogły tylko w tym, że człowiek5 razy sie zastanowił.
Przeczekał.
Dziś mija już sporo czasu.
Patrze na wszystko inaczej.

Fado kilka stron wstecz o tym pisałem.
Zamiast tu wstawiać głupie swieczi podejdzcie do dawno nie widzianego znajomego...
Moze w tym wypadku zadziała lisc... Pomoże mu, otrzezwi go...

[Procent]

Jeszcze druga sprawa jest taka, kto jak odbiera te forum. Bo ja np nie szukam tutaj przyjaźni, zrozumienia czy pocieszenia. Ja szukam tutaj jedynie informacji na temat substancji żebym mógł sobie przypierdolić coś od czasu do czasu i aby było fajnie. Ale jak ktoś szuka na forum zrozumienia i współczucia to co innego i jeśli szuka substancji i porad nie dlatego aby było fajnie ale dlatego aby na ćpaniu przeżyć życie to powodzenia...

Jeżeli ktoś wszedł tutaj aby szukać zrozumienia, tudzież klepania po plecach, to najlepiej będzie jak od razu zasili Hajpowe Powązki. Nie ważne jak kto odbiera forum, wystarczy dystans. Niby niedużo, ale dla niektórych to i tak za wiele. Później z jego braku biorą się rzekome próby samobójcze, albo nasączone wysokim stopniem spierdolenia dyskusje odklejów.

[kkrecha]

Zamiast się tu produkować bez sensu,może byście tak zapytali swych bliskich jak się czują i czy nie potrzebują od was pomocy?Zamiast kolejnego blistra albo paczki maćku,kupcie swojej matce, żonie kwiaty,bo kiedyś może ich zabraknąć,a kiedy wytrzeźwiejecie ,wówczas nie daj Wam Bóg...

A co jeśli nikogo nie mam, nie mam bliskich i nie mam komu pomóc? Nie kupię kwiatów, bo zwiędną samotne. Tak jak i człowiek sam więdnie.

Czemu zakladasz że wszyscy kupują "blistry", paki maku? OK - forum o drax'ach...ale wielu po prostu interesuje sie tematem, moze to wlasnie tu część z nas , forumowiczów znalazła pomoc?

Bóg? Który to? Gdzie jest. :kotz:

[cefelia]

Jeszcze druga sprawa jest taka, kto jak odbiera te forum. Bo ja np nie szukam tutaj przyjaźni, zrozumienia czy pocieszenia. Ja szukam tutaj jedynie informacji na temat substancji żebym mógł sobie przypierdolić coś od czasu do czasu i aby było fajnie. Ale jak ktoś szuka na forum zrozumienia i współczucia to co innego i jeśli szuka substancji i porad nie dlatego aby było fajnie ale dlatego aby na ćpaniu przeżyć życie to powodzenia...

Jeżeli ktoś wszedł tutaj aby szukać zrozumienia, tudzież klepania po plecach, to najlepiej będzie jak od razu zasili Hajpowe Powązki. Nie ważne jak kto odbiera forum, wystarczy dystans. Niby niedużo, ale dla niektórych to i tak za wiele. Później z jego braku biorą się rzekome próby samobójcze, albo nasączone wysokim stopniem spierdolenia dyskusje odklejów.

Hajpowe Powązki :D nie każdy ma dystans do tego wszystkiego, zobacz chociażby co się działo po "śmierci" germandoll. Właściwie kto pierwszy wprowadził w ten błąd?

[london5]

Zamiast się tu produkować bez sensu,może byście tak zapytali swych bliskich jak się czują i czy nie potrzebują od was pomocy?Zamiast kolejnego blistra albo paczki maćku,kupcie swojej matce, żonie kwiaty,bo kiedyś może ich zabraknąć,a kiedy wytrzeźwiejecie ,wówczas nie daj Wam Bóg...

Co Ty pierdolisz. To forum o ćpunach. A wątek jest o ich zgonach. Gdzie tu miejsce na emocje i współczucie.
Sam śledzę wątek, cobym wiedział ż ejuż nie żyję.

[Pan EF]

haha, zajebisty jest ten watek. pointing fingers at its best

a tak na serio to pare stron wczesniej ktos napisal o dzielnicowym i pomyslalem sobie o kurwa, nawet nie wiedzialem ,ze ten typek nie zyje. a czytalem przez lata jego posty i zawsze sobie cenilem. i tak troszkie smutno mi bylo.

milych klotni.

[tinoss]

benzofan dzielnicowy nie zyje pierwsze słysze, szkoda chłopa