Amanita muscaria (znany również jako muchomor sromotnikowy lub muchomor sromotnikowy) to psychoaktywny grzyb, który rośnie powszechnie na półkuli północnej. Muchomor sromotnikowy to duży grzyb o białych skrzelach, białych plamach, zwykle czerwony, który jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i powszechnie spotykanych w kulturze popularnej.[potrzebne źródło] Jest znany ze swoich właściwości halucynogennych, które pochodzą z jego głównych składników psychoaktywnych - kwasu ibotenowego i muscimolu. Muscimol jest silnym, selektywnym agonistą receptora GABAA, który wywołuje działanie uspokajające, depresyjne i deliryczne.
Chociaż sklasyfikowany jako trujący, doniesienia o zgonach ludzi w wyniku jego spożycia są niezwykle rzadkie. Po parzeniu - które osłabia jego toksyczność i rozkłada substancje psychoaktywne grzyba - jest spożywany w niektórych częściach Europy, Azji i Ameryki Północnej.
Amanita muscaria była używana jako środek odurzający i enteogen przez ludy Syberii i ma znaczenie religijne w tych kulturach. W zachodniej Syberii stosowanie A. muscaria było ograniczone do szamanów, którzy używali go jako alternatywnej metody osiągania stanu transu. We wschodniej Syberii A. muscaria była używana zarówno przez szamanów, jak i osoby świeckie, i była używana zarówno rekreacyjnie, jak i religijnie.
dodano opis + link do Narkopedii - d5
edit: ekstrakcja hm generalnie najlepiej pozbyc sie blaszek (ale tylko blaszek!) ja podsuszalem dwa dni w temp pokojowej, pozniej dalem do piekarnika ustawionego na temp 100 stopni, na druciana siateczke polozylem kapelusze i trzymalem je tak ponad godzine z otwartymi do polowy dzwiczkami.
Pomocy pls
PS. po takim grzybieniu, Wasze szczyny tez sa halucynogenne, jesli ktos sie odwazy wypic powinien odczuc tak samo mocna faze i mniejsze mdlosci :D
P.s Warto je wogule jesc?
grzybow do suszenia nie nalezy plukac a jedynie oczyscic tak twierdza grzybiarze pewnie ma to wplyw na suszenie. Ktos pytal czy warto, jak sie nie boisz to warto zreszta najwyzej sie pozygasz :) , pewnie Ci sie nie spodoba, ja sprobuje znow w tym sezonie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/diler_warszawa_15.jpg)
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy
Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cannabe-a.jpg)
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?
W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.