Środki powodujące przyspieszenie dzielenia się komórek tworzących określone tkanki organizmu. Obejmowane skrótem SAA. Głównie pochodne testosteronu, m.in. metandienon i stanazolol.
ODPOWIEDZ
Posty: 78 • Strona 8 z 8
  • 2814 / 365 / 0
Dużo jest peptydów i one są o tyle bezpieczne bo występują naturalnie w organizmie człowieka. Oczywiście każdy peptyd ma swoje zastosowanie.
Jesli chodzi o regenerację to : Bpc157 i Tb500
Poprawą skory i włosów: GHK-CU i Epitalon ( panie bardzo sobie je chwalą )
Jesli zależy na poprawie snu : DSIP epitalon również pomoże
Poprawa " głowy " co by to nie znaczylo : Semax i selank
Analogi HGH : GHRP2 i GHRP6 ( również regeneracja itp )
Układ immunologiczny : Cortagen ( odpoiednik ruskiego Cortexinu )
Jest tego naprawdę sporo
  • 9451 / 1852 / 2
To, ze te peptydy występują w organizmie nie znaczy nic.
1) nie wiemy jak organizm zareaguje na mocno zwiększona ilość danego peptydu. To, że występuje w organizmie w stężeniu 0.1mg to nie znaczy, że podanie dodatkowych - zgaduje 0.2mg nie namiesza.
2) nie wiesz co dostajesz od vendora. Zazwyczaj paki idą z Chin i ciężko określić co tam jest.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 2814 / 365 / 0
@Stteetart
Ja wiem że paki idą z chin i później dany lab wypuszcza jako swój produkt
Jeśli chodzi o mnie to peptydy bardzo mi pomogły jak nie uratowały życia.. miałem po chemioterapii takie rany ze bylo widać zebra i całe wnętrzności ciała ghk-cu epitalon tb500 bpc157 pomogły to wygoić w kilka miesięcy gdzie nie pomagały zadne specjalistyczne opatrunki masci nawet komora hiperbaryczna itp . Ale wiadomo kwestia indywidualna
  • 9451 / 1852 / 2
Zobaczymy jak wpłyną na Ciebie w długiej perspektywie. Bo akurat nt temat nie ma żadnych badań.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 1 / / 0
Zacząłem stosować BPC-157 na regenerację mózgu i układu nerwowego po zatruciu fluorochinolonami. I przyznam że czuję działanie. W miejscu uszkodzenia czuję takie jakby mrowienie i ucisk w głowie. Zakładam że to pozytywny efekt.
  • 30 / 4 / 0
Wszystko co przyśpiesza regenerację i co opiera się na przyśpieszonych (względem normalnego tempa) podziałach komórkowych to oznacza też zwiększone ryzyko raka. Jak nie teraz - to później. Jeśli już, to takie rzeczy jak BPC-157 czy TB-500 to bym brała w towarzystwie jakichś silnych antyoksydantów typu chaga (profilaktyka antynowotworowa). I stosowałabym takie zabezpieczenie jeszcze przez 8-12 tygodni minimum po zakończeniu terapii tymi substancjami.

Ja próbowałam ostarynę (MK-2866) w niewielkich dawkach, 15mg przez 3 miesiące. Kilka lat temu. Faktycznie regeneracja kontuzji przebiegała szybciej i prawie od razu wróciłam do formy. Te 3 miesiące zadziałały jak wcześniej 6-9 miesięcy leczenia i fizjoterapii (z ostaryną też robiłam fizjo). Obecnie mam niezłośliwego guza w kręgu, który wtedy przeciążyłam. Czy jest związek? Nie wiem. Mam tendencję do takich rzeczy (parę podejrzanych zmian już w życiu usuwałam) więc niekoniecznie, tym bardziej, że wiele lat temu miałam wypadek i pół kręgosłupa tak czy siak rozwalone i tam regularnie mam jakieś problemy. Ale chyba kolejny raz bym już nie spróbowała. Wolę dłuższą regenerację niż raka.
  • 222 / 71 / 2
raczej wszystko zależy od kontekstu biologicznego i warunków, imo na ogół nie można powiedzieć, że bpc-157 powoduje raka %-D
mimo że gojenie sie ran i tworzenie nowotworów maja dużo powiazań ze soba, to jednak w raku wszystko to, jest przewlekle deregulowane. oczywiście majac już nowotwór odradzałbym branie bpc-157 m.in przez modulacje angiogenezy
samo bpc-157 może nawet leczyć wyniszczenie nowotworowe (oczywiście jest to co innego, jednak warto o tym wspomnieć): https://www.eurekaselect.com/article/91113
chociaż ani w ta strone, ani w tamta nie ma żadnych badań.

