Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
Jedynie jak się przesadzi to jest alkoholowa bomba ale cholernie się to nie nadaje do normalnego życia.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
15 czerwca 2020BladziuchnyStrach pisze:Ciężko odpowiedzieć na to pytanie bo jednych prega wjebie a innych nie. Więc musisz sam się przekonać - zejdź na 225mg i jak Cie nie potyra do 7 dni to śmiało na 150mg. A jak będzie chujowo to znaczy, że jesteś wjebany i lepiej zrobić tzw. baby steps. Bierzesz kapsa 75mg, nalewasz 75ml ciepłej wody, rozpuszczasz dobrze i odciągasz 25ml czyl 25mg. Reszte wypijasz. I masz redukcje 25mg. I tak co tydzień do 150mg. Poczujesz sie lepiej i wracasz na 300 z pierdolnięciem.14 czerwca 2020ToMashov pisze: Dobra to ja króciutko, bo wcześniej nikt nie odpowiedział :C Jak zredukuję dawkę z 300 mg do 225mg a niedługo po tym do 150 mg to po jakim czasie przejdzie chujnia, która po tym nastąpi, i czy mogą objawy somatyczne ( pikawa itd. ) wystąpić ? Biorę już rok 300mg.
15 czerwca 2020rooney pisze: Ponoć ten lek jest mega drogi ? Nie mam ubezpieczenia i pewnie 100% płatności bym miał to ile mniej więcej za pake ? Bo myśle żeby wyjść z tego benzo zanim naprawde sie w nie wpierdole a ta pregaba to jak czytałem bezpieczny lek w miare
Rzeczywiście fizycznie bardzo pomaga chociaż dalej mam ochotę przyjebac i czuję to w mięśniach taka chrapkę. Co nie zmienia faktu że bardzo mi pomaga fizycznie i spróbuję siła woli utrzymać abstynencję bo cel jest dla mnie ważny a wiem że jak raz przyjebie to nic się nie zmieni tylko przedłużyć ciąg o kolejny raz tak samo jak od 2 lat. Mam póki co zioło żeby uspokoić psyche a fizycznie wszystko zmierza ku dobremu miejmy nadzieję że którego dnia próg zwiększającego się skręta nie przekroczy podstawowej dawki i nie obudzę się na dawce 600mg mega zajebany pregą dodatkowo z mega skrętem kodeinowym.
Pregabe może uda mi się odstawić zamierzam brać przez tydz jeszcze 3x 150, jak dalej będzie parcie to wykupie drugie opakowanie i jakoś odstawie ją na końcu. Może nie będzie problemu. Faza pregabalinowa mi cholernie nie pasuje do tego czuje się jakiś mega osłabiony.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Wczoraj poszło trochę alko i rano pominąłem dawkę. Wieczorem postanowiłem "nadrobić" i zjadłem 450. Dziś za to rano pominąłem dawkę, czuję się zajebiście chyba jeszcze mnie trzyma to 450 z wczoraj. Wezmę sobie 150 na noc. Jeszcze 1 paczka 150ek (+jeszcze jeden liść) i zaczynam schodzić z dawek żeby to odstawić. Ale to jak mi się rozkręci SSRI dopiero. Nie wiem czy ta cała pregabalina to był dobry pomysł.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków
Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.
