TALK - Rozmowy [H]

[motq]

import równoległy z rumunii delfarma albo inpharm, dopiero po otwarciu kartonu pokaże się napis frontin, dostępne w hurtowni pgf

leki z IR bywają nawet kilkadziesiąt % tańsze, co nie znaczy że apteka wam je sprzeda taniej...

Byku, chodzi mi o to jak zlokalizować aptekę w której to mają, jedynie można chodzić i pytać czy jest to gdzieś w necie? Nie chodzi o cenę, pare złotych różnicy mi nie zrobi. Chce te szklane słoiczki.

[szufladziarz]

@up siemasz kolego z branży. A nie wstyd Ci sobie w pracy wyrabiać "kartotekę pacjenta" w takim stylu hehe, jeszcze ktoś podejrzy i pójdą ploteczki między koleżankami xdd
Bo rozumiem że naturalnie te leki wbijasz pod receptę i wykupujesz sobie bez marzy w cenie hurtowej czy na lewo je podbierasz po zakupie i nie wbijasz z faktury na stan?
Ja tam wolę jednak po cichu zapłacic ta marzę w innym środowisku, najlepiej sieciowym. Moja sprawa jakie leki zażywam rekreacyjnie bądź nie.

A co do mixu alpra i koda jest zajebiaszczy tylko trzeba wyczuć żeby alpra nie zbiła działania kody. I wiadomo to i tak krótka zabawa ze względu na złośliwa tolerancję i konsekwencje w postaci nałogu. A po zabawie zawsze zostaje takie wypranie z emocji niezbyt przyjemne. Po prostu zabawa się kończy i czym tu to podbić co by nie zostać polilekomanem .

leki z IR bywają nawet kilkadziesiąt % tańsze, co nie znaczy że apteka wam je sprzeda taniej...

Oczywiście że nie, w większości przypadków nie. Najwyżej tam parę złotych różnicy co dla przeciętnego zdzisia będzie i tak zadowalające. Ale z pewnych źródeł naocznie widziałem że czasem nawet jest odwrotnie, ale to najpewniej wynikało z logistyki niz chytrości ( ͡° ͜ʖ ͡°) zresztą ceny szybują cały czas w górę a często zostają jakieś opakowania sprzed paru miesięcy z niezmienioną ceną.

Czołem panie kolego
Mam znajomego lekarza który wypisuje na siebie, ma duuuzo lat, a po drugie to w dupie mam, co kto podejrzy i jak najszybciej chce spierdolić z tego srodowiska.
Konopie normalnie na siebie kupuje i jebac plotkarski świat.

Niektóre leki z IR są 2x tańsze niż polskie, widać mało w tym siedziałeś. Mało aptek się w to bawi, w jednej z których pracowałem co tydzień obowiązkowo przegląd wszystkich importów i mailowy opierdol od koordynatora jak cena ustawiona trochę niżej xd. Taki bez recepty gynoxin uno to kilkanaście zł różnicy. Escitil chyba był właśnie 2x tańszy.

Nie wiem gdzie mieszkasz ale ja w mieście ponad 300tys i wymiana informacji między aptekami jest taka, że każdy wie wszystko co kto gdzie i jak. Ludzie pracują na godziny a środowisko to chyba z 90% kobiety które nie potrafią wysiedzieć 5 minut beż obgadywania xd

[DexPL]

W jaki sposób mogę znaleźć Frontin, na ktomalek nie wyskakuje, jedyny sposób to pytanie po poszczególnych aptekach? Można to jakoś zamówić? Dostępne w hurtowniach?

Szukaj w aptekach w szpitalach dziecięcych klinicznych. Ten lek w sporej ilości idzie na pediatrii, więc jest szansa że jest kontynuowany w domu i tam się rodzice zaopatrują. Jak masz lekarza pracującego w szpitalu i receptę, to lekarz może też sam zamówić w ramach importu docelowego (na oddział). Zdarzały się takie przypadki, ale były za każdym razem przeboje z zapłaceniem za ten lek. Bo ceny dla szpitali to zupełnie co innego niż dla pacjenta. Niemniej lek był.

[szufladziarz]

Podaj numer bloz w aptece: 4849724 albo 4849735. Adobam na kartonie szkło w środku i frontin.

