Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 571 • Strona 37 z 58
  • 839 / 69 / 0
@Blue_Berry wydaje się, że masz skilla w iv, dlatego zastanawiam się - dlaczego wkłuwasz się w takie dziwne miejsca? Nie masz już kabli na rękach? Podejrzewam, że masz dłuższy "staż", niż ja, gdzie ja biorę i.v. od dwóch lat. Fakt, używam tych swoich beznadziejnych pompek BD bez gumowego zakończenia tłoczka i niedobrych igieł 0.45, dodatkowo ketony=dużo iniekcji w krótkim czasie, ale mimo tego wszystkiego nadal kable mam wszystkie zdatne do strzelania. Obecnie tylko mały zrost na świętym w lewej ręce. Prawe zgięcie jest nietknięte.
Mam pod oczami cienie życia
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.

47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
  • 2652 / 385 / 0
:huh: ee co?

Zawsze wkłuwam się w przedramię. Długi staż nie równa się zjebane okablowanie. Trzeba umieć o to dbać. Jeśli chodzi o inne miejsca typu nogi/stopy/żyły i tętnice szyjne/pachwiny/żyły na czole itp. to jedynie eksperymenty i nie praktykuję tego na co dzień.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 839 / 69 / 0
Aaa, że tak. To wszystko jasne :) Ja bym się bała strzelać w pachwine dla eksperymentu.



Ryzyko zapłodnienia przy strzale w pachwinę jest bardzo małe :-)
| 13 |
Mam pod oczami cienie życia
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.

47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
  • 6 / / 0
Jeśli zazwyczaj pukacie w przedramie i macie problemy ze stazą to polecam wam patent ze smyczą od kluczy.
Zakładamy smycz na rękę, robimy z niej osemeczkę(tak samo jak się spina włosy gumką) i zakladamy raz jeszcze.
Mysle, ze chyba kazdy moze sobie wyobrazic ocb, z racji tego, ze pukam w zyle odrazu za nadgarstkiem, smialo mozna docisnąć smycz butem(taka jakby pozycja embronionalna jedną nogą ), ewentualnie zaczepić o cokolwiek się da(rączka od szafki, kran, klamka).
Plusy: mega wygodne i mega skuteczne, gdy krew trysnie do kontrolki wystarczy zluzować ucisk.
Uwaga! Użytkownik cziler nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 96 / 1 / 0
Można substancje rozpuścić w zwykłej przegotowanej wodzie?
  • 520 / 18 / 0
tak
  • 839 / 69 / 0
Teoretycznie nie, w praktyce: tak, z tym że trzeba pamiętać o dokładnym przefiltrowaniu roztworu, żebyś nie puknął sobie kamienia z czajnika, czy innego syfu. Jakiś czas temu dostałam pirogena prawdopodobnie od tego, że kamień był na dnie szklanki z której wlałam zrobionego metkata. Czajcie jakiego trzeba mieć pecha - metkat którego filtruje przez strzykawkę, a potem zaciągam przez watkę ze szklanki a i tak przechodzi jakiś paproch i przez kolejne ileś godzin niesamowity ból głowy i telepawka. Zaznaczam, że wszystkie strzykawki i igły świeżo odpakowane i używane po 1x. Poza tym jeszcze jedna kwestia - pirogen po stymulantach? No to naprawdę pecha trzeba mieć, serio.
Mam pod oczami cienie życia
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.

47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
  • 98 / 6 / 0
wata też czysta? i szklanki? i łapki? pirogena nie tak łatwo dostać, trzeba coś zjebać z higieną, nie ma lewara.
dj Jekyll & mr Hyde
  • 2652 / 385 / 0
Jesteś śmieszny, ale może taka Twoja domena. Pirogena możesz mieć na umytych łapach, bo ręcznik, w który je wytarłeś był już skażony tym przebiegłym intruzem. Dostajesz go, gdy najmniej się spodziewasz. Wata i igły mogą być czyste, jak Twoje sumienie za dawnych lat, ale i tak Cię pierdolnie i będziesz się skręcał przez następne kilka-kilkanaście godzin. Tego chujka nie przechytrzysz.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 266 / 19 / 0
Pirogen jak skurwysyn albo jak skurwysyn jak Obama, ćpuna w mordę z glana, zik hajl zik hajl kiedy spłonie ten kraj i ple93
Nie pamiętam tak intensywnego bólu fizycznego - byłem bliski płaczu, ale radziłem sobie wyjąc i jęcząc i wijąc się w ciemności (ta ostatnia pomocna). Źle przygotowana zupa z filtrów po różnych zaszczykach, przypuszczalnie rypłem się na tym, że chcąc przyspieszyć proces na łaźni wodnej dodałem pare ml spirytusu. Nie Poletzam
Ludzka morda to coś, co nakładasz jak wstajesz? Zespół nudy zdeptanych nawyków i orkiestra dęta.
ODPOWIEDZ
Posty: 571 • Strona 37 z 58
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu

Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.

[img]
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki

Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.

[img]
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach

Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.