TALK - Rozmowy [H]

[w3ird]

EJJJJ WIEMMM, zawsze czytam składy, to był wyjątek. Zaufałam ślicznemu różowemu pudełku w srebrne kropeczki :(

To juz wiecej takim nie ufaj, nie wszystko co rozowe jest cudowne i wgl lovely

I w3ird trzeba przyznać racje. Od kiedy zaczęłam sama "przetłuszczać" twarz, sama przestała produkować nadmiar różnych substancji. I nie tylko ja, lecz również moja znajoma zaczęła to stosować i jest rezultat!
Coś dziewczęta poradzicie może na schodzącą suchą skórę na ramionach i łopatkach? Dodam, że nigdzie indziej nie mam takiego problemu a zwykłe balsamy chu*ja dają.

Widzicie? Czyli nie pierdole glupot. Na zluszczajaca sie skore na ciele jest dobry krem z Neutrogeny - formula norweska, taki granatowy, smarujesz sie jak pojebana na noc a rano gruboziarnisty peeling do ciala (lub odwrotnie). Po tygodniu bedzie spokoj, stary naskorek zejdzie i skoncza sie problemy ;-)

[ambiwalencja]

Neutrogene mam i znam! Zawsze do dłoni stosowałam, rezultat zajebisty i moge w tym momencie polecić. Zaznaczam tez ze jeżeli macie problem właśnie z suchymi m.in skórkami przy paznokciach, pijcie duzo wody, herbaty. Po tygodniu juz widac efekty. I w takim wypadku ide po jakis dobry peeling i zobaczymy czy pomoże :D

[pride95]

To moze ktos podzieli sie jakiego kremu do rak uzywa? Bo pizga tak ze skore mam wysuszona a z czasem zaczyna pekac i krew sie leje.

[drZordon]

To moze ktos podzieli sie jakiego kremu do rak uzywa? Bo pizga tak ze skore mam wysuszona a z czasem zaczyna pekac i krew sie leje.

podbijam, łapska suche jak stopy Cejrowskiego.

[kidswithguns]

Anida z woskiem pszczelim czy jakos tak jest bdobra.

[missiv]

Na tym polu mam spore dośwadczenie. Mam odmrożone ręce, bardzo suche i przy mrozie też pęka mi skóra. Jako że mam hcv to raczej nie mogę sobie tak radośnie krwawić z rąk, bo zarażam. W związku z tym miałam okazję przetestować spooro kremów do rąk. Wymieniam moich faworytów:
- Isana do suchych rąk (czerwony) z rossmanna. Najsensowniejsza opcja, cena bardzo si, krem gęsty, dobrze się wchłania. Czuć ulgę od razu.
- Garnier w czerwonej tubce - świetny krem, cena koło 10zł, a więc droższy od powyższego, ale warto. Gęściutki, szybko się wchłania, nie zostawia tłustych rąk. Ręce są długo nawilżone i nie pękają. Nie wiem jak ten mniejszy garnier (skoncentrowany) ale podejrzewam, że też może być dobry. Różowy garniej natomiast średniawka.
Jak mi coś się jeszcze przypomni to napiszę. Obecnie używam niebieskiej kolastyny do skóry suchej. Średniawka, chociaż skóra nie pęka - ogółem przejdzie, ale dupy nie urywa. Tak samo kremy firmy eveline "niewidzialne rękawiczki" i pomarańczowy krem "sos", uprzedzam - niewiele mi pomagały te kremy.
e: Testowałam też kremy sally Hansen, niewarte swojej ceny. Ani trochę.

[drZordon]

A Neutrogena ? Ten z pojebanymi laskami na mrozie w Norwegii ? Skuteczny ?

[missiv]

Neutrogena jest spoko, ale stosunkowo droga. Serio polacam krem z Rossmanna. Ładnie pachnie :)

[ambiwalencja]

Uwaga, odkryłam ostatnio genialny wynalazek. Przekładamy duża puszkę nivea kremu do docelowego nowego opakowania, wkładamy łyżeczkę i mieszając, dolewamy zwykłej oliwki bambino, tak długo jak mamy zachowaną konsystencje kremu, lecz ogólnie ile wlezie.
Genialnie nawilża dłonie, sprawdza sie na popękane pięty i jest to istnym miodem dla ust!

[Rusalka]

Nie wiem czy o hennie już było. Bije na głowę wszystkie tradycyjne farby do włosów - wzmacnia, pogrubia, odżywia. Można nią uzyskać dowolne kolory- oczywiście w mieszankach z innymi naturalnymi barwnikami- oprócz blondu na ciemnych włosach. Ja lubię hennę firmy Njd Cosmetics, jest i w proszku i w płynie ( choć do wersji w płynie dodanych jest mnóstwo chemikaliów ). Polecam w każdym razie, zawsze to zdrowiej dla włosa niż tradycyjna farba.