[motq]

Szukaj w aptekach w szpitalach dziecięcych klinicznych. Ten lek w sporej ilości idzie na pediatrii, więc jest szansa że jest kontynuowany w domu i tam się rodzice zaopatrują. Jak masz lekarza pracującego w szpitalu i receptę, to lekarz może też sam zamówić w ramach importu docelowego (na oddział). Zdarzały się takie przypadki, ale były za każdym razem przeboje z zapłaceniem za ten lek. Bo ceny dla szpitali to zupełnie co innego niż dla pacjenta. Niemniej lek był.

Przecież żaden Alprazolam nie jest zarejestrowany do stosowania u dzieci i młodzieży poniżej 18 r. życia?
I tak nie mam takiego lekarza, co Ty.

Podaj numer bloz w aptece: 4849724 albo 4849735. Adobam na kartonie szkło w środku i frontin.

Oka, dzięki, podam to baburze w aptece.

[pomasujplecki]

po drugie to w dupie mam, co kto podejrzy i jak najszybciej chce spierdolić z tego srodowiska.
Konopie normalnie na siebie kupuje i jebac plotkarski świat.

Niektóre leki z IR są 2x tańsze niż polskie, widać mało w tym siedziałeś.

Może i mało ale źle się zrozumieliśmy, chodziło mi o marże apteki a nie ceny hurtowniane.
Ja też spierdole kiedyś z tego środowiska, mam nadzieję, każdy kto w tym siedzi wie o co chodzi dlatego Cie rozumiem, ale wizerunek niewspolny z nadużywaniem substancji psychoaktywnych zawsze jest ważny.

[szufladziarz]

Tiaaa aptekarki nienawidzą ćpunów. Co nie przeszkadza niektórym walić w czasie pracy dużych ilości vita buerlecitin na alkoholu. No i alko też oczywiście nie pije, tylko vita buerlecitin schodzi 1 w tygodniu, plus inne suple na alko i hurtowe ilości walerianki.

[yoshi420]

Podaj numer bloz w aptece: 4849724 albo 4849735. Adobam na kartonie szkło w środku i frontin.

Można tak, zapodać czyiś kod na swój (czyli innny) PESEL i normalnie wykupić lek bez lipy? Ja dziś lightowo, 1 mg zarzuciłem sobie na wieczór jutro może poleci więcej np. 2 x 2 mg. Po tej pace robię 1 miesięczną przerwę, bo 2 tygodniowa mi za wiele nie dała. Tolera spada strasznie długo na benzodiazepiny to nie trawka a ja takie dawki powyżej 2 mg to zarzucam od święta wyłącznie, może dzięki temu nigdy się nie wjebałem, nie miałem zaliczyłem skręta ani nic podobnego ani razu. A alprazolam użytkuję sobie, z ostrożnymi "ciągami" i przerwami, od jakiś 7 - 10 lat. I jak czytam posty userów że np. 3-4 mg zarzucają dla fazy to się za głowę łapię, po takiej dawce na raz zrobiłbym się moco przypałowy. Ostatnio po 2 mg poszedłem na sklepy i przytuliłem kilka fantów for fun. Zimna krew i elo.

[szufladziarz]

Nie ma w prawie polskim obowiązku aby lek wykupywała osoba na którą wystawiona jest recepta. Często leki odbiera rodzina/taksówkarz itd. Jeżeli dobrze zrozumiałem pytanie, bo numery blozu nic się do tego nie mają.

Czyjś kod na swój pesel? Naprawdę nie wiem co chciałbyś tym osiągnąć poza informację, że nie odebrano żadnych recept

A na tolerancje memantyna, działa na opio i imo (nie poparte badaniami) na benzo. Tylko memantyna ma to do siebie, że w początkowym okresie stosowania ogłupia, czujesz się jak na jakiejś dziwnej fazie, ciężko porównać to z czymkolwiek innych. Przy większych dawkach mogą się pojawić lęki. dlatego najpier 5mg, potem zwiększamy do 10 -> 20mg. Memantyna to zwykły lek z grupy B, na dziadka można bez problemu dostać.

[DexPL]

Przecież żaden Alprazolam nie jest zarejestrowany do stosowania u dzieci i młodzieży poniżej 18 r. życia?

Podobnie jak "medyczna" marihuana. A że idzie w niemałych ilościach właśnie na import docelowy, to już zupełnie inna sprawa. Pytałeś o to gdzie szukać leku którego w aptece nie dostaniesz, to Ci powiedziałem. Zrobisz z tą wiedzą co zechcesz.