Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 775 • Strona 2 z 78
  • 974 / 17 / 0
Przejrzałem dział benzodiazepiny i nie znalazłem, żadnego topica dotyczącego właśnie estazolamu. Jeśli jedliście go to piszcie co o nim sądzicie. To jedyna benzo jaką ja jadłem i nie jestem szczególnie zachwycony jej działaniem. Pierwsze dawki działały mocno, głownie usypiajająco i otępiająco euforii raczej brak (nie jadłem w prawdzie dużych dawek), z alkoholem dużo lepiej działały..., poza tym pomagały zasnąć po frycie i to mistrzowsko.......... lubicie estazolamum??
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 493 / 14 / 0
Ja chyba wszystkie benza możliwe już próbowałem,prawde mówiąc za estazolamem nie przepadam wcale ,używam tylko i wyłącznie na sen jak już nie mam nic lepszego, Wiesz ogólnie to żadne benzo akurat euforii Ci nie da ,przynajmniej w znaczeniu jakie ja mam...co do działania to działa mocno ,ale króciuteńko,uśpi mnie ,ale w nocy i tak sie przebudze,już od dawna prawie zawsze sie budzę,i albo usypiam lub po chwili odrazu gdy jestem zgrzany heleną albo już wcale gdy jestem na detoksie albo sporo czasu minęło od ostatniej dawko i była ona mała.

no ale jeśli Ty nie brałeś to pewnie śpisz jak niemowlę całą nockę. Ogólnie uważaj na benzo, niektórzy sie nieźle wpierdalają w tego typu leki lorafen klony itd. mówiąc już o mocniejszych rzeczach.
  • 333 / 11 / 0
Mecenas ma racje. Estazolam krotko dziala, jest co prawda mocny, ale zbyt szybko schodzi. Ogolnie benzodiazepiny to leki, w ktore latwo sie wjebac. Ja chyba bede niedlugo na detoksie. W porownaniu z opiatami euforia jest slaba, ale latwo sie uzaleznic. Opiatow tez Ci nie polecam, chociaz malo sie znam na nich. Mecenas moglby Cie bardziej wtajemniczyc %-D . Srednio lubie estazolam. Pozdro dla Ciebie mecenas.
Jakos tam sobie zyje... Nie jest zle :)
  • 200 / 7 / 0
Dla mnie estazolam też jest przyjemną benzodiazepiną. Oczywiście że chce się spać bo to benzo nasenne.Ale jak tolerancja wzrasta to senność przechodzi a zostaje sam benzodiazepinowy relax.Jakieś 10 lat temu po łyknięciu 3 tabl. estazolamu i przypaleniu bardzo dobrego skuna dostałem niezłych halucynacji. Niestety później, pomimo zwiększania dawek obu środków nie udało się tego powtórzyć ;)
Ostatnio zmieniony 10 maja 2007 przez Kapitan Hajduków, łącznie zmieniany 1 raz.
Nadchodzi majestat - Kapitan Hajduków!
  • 974 / 17 / 0
mecenas pisze:
Ja chyba wszystkie benza możliwe już próbowałem,prawde mówiąc za estazolamem nie przepadam wcale ,używam tylko i wyłącznie na sen jak już nie mam nic lepszego, Wiesz ogólnie to żadne benzo akurat euforii Ci nie da ,przynajmniej w znaczeniu jakie ja mam...co do działania to działa mocno ,ale króciuteńko,uśpi mnie ,ale w nocy i tak sie przebudze,już od dawna prawie zawsze sie budzę,i albo usypiam lub po chwili odrazu gdy jestem zgrzany heleną albo już wcale gdy jestem na detoksie albo sporo czasu minęło od ostatniej dawko i była ona mała.

no ale jeśli Ty nie brałeś to pewnie śpisz jak niemowlę całą nockę. Ogólnie uważaj na benzo, niektórzy sie nieźle wpierdalają w tego typu leki lorafen klony itd. mówiąc już o mocniejszych rzeczach.
dzięki za odpowiedź mecenas i za przestroge, ale niestety nie zatrzyma mnie ona przed konsumpcją leków :-/, ale zauważyłem nie tylko po tym poście że jesteś w temacie sprzętu dobrze obeznany :-D, cieszy mnie odpowiedz od "fachowca", a propos tych estazolamów to miałeś racje pierwszy "uśpił mnie jak niemowle" na cała noc, a w dodatku byłem jesczze trochę nafukany (!), zjadlem wtedy pół estazolamu i mnie zgasił.... hehe a później juz poszły miksy z alkoholem a po alkoholu z fetą.... popierdoliło mi morde wtedy żeby mieszać stymulanty z benzo... to z cała pewnością cholernie niezdrowe, ale ja jestem uzależniony od miksów.... od różnych miksów nie chodzi mi o leki.....pozdro mecenas


jesczze jedno mecenas masz racje żadna benzo napewno nie da mi takiej euforii o jakiej ty myślisz bo ja nie miałem do czynienia z opiatami....(oprócz kody ale to nic specjalnego jak dla mnie), dla mnie euforia była po spidach po dropsach po różnych miksach ale nie waliłem prawdziwych opiatów..., a z benzo dopeiro zacząłem od nie dawna, estazolam mi się skończył a wyrwałem klony od kumpla hehe, ale zacząłem z nimi ostrożnie bo wiem że mają moc, 3/4 tab. 2 mg i jest naprawde fajnie do tego alkohol piłem...... miło, ide zakopcić rzeżuchy i wracam na forum poudzielać się trochę hehe :-)
Ostatnio zmieniony 10 maja 2007 przez dr.Kubeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 289 / 5 / 0
nie lubie tej benzo. kilka razy bralem, zawsze prawie do razu kladlo mnie spac. raz mielem dobra bombe kiedy zapilem piwem, pelen relaks ale potem wypilem jeszcze jedno i film mi sie urwal, obudzilem sie rano w lozku. estazolamu nie polecam wlasnie ze wzgledu na dzialanie nasenne. a klonow nie sproboje, bo to za mocna gownlo dla mnie
Uwaga! Użytkownik blind ghost nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 974 / 17 / 0
właśnie powiem ci kolego ze klony są O.K, wczoraj jadłem pierwszy raz w życiu (wcześniej tylko estazolam), przez cały dzień zjadłem 1 tab. 2 mg clonazepamum, jadłem ćwiartkami bo są podziałki na 4 i fajnie się czułem piłem do tego alkohol ale bez przesady. Wcale nie są za mocne tylko nie mozna dorzucać ich za dużo ja co jakieś 2 godzinki waliłem po ćwiarteczce troche piwa pożniej mj i było na luzie......., a co do estazolamu zgadzam się z tym co napisałeś

co ciekawe jak zarzuciłem jedną ćwiartke clona pod język i czekałem aż się rozpuści to odświeżyła mi nieźle oddech... coś jakby miętowy czy tam mentolowy smak (?), zauważył to ktoś?
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 867 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: Lotnik »
A co myslicie o tym Benzo by go podac IV :) i jak?
Mam tabletki, sam teraz niewiem po ile mg :) i sie zastanawiam jak to styrac :)
Ale prosze krok po kroku, lopatologicznie :)
ChÓj!
  • 223 / 51 / 0
Nieprzeczytany post autor: DrugSter »
estazolam jest zajebisty pajace ;D
Wszystko jest w porządku, jest centralnie w porządku, centymetr powyżej granicy zdrowego rozsądku.
  • 369 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: timeless »
Ma tylko dobre wejście, jak się rozkręca, reszta jest przeciętna.
ODPOWIEDZ
Posty: 775 • Strona 2 z 78
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.