Pochodne dwuazepiny, które nie są dostępne w obiegu medyczno-farmaceutycznym.
ODPOWIEDZ
Posty: 397 • Strona 2 z 40
  • 232 / 2 / 0
rozpusci sie w spirytusie spozywczym?
  • 1203 / 21 / 0
Jest to raczej nowy odczynnik więc cholera wie. Ja wiem, że rozpuszcza się dobrze w glikolu propylenowym.
Spróbuj w spirolu, może się uda a jak nie nawet to możesz odparować. I raczej to podgrzewaj i mieszaj bo nawet w glikolu "chwilkę" to zajmuje.
No i zawsze jak spróbujesz to wspomożesz naszą chłonną edukacji społeczność taką czy inną odpowiedzią :D
Chcę widzieć już tylko jedno światło.
Widzenie zbyt wielu jest wyczerpujące.
  • 316 / / 0
Nie tylko Ty testujesz :D Ja wczoraj żeby pójść spać przyjebalem w kanał jakieś 0.5 albo troszkę więcej i do tego jakieś 0.5mg butyr fenta. No to jeblem, a jak chciałem naszykować drugi strzał to obudziłem się rano ze wszystkim lezacym tak jak było. Nie pamiętam kiedy mnie odcięło ale chyba częściej będę na kłopoty ze snem stosować.
Uwaga! Użytkownik UsmiechnietaMorda nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3363 / 355 / 0
Az sie nie obudzisz.
  • 316 / / 0
Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, następnym razem zdecydowanie mniejszą dawkę wrzucę. Ale szczerze mówiąc po niczym mi się tak dobrze nie spało ;P
Uwaga! Użytkownik UsmiechnietaMorda nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1203 / 21 / 0
U mnie oralnie 0,5mg powoduje mocną sedację, jak Ty to pukałeś z B-F'em to dobrze, że deprechy oddechowej nie złapałeś.
W sumie różni się jakoś pukanie tego flubromazolamu od oral? Jest sens? (ja mam dziewicze żyły i mdleje jak mi krew pobierają :P )
Chcę widzieć już tylko jedno światło.
Widzenie zbyt wielu jest wyczerpujące.
  • 1893 / 182 / 0
Czy to się nada jako podkład pod stimsy, np. alfę w celu zmniejszenia porycia, uspokojenia, "oszlifowania" fazy? Flubromazepam fajnie sedował bez zbytniej zamuły, jak sprawdziłby się flubromazolam? Ktoś już testował do stimów?
  • 1203 / 21 / 0
Do stimsów nie ale na zjazdy po psajko nadaje się najlepiej (tak, zaryzykuje to stwierdzenie) z rc-benzo.
Myślę więc, że przy stimach podobnie.
Chcę widzieć już tylko jedno światło.
Widzenie zbyt wielu jest wyczerpujące.
  • 316 / / 0
420alldaylong pisze:
U mnie oralnie 0,5mg powoduje mocną sedację, jak Ty to pukałeś z B-F'em to dobrze, że deprechy oddechowej nie złapałeś.
W sumie różni się jakoś pukanie tego flubromazolamu od oral? Jest sens? (ja mam dziewicze żyły i mdleje jak mi krew pobierają :P )
Na mnie nie patrz z dawkami bo ja jestem lewy. Ten flubro doustnie praktycznie na mnie nie działa, tak naprawdę czuję jego działanie dopiero w miksie z fentem. A w ogóle to z kilkunastu prob to wczoraj mnie najlepiej upierdolilo. Dzisiaj będę stukać 50mg alfy IV i chce zobaczyć czy po czymś takim mnie flubro uspi :D
Uwaga! Użytkownik UsmiechnietaMorda nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 250 / / 0
Ne jesteś sam, testuję ten specyfik od 3 dni i jestem miło zaskoczony. W benzo nigdy nie siedziałem, ot kiedyśtam miałem z 10 tabletek tetraxeamu, pół paki estazolamu, dwa midazolamy, dwie paki klonów i jakieś tam etizolamy. Jestem w ciągu gieblowym, należy zaznaczyć od 1.5 roku, chociaż nie 24/7 bo zdarzają się przerwy. Ten specyik kupiłem w ramach testów nowej substancji, dla dobra nauki! %-D

Do rzeczy: dwa dni temu poszło po ketonowym dniu dla dziewczyny 250mcg na podkładnie z 0.7 giebla i dla mnie 250 na podkładzie z mililitra. OD razu zrobiło się lżej, ona zasnęła jak dziecko ja miałem problemy więc dopiłem jeszcze 1.3 mili iebla i 500mcg flubromazolamu. Nasennie zadziałało pierwsza klasa, bo zasnąłem z ręką w drodze do ust w conajmniej dziwnej pozycji, ale obudziłem się 9 godzin później jeszcze lekko otumaniony, po 11 godzinach wszystko było jak trzeba. Wczoraj też po ciężkim stimowym dniu i 1.5 godziny snu po załatwieniu już wszystkich spraw wypiłem 250mcg i zasnąłem na 3-4 godziny, obudziłem się w pełni wypoczęty. Teraz właśnie bo lekkim dniu piję terapeutycznie 250 mcg na moje problemy ze snem. Jutro dam znać jak poszło.
Ale podsumowując, na zwały i problemy ze snem jest bardzo dobrym związkiem chociaż trochę otumania, jednakże będę kontynuował testy.

@420 racja, trzeba nadać mu jakąś krótszą nazwę, bo tak głupio cały czas pisać i pisać. Pozdrawiam ciepło i życzę spokojnej nocy.



Wybaczcie za chaotyczny charakter wypowiedzi, ostatnio mam bardzo zalatany okres i nie mam czasu ułożyć sobie wszystkiego w głowie.
Jednak człowiek, który wraca przez Drzwi w Murze, nigdy nie będzie tym samym, który przez nie przeszedł.
ODPOWIEDZ
Posty: 397 • Strona 2 z 40
Artykuły
Newsy
[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.

[img]
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"

W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.

[img]
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu

Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.