Ja na przykład tramalu nie brałem z 3 miechy z różnych tam przyczyn i jakoś na siłe go nie wale skoro wiem, że teraz niewskazany dla mnie.
Z alprą popłynąłem troche niestety ale musiałem dużo wychodzić z chaty w miejsca różne i dlatego, pisząc, że popłynąłem mam na myśli codziennie 0,5-1,5mg a nie cały listek.
Po alprze zresztą zawsze śpie, zrobie co miałem zrobić i kładę się spać na pare h bo senność narasta i narasta hehe :)
I właśnie w tym momencie pojawiają się schody Xanax czy inne zamienniki po kilku dniach przyjmowania jakby przestają oddziaływać na organizm. Tzn z tego co wiem to połowiczny rozkład substancji to jakies 4h - co sie nie ima do tego że w krwioobiegu nie rozłożona substancja nadal przebywa - Czy to właśnie może być przyczyna wyżej wymienionej tolerancji ? Zachodzącej znacznie szybciej niż w przypadku innych pochodnych benzodiazepin? O odpowiedz proszę osobę kompetentną gdyż nie toleruje młodych pyszałków unoszących się, znawców medycyny i farmakologi.
A z czasem alpra nie będzie działać jak za pierwszymi razami tak jest ze wszystkim w sumie alkoholem, mj itp itd. :-)
Coś z czym nikt nie godzi się..."
kfap pisze:Są tu ludzie, którzy biorą benzo 2+ lat bez przerwy?
nutella-cole pisze:Krótki okres półtrwania alpry ma duży wpływ na jej znaczne właściwości uzależniające, a to idzie w parze z rozwojem tolerancji. Ja brałem ponad 3 lata Zomiren, czasem z braku lub ciekawości inne zamienniki i nie widziałem większych różnic, no co najwyżej mam złe wspomnienia co do Neurolu jakoś.
A z czasem alpra nie będzie działać jak za pierwszymi razami tak jest ze wszystkim w sumie alkoholem, mj itp itd. :-)
Mi się wydaje, że jej krótki okres półtrwania właśnie stwarza mniejszy potencjał uzależniający jeśli pacjent bierze 1 tabletkę dziennie, a nie trzy,
Jakoś ja jem z przerwami 2 lata i tolerancja skoczyła może o pół miligrama :)
A to, że nie działa jak za pierwszymi razami to sprawa wiadoma i nie jest to nazywane tolerancją jeszcze jak dla mnie przynajmniej.
Bo właściwości anksjolityczne nadal wtedy ma i taki jest właśnie cel brania tego.
Miejmy nadzieje, że pan powyżej nie chce się upierdolić tylko "leczyć"
jednak czesto bierze sie codziennie po 3xdziennie bo ma krotko dziala i zeby stezenie we krwi bylo na stalym poziomie. Wtedy odstawienie jest gorsze od długo dzialajacych benzo.
Tolerka bardzo szybko skacze jak sie dorzuca i zwieksza dawki, jak utrzymuje sie je na stalym poziomie np. 1mg na dzien to naprawde mozna tak dlugo ciagnac, nie dokladajac nastepnych tabsow. Wystarczy ze jednego dnia zjesz np. 3mg bo impreza byla albo psy jakies (sczekaly) i nastepnego ta 1mg juz nie bedzie dzialac tak jakw czesniej :/ alpra nie lubi jak sie ja naduzywa broni sie i nie chce byc naduzywana, wiec organizm wytwarza tolerke, jak sie jej nie naduzywa to sie nie broni tak mocno i tolerka mniejsza ot takie pierdolenie moje, zrobionu juz jestem ;-)
mesmerize pisze: Tolerka bardzo szybko skacze jak sie dorzuca i zwieksza dawki, jak utrzymuje sie je na stalym poziomie np. 1mg na dzien to naprawde mozna tak dlugo ciagnac, nie dokladajac nastepnych tabsow. Wystarczy ze jednego dnia zjesz np. 3mg bo impreza byla albo psy jakies (sczekaly) i nastepnego ta 1mg juz nie bedzie dzialac tak jakw czesniej :/ alpra nie lubi jak sie ja naduzywa broni sie i nie chce byc naduzywana, wiec organizm wytwarza tolerke, jak sie jej nie naduzywa to sie nie broni tak mocno i tolerka mniejsza ot takie pierdolenie moje, zrobionu juz jestem ;-)
Co do tolerki to po prostu im dłużej benzo we krwi tym dłużej organizm je zwalcza wytwarzając tolerancje.
A więc po takim klonie tolera będzie chyba ostro w góre szła :P
Biorę ok 3 lat klonazepam, dawka 4mg dziennie, przez kilka miesięcy byłem na 2mg na początku.
Teraz żeby poczuć alprę muszę wziąć 4mg - tzn. uspokoić się.
Natomiast nie ciągnie mnie do tego ani trochę, klonazepamu nie wiem ile muszę, bo nie czułem potrzeby dokładania większej dawki. (kojarzy mi się wręcz nieprzyjemnie, zerwany film, half-lajf itp.)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”
Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.