TALK - Rozmowy [H]

[MartwyNarkoman]

Nie, to tylko jeden ziomeczek tutaj propaguje takie wizje. :)
A że ma gwiazdkę przy nicku, to wprowadza w błąd młodych i niedoświadczonych. :)

imo to są dopalacze

po haszu od CBDGarden bolały mnie zęby jakbym metę jarał

a gwiazda przy nicku oznacza przyjebanie umysłowe

chociaż ja też jestem przyjebany

ale nie chcę gwiazdki

[takijanek]

Również uważam, że są to zwyczajne dopalacze. Nikt tego nie ocenia. Wystarczy tylko powiedzieć sobie prawdę, a nie udawać, że jest to czymś, czym w rzeczywistości nie jest.
Wyhodowali przemysłówkę o zawartości 45% CBD... Tak, jasne.

Znajomy handluje izopropanolem i sprzedaje go właśnie takim hodowcom do produkcji "zdrowego" izolatu, a potem "mocnych odmian".

[Fadam]

Faktycznie nie które odmiany powodują u mnie derealizacje i "dyskomfort" ale czy napewno spryskują to syntetykami to bym ręki se odciąć (chyba że w jakiś super mikrodawkach) bo zwykłe THC potrafi mi zrobić budyń z bani a po syntetyku bym srał pod siebie na oddziale psychiatrycznym przez następne 5 lat

[motq]

Dokładnie. Lekka bania jest po suszu CBD, ale po dopalaczu to bym się tak zakręcił, żebym dziurę w ziemi wywiercił.
Pewnie chodzi o te śladowe ilości THC.

[hydroksy]

i THCV

[Fadam]

Dokładnie. Lekka bania jest po suszu CBD, ale po dopalaczu to bym się tak zakręcił, żebym dziurę w ziemi wywiercił.
Pewnie chodzi o te śladowe ilości THC.

Niby bania niby nie, jest inaczej niż po zwykłym skunie bo derealzacja po THC (po większych ilościach) to kurwa terror xD Raz wjeżdża z pełnej pizdy że wszystko wygląda inaczej potem na pare sekund wszystko wraca do normy i wtedy uświadamiasz sobie jak kurwa ci sie postrzeganie świata zagina, po CBD jest bo jest imo o wiele bardziej łagodna i stała ( że nie znika co chwile i znowu wraca z dupy na pełnej piździe xD)
Imo też mam skłonności do derealizacji więc nawet po większych dawkach kofeiny sie u mnie pojawia więc cbd może po prostu działa na mnie w taki sposób

[Fadam]

Czekam na susz ze Szwajcarii, ktoś kiedyś opisywał że fajnie go po nim klepło ( osoba bez tolerki) ja licze tylko na lekki czillout jak po 2 buchach zwykłego bo zwykłe jaranie niestety sie dla mnie już skończyło przez nerwcie

[motq]

Dla mnie też, ale powiem Ci, że jak po 2 latach bez THC, zapaliłem CBD, to aż miałem trochę niemiłe uczucie, ze względu na złe wspomnienia związane z tym smakiem, zapachem, fazą... :/

[p4g4y0zzz(X)]

Jeśli chodzi o susze to mam kilka faworytów, które wyraźnie działają, ładnie pachną i dobrze smakują.

Blue dream(male topki) i Venom od 4ease (ok. 40zl za 10g) Jak za tą cene całkiem w porządku. Po lolku 1g na raz, czuc rozluźnienie, przyjemne wyciszenie, lekka zmiana percepcji, senność i poprawa humoru.

Pomarańczowe rozbudzenie CBG 9% od konopnej ferajny. To mój ulubiony, CBG w połączeniu z CBD działa najbliżej do normalnego palenia. CBG działa na głowę a CBD bardziej na ciało. Samo CBG zajebiście podbija mi nastrój, pobudza, a zarazem relaksuje. W dużych dawkach Wyraźna zmiana percepcji, wyostrzone kolory, śmiechawy i nawet lekka euforia. Przezajebiscie pachnie takim oldskulowym palonkiem. Jednak drogie, ok. 30zl za 1g. Za tyle to już skuniaka kupie, Ale warto raz spróbować.

Zielona kicia od konopne chmury. Najmocniejszy jak dotąd susz CBD jaki próbowałem. Topki piękne, aż błyszczące od trichomów (lub dodatków) siada mocno na oczy, usypia i zamula jak dobry neuroleptyk.

[mith]

Skonsumowałem cala buteleczke olejku cbd 7% na strzała. Ładowało się około 1-2h. Zgrzało mnie bardzo porządnie choć w ogóle się tego nie spodziewałem. Trzymało dobre 4-5h. Faza typowo jak po zielsku tylko bez zadnego bodyloadu. Abstrakcyjne myśli, genialne pomysły które musiałem sobie zapisać (dzień później się okazało jak zawsze, że nie były takie genialne), mocna fascynacja w zasadzie wszystkim, powiedzmy nawet ze euforia. Nie pale trawy w ogóle, ostatnio paliłem może 2 lata temu.

Eksperyment powtórzyłem po kilku dniach, efekt ten sam jak wyżej.

Planuje teraz to powtórzyć z olejkiem 5% bo 100zł za 7% to troche za drogo jak dla mnie, a 5% kosztuje 70zł a może kopnąć podobnie bo wg mnie w cale nie chodzi tu o CBD tylko o te śladowe ilości thc które tam się znajdują.. albo ktoś to chujowo bada i jest duzo więcej niż 0,2%....