Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 155 z 1165
  • 1743 / 25 / 0
Dużo ludzi ma z klonem ten motyw, że wjedzie nawet nie wiadomo kiedy na wysokie dawki, a potem zejdzie z dawek przeważnie kilkunastu mg na kilka mg i dalej nie może - za huja %-D
Ja z tydzień temu wieczorkiem z nudy chciałem sobie wziąć klona więc śmieszną dawkę pół krzyżyka wziąłem pod język, ale coś mną "tknęło" żeby się porobić...no i skończyło się na albo 9 albo 11mg :blush: dokładnie nie pamiętam, wiem, że pierdoliło mi się już w głowie, i doszedłem do wniosku że nie mam co dalej zarzucać, bo co najwyżej urwie mi się film i naodpierdalam i moralniak jak nie gorzej - nothing else.
Poszedłem spać i na drugi dzień jedynie czułem się miło, bo mnie jakoś nie telepało (mam problemy z alko więc telepy to dla mnie już normalne zjawisko).
Dlatego zostaje na swojej dawce 2-3mg /d i nie staram się jej zwiększać choć kusi - wiadomo wjechać na wysokie jest łatwo, odwrócić plusa ogonem trudniej ;-)
  • 974 / 17 / 0
u mnie było podobnie jak Ty nutella piszesz. Np przy ciągach dwutygodniowych na tramie wskakiwałem na dawki 6-10 mg klona, a po zakończeniu ciągu bezboleśnie i szybko wracałem do 1 krzyża/d. Ale żeby zejść całkiem do zera to nie było mowy. Klony uważam za najbezpieczniejsze benzo z tych najmocniejszych dostępnych na naszym rynku.
  • 117 / / 0
@TwojDzielnicowy
Chcesz rzucić klony, biorąc alprę i zakładasz w jakiś dziwny sposób że się w nią nie wjebiesz, chociaż to najbardziej uzależniające benzo. Poza tym chcesz motać klony i je chować przed samym sobą (sic!), mimo że niedawno przeorywałeś mieszkanie w poszukiwaniu choćby złamanego tabsa. Nie wspomnę już o tym, że jeszcze nie odstawiłeś, a już snujesz plany kiedy będziesz sobie mógł znowu klona zarzucić.

Oj oszukujesz się men, oszukujesz. Byłoby to nawet śmieszne, gdyby nie to że wszyscy lub prawie wszyscy wjebani tak mają i tego nie zauważają.

Jeżeli już musisz brać benzo to nie zamieniaj klonów na coś krócej działającego od nich, bo to pierwszy krok do zmiany siekierki na kijek. Ja wciąż będę polecał ci rolki. Alpra jest najchujowszą opcją, bo najkrócej działa i najmocniej uzależnia i żadna subiektywna ocena "nie przepadam za tym benzo" tego nie zmieni.
Uwaga! Użytkownik wikudlak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 974 / 17 / 0
dokładnie, a skoro chcesz dzielnicowy odstawiać to pogódź się z tym, że ma być skutecznie a nie przyjemnie. To odnośnie tego że ci nie podje zd zają klony tak jak alpra.
  • 2518 / 27 / 0
Zdaję sobie doskonale sprawę, że się w pewien sposób oszukuję, ale w ten tydzień mam naprawdę cholernie ciężki (szkoła, praca itp.) i chciał bym go jeszcze jakoś przeżyć. Odstawiając przy okazji. Wiem, że alprazolam, to najgorsze gówno, ale chyba jedząc sporadycznie w kryzysowych sytuacjach, przy odstawce klona, się tak od razu nie wjebię. Poza tym to niecałe jedno opakowanie.

Co do relanium, to nie miałem okazji jeść tego benzo, chociaż słyszałem, że jest przyjemne. Ja jednak ze słabszych benzo, które brałem na pierwszym miejscu stawiam bromazepam. Nawet gdy jadłem do 8mg klona dziennie z marnym skutkiem, to 6mg bromazepamu, pod postacią leku Sedam porobiło mnie idealnie. To jest jedyna benzodiazepina po, której zawsze odczuwałem coś w rodzaju euforii. Po klonach, czy alprze sporadycznie się zdarza podobny stan.

No ale cóż, ani bromazepamu, ani diazepamu nie byłem w stanie załatwić.
  • 117 / / 0
TwojDzielnicowy pisze:
Wiem, że alprazolam, to najgorsze gówno, ale chyba jedząc sporadycznie w kryzysowych sytuacjach, przy odstawce klona, się tak od razu nie wjebię.
I tu masz rację. Od razu nie ;).

Ech.. powodzenia
Uwaga! Użytkownik wikudlak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1800 / 19 / 0
Ja też nigdy nie brałem Relanium chociaż spróbowałem chyba większości benzo (Clonozepam, Signopam, Alprazolam, Lorafen, Oxazepam, Estazolam, Dormicum, Bromazepam, Zolpidem). Z tych wszystkich najmilej wspominam jednak ten Signopam (Temazepamum) benzo wprost idealne do opioidowych noddingów.
  • 1033 / 7 / 0
Zolpi do nie benzo.
  • 1800 / 19 / 0
Dzięki za info.
  • 1743 / 25 / 0
Żeś się Master doczepił szczegółu o tym zolpi, może też jesteś na odstawianiu klona jak dzielnicowy ?? :cheesy:
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 155 z 1165
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd

Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.

[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie

Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.