@JulietteS

11:39 Ricsson[257]: w ogóle
11:39 Ricsson[257]: uwierzyłem w boga, w cuda
11:39 Ricsson[257]: miałem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: wypiłem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: otwieram rano plecak
11:40 Ricsson[257]: mam 3 piwa
neurogroove.info - zarzuć trip raportem
  • 30 / 4 / 0
Nie no, to nie o to mi chodziło, że BPC-157 powoduje raka, bo to by było zbyt duże uproszczenie. Chodzi mi jedynie o to, że im szybsze podziały komórkowe tym większe ryzyko, że coś w czasie tych podziałów pójdzie nie tak, z czego najgorszym scenariuszem będzie ten rak. Ale to równie dobrze mogą być zbliznowacenia, zrosty itp. I tak, to też będzie dużo zależeć od genetyki, ile kancerogenów jest w naszym otoczeniu i tak dalej. Jest tu dużo zmiennych.

Tak sobie teraz myślę, że jakąś tam "osłoną" mogłoby być również NMN, a gorzka czekolada (wspiera produkcję komórek macierzystych) uzupełnieniem takiej kuracji.

Z ciekawości poszukałam czy coś się zmieniło, jakieś nowe badania nad BPC-157 czy wyszły, bo był na to kilka lat temu spory hajp. No i coś tam się powoli dzieje, ale niewiele. Faktycznie jest to bardzo bezpieczne (u zwierząt), nie ma tendencji do tworzenia się zmian nowotworowych, a nawet są jakieś sugestie, że w przypadku niektórych nowotworów może wspierać ich leczenie. Ale na razie to spekulacje i domysły, a wszędzie i tak pojawia się zastrzeżenie, że może też przyśpieszać wzrost niektórych rodzajów guzów właśnie ze względu na sposób swojego działania. A też w jednym z badań postawili przypuszczenie, że :
stosowanie BPC 157 może nie być właściwym wyborem, szczególnie w sytuacjach, gdy nie jesteśmy świadomi obecności komórek nowotworowych w naszym organizmie. Ponieważ wzrost naczyniowy jest nie tylko regulowany, ale także towarzyszy znaczącym zmianom w ich architekturze (tj. Nieprawidłowej naczyniówce, dezorganizacji itp.) i funkcji [129,130], guz obciążony tymi naczyniami może być ostatecznie oporny na różne metody terapeutyczne, w tym leczenie ogólnoustrojowe w postaci chemioterapii lub radioterapii
Ogólnie tu jest całkiem fajna praca na ten temat. Z tego roku.

https://www.mdpi.com/1424-8247/18/2/185
ODPOWIEDZ
Posty: 78 • Strona 8 z 8
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.

[img]
Trump: sześciu przemytników zginęło w naszym ataku na łódź transportującą narkotyki

Prezydent USA Donald Trump poinformował, że amerykańskie siły we wtorek przeprowadziły atak na łódź u wybrzeża Wenezueli, którą według wywiadu przemycano narkotyki. Zginęło sześć osób, które Trump nazwał „narkotykowymi terrorystami”.

[img]
Badania nad grzybami zaskoczyły naukowców. Odkrycie może pomóc wielu ludziom

Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania na temat działania psylocybiny, zawartej w niektórych gatunkach grzybów psychoaktywnych. Wnioski opublikowane zostały w "Nature Neuroscience". Jak się okazuje, związek ten może zmniejszać przewlekły ból i związane z nim ryzyko rozwoju depresji. Eksperymenty przeprowadzono na modelach zwierzęcych.